The L Word [1x07] L'Ennui (XviD asd).txt

(29 KB) Pobierz
00:00:15:Zazwyczaj nie wyst�puj� na �ywo,
00:00:17:/RZYM, W�OCHY - tera�niejszo��|ale... zrobi�am film z Baz...
00:00:19:/RZYM, W�OCHY - tera�niejszo��|Nie widzia�am tego.
00:00:21:Och, ale znasz histori�.
00:00:23:- Nie, nie za bardzo.|- O m�j Bo�e, "Dar Magi"?
00:00:30:To si� nie sprawdzi...|Spodziewali�my si�, �e b�dzie ci�te uko�nie...
00:00:34:Nie mo�esz tego za�o�y�.
00:00:35:Carola, non mi piace...|(Carola, nie podoba mi si� to.)
00:00:37:Di a Battistoni di rifarlo.|(Powiedz Battistoni, �eby to przerobi�.)
00:00:40:C�, zobaczmy co mo�emy z tym zrobi�...|Obr�� si�.
00:00:46:/Bueno, bueno! Andiamo!|/(Dobrze, dobrze. Po�piesz si�!)
00:00:48:W ka�dym razie, "Dar Magi"...
00:00:50:to powie�� O. Henry'ego...
00:00:54:Opowiada o g�upiutkich po�wi�ceniach,|kt�re robimy dla mi�o�ci...
00:00:57:G�upiutkich... jakich?
00:01:00:C�, w opowie�ci jest dwoje m�odych kochank�w:|Jim i Della...
00:01:03:I nie maj� pieni�dzy...
00:01:05:Tak bardzo pragn� kupi� sobie nawzajem|prezent �wi�teczny, �e...
00:01:11:Mam zamiar co� wypr�bowa�,|ale b�d� musia�a to z�apa� szpilkami u do�u.
00:01:15:Ok.
00:01:16:Wi�c, Jo, ten m�odzieniec,|mia� tylko jedn� cenn� rzecz:
00:01:22:kieszonkowy z�oty zegarek|odziedziczony po dziadku.
00:01:27:Kt�ry wielbi� ponad wszystko...
00:01:35:Za wyj�tkiem Deli.
00:01:47:Czy mog� kontynuowa�?
00:01:51:Co?
00:01:53:Kontynuowa� opowiadanie.
00:01:56:Tak... prosz�...
00:02:07:{y:b}L'Ennui|Nuda
00:03:04:Gdzie by�a�?
00:03:07:Ja... spotka�am tych dwoje dzieciak�w|i... hmm...
00:03:12:mieszkaj� w tym ma�ym miasteczku - Bishop,
00:03:15:kt�re le�y w Sierra.
00:03:17:I to by�o takie pi�kne!
00:03:19:Tam jest taka g�ra zwana Thunderbolt Peak...
00:03:24:I wiesz, oczywi�cie,|nigdy nie mog�am si� wspi�� na sam szczyt.
00:03:29:Wspina�a� si� na g�r�?
00:03:30:Mmm - tak.
00:03:36:Dosta�em tw�j list, Jenny.
00:03:42:Nigdy nie chcia�em wyrwa� twojego serca...
00:03:45:Ja tylko... chcia�em...|by� by�a ze mn� szczera.
00:03:53:Tak.
00:03:56:Mam dla ciebie prezent.
00:04:00:Znalaz�am to w tym...|malutkim miasteczku zwanym Lone Pine.
00:04:05:To co� w rodzaju...|to jest �a�cuszek do twojego...
00:04:09:stopera.
00:04:10:�eby� go ci�gle nie zapomnia�.
00:04:14:Zniszczy�em go.
00:04:23:- Dosta�e� go od swojego dziadka.|- Tak, dosta�em.
00:04:29:To by�o tego dnia...
00:04:37:Przepraszam.
00:04:44:Wi�c... to by�o pierwszy raz jak si� to zdarzy�o?
00:04:50:Tak.
00:05:02:To twoje.
00:05:03:Wyno� si�.
00:05:06:Kr�ci�a� z ni� ju� od pierwszego twojego wyj�cia!
00:05:10:Nawet Bette i Tina wiedzia�y!
00:05:11:By�em jedynym idiot�,|kt�ry nie mia� zielonego poj�cia!
00:05:17:Ty patologiczna pieprzona k�amczucho!|Wyno� si� z mojego domu!
00:05:21:Jenny, wyno� si� z mojego domu!
00:05:26:Id�.
00:05:29:Nie, nie.
00:05:47:I to tyle?
00:05:47:- Chcesz by�my zapyta�y dlaczego... Wi�c pytamy.|- Tylko dlatego, �e ona jest niewielka i jak...
00:05:52:- Nie m�wi�, �e...|- I tak po prostu?
00:05:53:Ona jest po prostu niewysoka, ok?
00:05:55:Nie ma w tym nic z�ego...|Jest niska.
00:05:57:Pieprzona Shane spotka�a Madonn�|na imprezie Harry'ego Samochuck'a.
00:06:00:Madonna, la petite blonde qui chante?|(Madonn�, niziutk� blondynk�, kt�ra �piewa?)
00:06:02:- No i jak, chce ci�?|- Robi�a� ju� jej fryzur�?
00:06:05:C�, b�d� w przysz�ym tygodniu.
00:06:06:O m�j Bo�e.
00:06:08:I Harry da� Shane sw�j jacht.
00:06:10:- Da� ci sw�j jacht?|- Tak. Pi�tek wiecz�r...
00:06:13:Urz�dzam imprezk�,|wi�c b�d�cie tam, ok?
00:06:14:- Cze��.|- Hej dziewczyny.
00:06:16:- Hej!|- Cze��.
00:06:19:- Jak si� miewasz?|- Dobrze, a jak ty?
00:06:21:Masz tu krzes�o.
00:06:22:Och... dzi�kuj� kochanie.
00:06:26:Wi�c, Tino, jak si� czujesz?
00:06:27:O m�j Bo�e...
00:06:28:Nie uwierzy�yby�cie w to...|Z moj� zgag� ju� znacznie lepiej...
00:06:32:odk�d doktor Wilson|przepisa� mi ten lek antykwasowy.
00:06:34:- Tabletki s� znacznie lepsze od p�ynu.|- Tak, znacznie lepsze.
00:06:38:Ale ostatniej nocy obudzi�am si� o 3-ej...|z t� niewiarygodn� zgag�.
00:06:42:M�j poziom cholesterolu jest naprawd� wysoki,
00:06:45:co mo�e by� nawet po�yteczne w czasie ci��y,
00:06:47:- ale powoduje nudno�ci, co jest o wiele gorsze.|- C�, przypuszczalnie obni�y si� po 14 tygodniach...
00:06:51:Tego ranka, gdy zak�ada�am skarpetki...|zauwa�y�am tego �ylaka.
00:06:55:Tutaj. O, dok�adnie tu.
00:06:57:Je�li b�dzie nadal|�wiczy� jog� dla ci�arnych...
00:06:59:i wykonywa� �wiczenia na pod�odze...|To przez wzrost produkcji hormon�w...
00:07:02:Mi�nie �cianek �y� odpoczywaj�.
00:07:05:To niewiarygodne przez co musi przej�� kobiece cia�o!
00:07:08:Co przypomina mi o tym, �e dzi�|jest nasza ceremonia przep�ywu ducha.
00:07:11:- Co za ceremonia?|- Nie pami�tacie? M�wi�y�my wam o tym.
00:07:15:Siuksowie wierz�,|�e dusza wp�ywa w cia�ko p�odu w 13 tygodniu.
00:07:21:Bomba.
00:07:23:I Gurudev, moja nauczycielka jogi,|odprawia ten rytua�...
00:07:26:i mia�y�my nadziej�,|�e przyjdziecie pomantrowa�...
00:07:29:I... odb�dzie si� b�ogos�awie�stwo.
00:07:32:Nie mog�yby�my tego przegapi�,|nie mog�yby�my.
00:07:36:- Absolutnie nie mog�yby�my.|- Brzmi wspaniale.
00:08:08:Teraz, przy��czcie si� w intonacji|"May the Longtime Sun"...
00:08:13:i pami�tajcie, �eby wysy�a� swoje b�ogos�awie�stwo|do Tiny i Bette...
00:08:18:i nowego �ycia, kt�re stworzy�y.
00:08:21:"May the longtime sun shine upon you..."
00:08:27:"All love surround you..."
00:08:32:"And the pure light within you..."
00:08:37:"Guide your way home..."
00:08:42:"May the longtime sun shine upon you..."
00:09:18:Co ci si� sta�o?
00:09:24:Wiem, �e...
00:09:27:nie chcesz ze mn� rozmawia�|po tym, co ci powiedzia�am.
00:09:30:Czego potrzebujesz, Jenny?
00:09:34:Wyk�pa� si�.
00:09:38:Mog� i�� do twojego domu?
00:09:42:Mog�... poczeka� na twoj� przerw�...
00:09:45:My�la�am, �e nie chcesz mnie ju� wi�cej widzie�.
00:09:49:Byli�my razem przez 4 lata...
00:09:54:Zar�czyli�my si�.
00:09:58:Po prostu musia�am spr�bowa� wszystko naprawi�.
00:10:05:On naprawd� ci� kocha.
00:10:12:Przyszed� mi to pokaza�.
00:10:17:Tim ci to zrobi�?
00:10:18:Tak, ale nie przejmuj si�.|Nie mam zamiaru poci�ga� go do odpowiedzialno�ci...
00:10:25:Czy� nie jestem tch�rzem...
00:10:30:i k�amczuch�...
00:10:35:i oszustk�?
00:11:07:Adios, chiquitas.|(Pa dziewczyny.)
00:11:09:- Och, pa kochanie.|- Do zobaczenia p�niej.
00:11:12:- Pa Kit!|- Do zobaczenia!
00:11:13:Pa. Do zobaczenia p�niej!
00:11:15:Wi�c, opowiedz nam raz jeszcze|o tej szalonej imprezie na �odzi.
00:11:18:W porz�dku...
00:11:19:Harry j� wynaj��.
00:11:20:Ale w ko�cu wysz�o, �e musi dok�d� pojecha�.|Wi�c...
00:11:24:mamy darmowy bar...
00:11:25:i s�odziutkie koktajlowe kelnereczki...
00:11:28:- Hej, to mo�e by� �wietna impreza, no nie?|- Tak, na pewno.
00:11:32:Na pewno b�dzie wystrza�owo.
00:11:33:I jeste�my przekonane,|�e doskonale zrozumiecie...
00:11:36:dlaczego tam nie b�dziemy.
00:11:37:To niedobrze, ominie was zabawa.
00:11:40:Ja buduj� swoje gniazdko, a wy, dziewczyny...
00:11:42:Chcia�abym m�c opisa� jakie to uczucie...
00:11:45:To jak... jak...
00:11:46:W porz�dku, mo�emy sobie to wyobrazi�, serio.
00:11:49:Pierwotne!
00:11:50:Samice w �wiecie zwierz�t...|post�puj� tak, gdy s� w ci��y.
00:11:53:Sta�am si� domowniczk�.|Po prostu... uciek�am!
00:11:56:Jak zaniepokojona samiczka.
00:11:57:Wi�c dziewczyny przegapicie najlepsz� prywatk�...
00:12:00:na najbardziej znanym przybytku zabawy na ca�ym Pacyfiku.
00:12:03:Wi�c idziecie do domu wysiadywa� dalej jajo...|Czy ja dobrze s�ysz�?
00:12:06:Tak! Bardzo dobrze s�yszysz, Alice.
00:12:09:Tak, taki mamy zamiar.
00:12:10:- Musz� wraca� do pracy, pa.|- Pa.
00:12:12:- Dzi�ki, �e przysz�a�.|- W porz�dku. Ok.
00:12:15:Pa.
00:12:17:To by�o urocze.
00:12:17:- Tak. Gratulacje dziewczyny!|- I ca�kiem wzruszaj�ce.
00:12:20:Naprawd� by�o �liczne.
00:12:22:To takie pe�ne desperacji...
00:12:23:- Musimy wybiec my�lami w przysz�o�� i zadzia�a�.|- Tak.
00:12:26:- O 18-tej.|- 18-ta. Ok.
00:12:28:W porz�siu, do zobaczenia p�niej.
00:12:45:Przepraszam, �e si� tak sp�niam, s�odko�ci!
00:12:47:W�a�nie wycofywa�am z gara�u,|kiedy mi si� przypomnia�o,
00:12:49:�e zapomnia�am tych trzech nowych ksi��ek|o naturalnym rodzeniu, kt�re chcia...
00:12:56:Co si� dzieje?
00:12:58:Nie wiem...
00:12:59:Dziewczyny chc� z nami|o czym� pilnie porozmawia�.
00:13:01:Mo�e powinna� usi��� obok Tiny?
00:13:03:- A nie mog�abym po prostu...|- Nie, nie, nie. Nie. Ja to wezm�.
00:13:07:Ok...
00:13:11:Shane, w�o�ysz to do lod�wki?
00:13:12:Bo zostawienie �arcia na zewn�trz|powoduje powstawanie bakterii.
00:13:16:A toksyplazmoza jest jedn� z najbardziej|rozpowszechnionych przyczyn wad wrodzonych.
00:13:20:�apiesz j� przez ska�on� �ywno��...
00:13:22:niepasteryzowany ser i...
00:13:24:Koty.
00:13:24:Koty.
00:13:25:Podw�rkowe koty.
00:13:27:Znies�awienie kot�w...|Zapisz to.
00:13:29:Co piszesz, tak poza tym?
00:13:32:Ok, zaczynamy.
00:13:35:Pow�d, dla kt�rego si� tutaj zebra�y�my...
00:13:37:wasze przyjaci�ki i rodzina, to to,|�e naprawd� uwa�amy was za rodzin�.
00:13:41:To dlatego by�y�my na tym...|rytualnym... czym�...
00:13:46:By zainterweniowa�.
00:13:48:Pos�uchajcie dziewczyny,|m�j kuzyn uczyni� to dla mojego wujka Billa
00:13:51:i ten nie wypi� ani kropelki...|odk�d wsadzili go w kaftanik...
00:13:54:i zosta� zaci�gni�ty do o�rodka...|Przysi�gam.
00:13:56:- Dzi�kujemy za opowie��, Shane.|- Nie ma sprawy.
00:13:59:- Teraz. Na pewno si� zastanawiacie.|- C�, ul�y�o nam...
00:14:02:poniewa� mo�emy bezpiecznie powiedzie�,|�e jeste�my obydwie totalnie zmieszane!
00:14:05:Interweniujemy po to, �eby pom�c nam,|tym, kt�re was kochaj�...
00:14:08:w ucieczce od waszych destrukcyjnych zachowa�.
00:14:11:Teraz, przez ostatnie...
00:14:13:- Dwana�cie.|- Dwana�cie tygodni...
00:14:15:zauwa�y�y�my bardzo niepokoj�cy wzorzec.
00:14:17:Hm. Wy dwie b�dziecie mia�y dziecko...
00:14:20:- I jeste�my bardzo szcz�liwe z tego powodu.|- Dlacz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin