Straznica znowu przegrywa.pdf

(110 KB) Pobierz
http://cicheowce.fm.interia.pl/newsletter/wtslose.html
Nowe informacje
Strażnica znowu przegrywa
Uaktualnienie tematu rozpraw sądowych z udziałem Strażnicy
21 września 2004 roku Sąd Najwyższy w Fall River zapoznał się z powodami
oddalenia pozwu cywilnego dotyczącego molestowania dziecka wniesionemu
przeciwko Strażnicy. Adwokat Joseph Desmond (z ramienia ŚJ) powoływał się
na kwestię rozdziału kościoła od państwa, jak również oświadczył, że
Watchtower Bible & Tract Society nie ma żadnej kontroli nad zborami Attleboro
i Seekonk. Stwierdził on także, że jest to problem wewnątrzrodzinny, gdyż ofiara
została poszkodowana przez ojczyma, oraz kuzynów, przybranych wujów i
przyrodnich sióstr biologicznego ojca.
Pan Desmond oznajmił także, że zbór nie miał żadnej świadomości o
seksualnych dewiacjach Ralpha Heroux, a on sam już wcześniej przyznał się do
wszystkiego podczas sprawy karnej. Było to niezwykle kuriozalne oświadczenie,
ponieważ Jane Doe była w posiadaniu drugiego listu z Bristol County District
Attorney's Office, że jej nazwisko figuruje na liście ofiar poszkodowanych przez
zbory Seeknok i Attleboro. Kiedy Jane Doe po raz drugi pozwała zbór w
Seekonk i przesłuchiwano starszego Josepha Azevdo, zapytano go: "Jak
zamierzacie chronić inne dzieci przed tym mężczyzną?" Starszy Azevdo
stwierdził: "Ze swej strony nie zrobiliśmy nic, żeby powiadomić o tym
odpowiednie władze". Czy oni naprawdę myśleli, że sędzia nie będzie tego znał
?
Adwokat ofiar Stephen Born przyniósł kopie Strażnic i Przebudźcie się! i
pokazał sędziemu, że na stronie 2 widnieje wzmianka, iż te czasopisma są
opublikowane przez Watchtower Bible & Tract Society. Jego firma prawnicza
zatrudnia też w swoim biurze prawnika zajmującego się nieruchomościami, który
jest w stanie przedstawić hipotekę, z której wynika, że właścicielem
nieruchomości jest Watchtower Bible & Tract Society. Adwokat Born
przedstawił również argumenty, że to nie był rodzinny problem ale problem
Świadków Jehowy. Zrelacjonował sędziemu, jak to po raz pierwszy Jane Doe
powiedziała starszym, swojej ciotce i innym, ktorzy byli chętni słuchać, o
Ralphie Heroux i tym, co zrobił on ofierze. Ofiara usłyszała od starszych, że to
wszystko co mogła zrobić oraz że oni muszą teraz przesłuchać molestującego ją
ojca. To było kilka lat wcześniej zanim matka Jane Doe zapoznała i poślubiła
Ralpha, który został jej drugim mężem, jednak z powodu zmowy milczenia
1 z 2
2012-05-06 11:43
826516139.001.png
http://cicheowce.fm.interia.pl/newsletter/wtslose.html
nigdy jej przed nim nie ostrzegli, a nie był to jedyny przypadek molestowania w
przypadku Jane Doe, gdyż nadużyć na niej dopuścił się na niej także kuzyn, o
którym zgłosiła ona także podczas pierwszej sprawy. Sędzia zarządził dodatkowe
konsultacje i odroczył sprawę do 27 września 2004 roku, odnawiając do tego
czasu wszelkich komentarzy.
Sprawa ta została wznowiona i w proces została także włączona Watchtower
Bible & Tract Society w Nowym Jorku i Pennsylwanii. Przez 25 lat ten
przypadek był utajniany. Działo się tak dlatego, że dopiero w roku 2002
zmieniły się przepisy stanowe stanu Massachusetts stwierdzające, że jeśli
przedstawiciele kościoła wiedzą o jakimś faktycznym nadużyciu, są zobowiązani
zawiadomić o tym władze. I tylko na podstawie nowego prawa stanowego starsi
zostali zmuszeni do ujawnienia seksualnych nadużyć na wielu dzieciach.
Obecnie Heroux ma za sobą rok więzienia, a na następne dwa lata miał
zasądzony areszt domowy z elektroniczną bransoletką, wyrok w zawieszeniu,
dozór kuratora i zwolnienie warunkowe. Wyszło to na jaw później, gdy Heroux
niedawno został wypuszczony z więzienia, a starsi z jego nowego zboru chcieli
podjąć studium biblijne z nim wspólnie z pewna kobietą i jej dwoma małymi
dziećmi.
Czy Strażnica w taki sposób chce wygrywać procesy cywilne w kwestii
molestowania dzieci?
Najprawdopodobniej zarówno ten, jak i wiele innych procesów cywilnych
stworzą na przyszłość prawne precedensy, które zapewnią zadośćuczynienie
ofiarom skrzywdzonych obecną polityką Strażnicy odnośnie nadużyć i sprawi,
że Ciało Kierownicze zapłaci sporą karę za ranienie dzieci w przyszłości.
2 z 2
2012-05-06 11:43
826516139.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin