Arsenal (1928).txt

(5 KB) Pobierz
00:00:03:Arsenał - historyczno-rewolucyjna epopeja
00:00:09:Scenariusz i reżyseria: |Aleksandr Dowżenko
00:00:13:Zdjęcia: Danił Demucki
00:00:21:Występujš:
00:00:31:Produkcja: WUFKU, Kijów
00:01:03:Miała matka trzech synów.
00:01:57:Była wojna.
00:03:13:Nie miała już matka trzech synów.
00:05:02:Zastrzeliłem wronę.
00:05:22:Dobra pogoda. Niki.
00:08:48:Nie tam bijesz, |gdzie trzeba, Iwanie.
00:10:38:To sš gazy rozweselajšce |duszę człowieka.
00:12:19:Gdzie jest wróg?
00:14:46:Żołnierze wracajš z frontu.
00:15:02:Oddaj, nieprzyjacielu, |nasze ukraińskie buty!
00:15:10:I zdejmuj nasz ukraiński płaszcz!
00:15:36:Trzysta lat nas dręczylicie, |przeklęte kacapy (*Ruchole*).
00:15:44:Co ja zrobiłem?
00:15:58:Dotarli na posterunek, |do Wołyńskiego.
00:16:13:Dalej nie wiozę, towarzysze. |Tu jest zbocze. Hamulce pękły.
00:16:24:-Wieziesz? |- Nie.
00:16:29:-Wieziesz? |- Nie.
00:16:34:-Wieziesz?
00:16:46:Spokojnie, chłopcy. |Sami naprawimy hamulce.
00:16:58:W imieniu narodu Republiki Ukraińskiej, |oddajcie broń!
00:17:16:W imieniu narodu ukraińskiego?
00:17:26:Kto tak powiedział?
00:18:53:Jak się kieruje pocišgiem?
00:19:12:Prędko, Gawryła!
00:19:38:Hej, prędko, Gawryła!
00:19:52:Hej, prędko, prędko, Gawryła!
00:20:14:"Wsuń w tłok!"
00:22:23:Zostanę maszynistš.
00:23:10:Kto?
00:23:16:Kto?
00:23:21:Kto?
00:23:31:Kto?
00:24:05:Jestem zdemobilizowanym żołnierzem, |robotnikiem Arsenału, mam honor powrócić.
00:24:12:Ukrainiec?
00:24:24:Dezerter?
00:25:36:Wracaj do koszar, Tymosz. Przyjdzie czas, |kiedy Komitet Rewolucyjny będzie cię potrzebował.
00:26:39:Pomódlmy się do Boga, |który zachował naszš wolnš Ukrainę!
00:27:08:- Narodzie prawosławny!
00:27:14:Gimnazjalici!
00:27:22:Studenci!
00:27:26:Nauczycielki!
00:27:29:Nauczyciele!
00:27:37:Spółdzielcy!
00:27:45:Artyci!
00:27:59:Niech żyje!
00:28:04:...Niech żyje, niech żyje!
00:28:19:Niech żyje, niech żyje, niech żyje!
00:28:41:Trzysta lat nas...
00:29:05:Chrystus zmartwychwstał!
00:29:35:Chrystus zmartwychwstał!
00:30:45:A wiesz, |kim był Bogdan Chmielnicki?
00:30:53:Mówiš, że ukraińskim generałem.
00:31:18:Panowie żołnierze, |wzywa was Rada Centralna!
00:32:19:Czy można zabijać burżujów i oficerów na ulicy, |jeli spotka się takich na swej drodze?
00:33:16:Przecież ty jeste Ukraińcem?
00:33:24:Tak. Robotnikiem.
00:34:21:Tak, jestem robotnikiem.
00:35:07:Zjazd, jak u dobrych ludzi. |Pierwszy Wszechukraiński.
00:35:39:Oto jest to ukraińskie prezydium, |o którym opowiadał nam nauczyciel.
00:36:00:Głos ma przedstawiciel bolszewików.
00:37:09:My, robotnicy, także jestemy za Ukrainš, słyszycie! |Lecz potrzebujemy fabryk, ziemi...
00:37:16:Sowieckiej władzy!
00:37:44:Zobaczymy, jak będziecie dokonywać samosšdu |na bezbronnych przedstawicielach klasy robotniczej i chłopskiej.
00:38:24:No dobrze, mówicie że władza |jest ukraińska, a ziemia czyja?
00:38:42:A ziemia pańska, |czy chłopska?
00:38:49:Głos ma Główny Ataman |Szymon Pietlura
00:39:42:Panowie, nadeszły pozdrowienia |od floty czarnomorskiej.
00:40:11:Nie ogłupiajcie swych braci i synów. |Oni wkrótce poznajš prawdę i będziecie |wyklęci przez wszystkich synów Ukrainy.
00:40:31:I nie liczcie na wsparcie floty czarnomorskiej, |bo pierwsi podniesiemy na was dwunastocalowe działa.
00:40:49:Panowie, to nieporozumienie... |ja głosuję, panowie.
00:40:55:Kto jest za tym, |żeby uznać tę pomyłkę?
00:41:40:Kto jest przeciw?
00:41:45:Pancernik "Maria"!
00:41:52:Trójca więta!
00:41:56:Donbas! Połtawa!
00:42:07:Boguncy!
00:42:12:Taraszczańcy!
00:42:16:Arsenał słuchał.
00:42:43:"Strajk!"
00:45:36:Proletariat wycofuje pocišgi!
00:45:57:Arsenał.
00:47:02:No, zaczynamy dzieci. Do pracy!
00:51:03:No, dawaj!
00:51:47:Wydaje mi się, że już strzelajš.
00:54:02:Kłaniam się nisko...
00:54:13:Kłaniam się wam aż |do wilgotnej ziemi.
00:54:37:A jaki adres?
00:54:59:Komu wysłać ten list?
00:55:30:Kłaniam się wam jeszcze |aż do wilgotnej ziemi...
00:55:37:I pytam was wszystkich, |czy można mordować burżujów i oficerów na ulicy, |jeli spotka się takich na swej drodze?
00:55:52:Można!
00:56:36:Polała się krew |w Bachmaczu, Nieżynie.
00:57:38:Hej, wy, bracia moi, |towarzysze walki...
00:57:50:Cztery lata służby |i cztery wojny
00:57:58:I rok wojny domowej, bracia.
00:58:07:Zranił mnie pocisk Pietlury i czuję, |że nadchodzi moja bohaterska mierć.
00:58:24:Pochowajcie mnie w domu za pół godziny. |Nie było mnie przez dziewięć lat. |Popieczcie się, bracia, bo Arsenał upadnie.
00:59:39:Wio, konie nasze wojenne!
00:59:47:Prędko, musimy pochować |naszego towarzysza...
01:00:01:Martwego bojownika rewolucji.
01:00:13:Wiemy...
01:00:22:Wiemy, nasi panowie!
01:00:27:Biegniemy ile sił w naszych |dwudziestu czterech nogach.
01:02:05:Odbierz go, matko, |nie ma czasu na wyjanienia. |Do rewolucji należy nasze życie i mierć.
01:02:26:Wóz opancerzony "Wolna Ukraina".
01:03:17:Obaliłe naszš "Wolnš Ukrainę".
01:03:28:Stań twarzš do ciany, |bym mógł ci strzelić w plecy.
01:05:04:A patrzšc w oczy |nie potrafisz?
01:05:14:A dlaczego ja mogę?
01:05:53:Siedemdziesišta druga godzina.
01:06:58:Jaka jutro będzie pogoda?
01:07:07:Mylę, że jutro koniec z nami.
01:07:44:Pocisków!
01:09:52:Gdzie jest ojciec?
01:09:56:Gdzie jest mšż?
01:10:01:Gdzie jest syn?
01:10:17:Gdzie jest maszynista? |Nie ma maszynisty.
01:10:25:Gdzie jest kowal? |Nie ma kowala.
01:11:57:Stój! Kim jeste?
01:12:10:Ukraińskim robotnikiem. |Strzelajcie!
01:12:31:- Padnij! Padnij... |Co ty, zbroję włożyłe?
01:13:02:Koniec.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin