Dajmy sobie....doc

(128 KB) Pobierz
Dajmy sobie

Dajmy sobie... święty pokój w miłości...



       Święta Bożego Narodzenia zawsze przypominają nam o niezwykłej    Bożej  łasce. Oto sam Syn Boży stał się małym, bezbronnym dzieckiem, takim jak każdy z nas, a przecież nie był tylko dzieckiem! Wiele lat przed narodzinami Jezusa, prorok Izajasz nazwał Go Księciem Pokoju, a Papież Paweł VI, dzień 1 stycznia ustanowił światowym dniem modlitwy o pokój.

Pokój, jest cechą prawdziwej miłości. Podkreśla to także św. Paweł Apostoł w Hymnie o Miłości, gdy pisze, że miłość nie unosi się gniewem, a jeśli doświadczy zła, umie przebaczyć, nie trzyma go w pamięci serca i nie szuka zemsty.

W jednej z klas pierwszych miałam ucznia, który często zachowywał się jak wulkan. Krzyczał i złościł się z byle powodu, nie mówiąc już o tym, co się działo, gdy ktoś go rozdrażnił - nie umiał się opanować. Zauważyłam, że gniew, który miał w sobie, sprawiał ból nie tylko innym przez złe słowa i bójki, ale także jemu samemu, dlatego nieraz płakał... Wyglądał wtedy jak niewolnik swego gniewu i złości. Dzieci nie zawsze umiały mu wybaczyć, czasem dokuczały mu i śmiały się z niego śmiały. Takie zachowanie wcale nie polepszał sytuacji w klasie! Gniew i złość zawsze przeszkadzają w prawdziwej przyjaźni i w budowaniu lepszego świata dookoła nas.



Przeciwieństwem gniewu jest łagodność i przebaczenie. To właśnie pojednanie umacnia wzajemną miłość! Tego uczy nas sam Pan Jezus. To On zawsze gotów jest nam przebaczyć każde zło, jeśli tylko o to prosimy. Nawet, gdy ranimy go swymi grzechami, a nasze serca wcale nie są dla Jezusa przytulnym domem pełnym miłości i trochę przypominają stajenkę sprzed 2000 lat, On przychodzi w modlitwie i Komunii świętej.

Wciąż na nowo nie pamięta zła, które czynimy i ufa, że w końcu postaramy się żyć Jego miłością.

Na początku Nowego Roku, możemy zadać sobie pytanie:

·         Jak reaguję, gdy ktoś mnie rozzłości, czy nie wybucham gniewem?

·         Czy potrafię w sytuacji konfliktu ustąpić i odejść bez słowa?

·         Czy umiem się pomodlić za osobę, która sprawiła mi przykrość?

·         A może zdarza mi się zemścić i nie potrafię podarować winy?


Czy jestem choć trochę podobny do Pana Jezusa – Księcia Pokoju?

 

Autor: Przygotowała siostra Katarzyna Król, BDNP

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin