Najwyższy Czas 05.2011.pdf

(2352 KB) Pobierz
untitled
Staniszkis:
Złudzenia
Tuska
JKM: Będzie
powtórka z Tunezji
Who is
who in
Tea Party
Rok XXII
Nr 5 (1080)
29 stycznia 2011
Cena 5 zł
w tym 8% VAT
INDEKS 366692 ISSN 0867-0366
NR 5 (1080) 29 STYCZNIA 2011
I
Rok XXII
Nr 5 (1080)
29 stycznia 2011
Cena 5 zł
w tym 8% VAT
www.nczas.com
430301367.015.png 430301367.016.png 430301367.017.png
 
LISTY
Białoruska opozycja a sprawa polska
Opozycja nie mogła wygrać wyborów
na Białorusi, skoro wystawiła aż dzie-
więciu kandydatów przeciwko Łukaszen-
ce (…). Gdyby startował jeden, dostałby
te 20% lub więcej, gdyż wyborcy obojętni
bądź wrodzy wobec Łukaszenki (…) za-
głosowaliby na opozycję. A tak, widząc
w sondażach, że opozycjoniści mają po
maksymalnie 2% poparcia, zniechęceni
głosowaniem na drobnicę, nie poszli na
wybory wcale albo głosowali na „Bać-
kę”. Jednym kandydatem opozycja uzy-
skałaby niewątpliwie więcej i stałaby
się mocniejsza, bo skupiona wokół tego
człowieka. Zakładając, że agentury ob-
cych mocarstw (co najmniej trzy: UE,
Rosji i USA) jednak działają na Biało-
rusi i popierały swoich kandydatów, to:
a) albo były skłócone, więc każda wysta-
wiła swojego kandydata, czym umocniły
Aleksandra Łukaszenkę; b) albo działały
za porozumieniem i mnożąc liczbę konku-
rentów Łukaszenki, celowo go umacnia-
ły. Można też założyć, że obce agentury
na Białorusi nie działają i spontanicznie
namnożyło się opozycyjnych kandydatów
jak much, a Łukaszenka jako wybitny
demokrata dopuścił wszystkich, wiedząc
przy okazji, że im więcej ich
jest, tym dla niego le-
piej. Chyba ta
ostatnia wersja
jest prawdzi-
wa, bo zauważ-
my, że znany
agent, kiedyś RP
a obecnie UE,
pan Milinkiewicz,
nie startował, a już
wcześniej Polska
zmarginalizowała
działania innej swo-
jej agentki – Andżeliki
Borys. W obliczu tych
logicznych możliwości
trudno jest mówić uczci-
wie, że Łukaszenka cokol-
wiek tam sfałszował in minus. Warto
dodać, że opozycja, która jest całkowicie
poza białoruskim parlamentem, w me-
diach miała 30% czasu i państwową (!)
kasę na kampanię. W Polsce w ostatnich
wyborach prezydenckich czterech kandy-
datów głównego nurtu polityki miało go
aż 95% plus państwowe pieniądze partii,
które ich wystawiły, przy zerowym fi nan-
sowaniu opozycji pozaparlamentarnej.
Chyba tam im jest łatwiej coś zmienić niż
u nas nam.
być przejawem opozycyjnych kalkulacji
– łatwiej uciszyć jednego kandydata niż
kilku rozproszonych (więc mniej groź-
nych). Swoją drogą poparcia Aleksandro-
wi Łukaszence na naszych łamach udzie-
lił Adam Wielomski („przez wzgląd na
polską rację stanu”) . Istnienie Białorusi
(co wydaje się bardziej prawdopodobne
pod rządami niedemokratycznego i żąd-
nego władzy Łukaszenki) jest korzystne
z polskiego punktu widzenia, ponieważ
oddziela nas od Rosji („rosyjskie dążenia
przywódcze nakierowane są na »bliższą
zagranicę« – kraje byłego ZSRS, a nie
»dalszą« – kraje byłego Układu War-
szawskiego”). W tym numerze znajdzie
Pan również tekst red. Antoniego Maka,
który białoruskiej opozycji imputu-
je faktyczną współpracę z... Rosją! Do
dyskusji na temat białoruskiej opozycji
i konsekwencji różnych scenariuszy wy-
borczych zapraszamy na naszą stronę:
http://tiny.pl/hcjcr .
ciekawostka z poparciem 3%. Rozumiem,
że p.Janusz jest najbardziej rozpoznawal-
ną twarzą konserwatywnych liberałów i
należy go wystawiać, gdzie się da, ale nie
widać jednocześnie następcy, a p.Korwin
swoje lata już ma. (...) Myślę, że z poli-
tycznego punktu widzenia kimś odpowied-
nim byłby p.Stanisław Michalkiewicz,
choć wiem, że postanowił nie uczestniczyć
w życiu politycznym – to taki przykład.
Stały Czytelnik ( luc9@op.pl )
Od Redakcji : W czym głównie, Pana
zdaniem, przejawia się kontrowersyjność
p.Korwina? W stosowanych fi gurach re-
torycznych, np. przesadnie wytykanym
p.Januszowi semantycznym „hajlowa-
niu”? Czy może w merytorycznym ra-
dykalizmie – np. poglądach na obecny
system podatkowy i emerytalny? Jakie-
go typu kompromis ma Pan na myśli?
Tak się akurat składa, że na bezkompro-
misowość proponowanego przez „ruch
wolnościowy” systemowego okiełznania
prawa uwagę zwrócił właśnie Stanisław
Michalkiewicz. W książce „Dobry »zły«
liberalizm” zwolennikom „rozmiękcze-
nia postulatów wolnorynkowych” nasz
publicysta przypomniał, że „liberalizm
jest systemem integralnym (...), dlatego
albo można realizować go w całości, albo
wcale”, a „rozwiązania fragmentaryczne
zwykle przynoszą więcej szkody niż po-
żytku”. Można oczywiście na wypadek
koalicji wyborczych opracowywać „po-
lityczne mapy drogowe”, które szeregu-
ją postulaty w hierarchii i uwzględniają
ewentualne „mniejsze zło”, ale jaki jest
sens uprawiania polityki bez kontekstu
solidnych, całościowych rozwiązań?
Korwin-Mikke
hamulcowym WiP/UPR?
Chciałbym odnieść się do listu z nr. 3
(1078), w którym autorzy apelują do
p.Janusza Korwin-Mikkego w
sprawie wyborów.
Otóż uważam, (...)
że z p.Korwinem
ten Ruch już wiele
więcej nie osiągnie
ponad to, co do tej
pory zwykł osiągać.
Przykro to mówić,
ale w pewnym
sensie p.Janusz
stał się swego
rodzaju „hamul-
cowym” tego Ru-
chu i powoduje,
że konserwatywni
liberałowie są ko-
jarzeni tylko z nim. Sza-
nuję p.Korwina, lubię
go słuchać i czytać, choć nie ze wszystkim
się zgadzam (…). Moim zdaniem, głów-
nym problemem jest zbytnio eksponowana
kontrowersyjność, jaką stara się prezen-
tować p.Mikke. Oczywiście nie wiem, czy
chce być kontrowersyjny na siłę, aby tylko
pokazać, że ma inne zdanie od wszyst-
kich i wymyślić coś „oryginalnego”, ale
zakrawa to często na polityczną samode-
strukcję. Jako polityk p.Janusz powinien
chyba wiedzieć (...), że bez pewnego ro-
dzaju pójścia na kompromis z wyborcami
niczego nie osiągnie, a tym samym i Ruch,
któremu stara się przewodzić, zawsze bę-
dzie traktowany jako jakaś „egzotyka” i
im więcej ich
iego le-
, ą
(
), y
p.Janusza Ko
spra
O
ż
t
w
p
po
P
y
P
UE,
cz,
już
lska
ła
swo-
dżeliki
zu tych
ożliwości
wić uczci-
nka cokol-
ż
li
jarzen
nuję
Paweł Grobelny (Wisła)
Od Redakcji: Czysto teoretycznie wie-
lość kandydatów równie dobrze mogła
Za wszelkie pomyłki przepraszamy, prosimy
o wyrozumiałość i nadsyłanie nam informacji
o dostrzeżonych błędach.
II
NR 5 (1080) 29 STYCZNIA 2011
y
430301367.001.png 430301367.002.png 430301367.003.png 430301367.004.png 430301367.005.png
 
OD REDAKTORA
O rety, znowu spiski!
P olscy szpiedzy nagrali odtwa-
rzane przez Rosjan głosy z
pomieszczenia kontrolerów
ze Smoleńska zarejestrowane
10 kwietnia podczas katastrofy Tu-154.
Polski minister, ujawniając te nagra-
nia, przyznał, że uzyskano je metodami
„chałupniczymi” (ciekawe zresztą, czy
wziął pod uwagę możliwość dekonspi-
racji osoby dokonującej tego nagrania
poprzez jego upublicznienie – znając
rząd Tuska, możliwe, że nie). Z kolei
nieoceniony portal WikiLeaks wykrył, a
podały to rosyjskie gazety, że „awarię”
ropociągu do Możejek (tam znajduje się
zakupiona przez Polskę rafi neria, która
wskutek tej „awarii” straciła możliwość
sensownego funkcjonowania) zlecił ro-
syjski wicepremier. Oczywiście „wszy-
scy wiedzieli”, że awarię wywołali Ro-
sjanie, ale teraz pojawiły się na to bardzo
twarde dowody (ciekawe z kolei, czy
zażądamy jakiegoś odszkodowania –
znając rząd Tuska, pewnie nie). I jak by
jeszcze tego było mało, francuski tygo-
dnik „Le Point”, uznawany za „poważ-
ny” – czytaj: lewacki – dał na czołówkę
opis poważnego problemu, jakim jest
przeżarcie francuskiej klasy politycznej
przez masonerię...
To przykłady zdarzeń tylko z minio-
nego tygodnia, które trafi ły na czołówki
gazet, a których część opisujemy także
w bieżącym numerze „NCz!”. Świadczą
one dobitnie o tym, że świat wcale nie
jest taki jak w podręcznikach do wy-
chowania obywatelskiego czy studiów
politologicznych. Jest zupełnie inny –
dominującą rolę gra w nim bezwzględ-
na walka o korzyści i dominację. A ci,
którzy o te korzyści i dominację wal-
czą – choć często ich sukces jest bardzo
ulotny, by nie powiedzieć, że zupełnie
pozorny – nie cofną się przed żadnym
działaniem, by swój cel osiągnąć. Na to
wszystko nakłada się często szaleństwo
ideologiczne, którego rozbuchanie wła-
śnie obserwujemy poprzez homoseksu-
alno-lewacki kulturkampf , który rozlał
się na społeczeństwa Zachodu.
Jeśli więc ktoś nie chce być niebez-
piecznym sekciarzem nie dostrzega-
jącym rozbieżności rzeczywistości z
doktryną, powinien przestać wierzyć w
demokrację, wolne media, niezawisłe
sądy, konstytucyjne prawa i wolności, a
przyjrzeć się bardziej klikom rządzącym
partiami, rozmaitym razwiedkom czy
wreszcie tak wyszydzanym „Żydom,
masonom i cyklistom”.
Co oczywiście wcale nie oznacza, że
pewna demokracja, do pewnego stopnia
wolne media i w pewnym sensie nieza-
wisłe sądy nie istnieją. Trzeba tylko rozu-
mieć, jak one naprawdę funkcjonują, by
nie ulegać naiwnym złudzeniom.
A propos sądów. W najbliższy piątek,
28 stycznia, o godz. 11.00 (sala 143)
odbędzie się kolejna rozprawa wytoczo-
na „NCz!” przez spółkę kolegi ministra
Aleksandra Grada. Jeśli ktoś chciałby
zobaczyć, jak w praktyce działa polska
Temida, to serdecznie zapraszam.
T OMASZ S OMMER
NIE MAJĄ RZĄDU...
Belgowie twierdzą, że jest
wstydem, iż od ośmiu miesięcy
nie mają rządu...
...ale my „Rząd” mamy – i nie
widzę, by z tego powodu było
w Polsce o wiele lepiej – czy w
ogóle lepiej – niż w Belgii!
JKM
T YGODNIK
KONSERWATYWNO - LIBERALNY
Najwyższy CZAS!
Nr 5 (1080) 29 stycznia 2011
Indeks 366692, ISSN 0867-0366
Wojciech Grzelak
(Gornoałtajsk),
Krzysztof M. Mazur, Marek
Arpad Kowalski, Rafał Pazio,
Tomasz Teluk, Marcin Masny.
Sklep internetowy:
www.nczas.com/sklep
książki można zamawiać
także telefonicznie pod nr:
796 207 936
Prenumerata:
Prenumeratę pocztową prowadzi
Redakcja. Koszt w prenumera-
cie krajowej wynosi 229 złotych .
Zamówienia dokonuje się po prostu
poprzez wpłatę tej sumy na konto
63 1910 1048 2256 0156 5988 0003 ,
podając jednocześnie dokładny ad-
res, na który ma być wysyłane pismo.
Prenumerata wysyłana priorytetem
(teoretycznie powinna wszędzie do-
cierać w środę) kosztuje 289 zł .
Reklamacje dotyczące prenumeraty
proszę zgłaszać pod nr: 796 207 936
lub na adres mailowy:
reklamacje@nczas.com.pl
Sprzedaż i kolportaż za granicą
wymagają pisemnej zgody Wydawcy.
Okładka:
Radosław Watras
Wydawca:
3S M EDIA S P . Z O . O .
ul. Lisa Kuli 7/1,
01-512 Warszawa,
NIP 113-23-46-954,
REGON 017490790,
Tel/fax. 0-22 831 62 38
Założyciel:
J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
Opracowanie grafi czne
i łamanie:
Robert Lijka RLMedia
Redaktor Naczelny:
T OMASZ S OMMER
Korekta i adiustacja:
Maciej Jaworek
Druk:
Drukarnia Bałtycka Sp. z o.o.
ul. Wosia Budzysza 7
80-612 Gdańsk
www.drukarniabaltycka.com.pl
Redaktor Prowadzący:
R OBERT S WACZYŃSKI
Adres do korespondencji:
ul. Lisa Kuli 7/1,
01-512 Warszawa,
Redakcja zastrzega sobie prawo zmiany
tytułów, skracania i redagowania nadesła-
nych tekstów, nie zwraca materiałów nie
zamówionych, nie ponosi odpowiedzialno-
ści za treść ogłoszeń.
Redakcja zastrzega sobie prawo do
nieopłacania materiałów opublikowa-
nych w internecie za wiedzą ich au-
torów w przypadku opublikowania ich
wcześniej niż dwa tygodnie po mo-
mencie wydrukowania ich w tygodniku
„Najwyższy CZAS!”.
Publicyści:
Stanisław Michalkiewicz,
Marek Jan Chodakiewicz
(Waszyngton),
Kataw Zar (Tel Awiw),
Adam Wielomski,
Marian Miszalski,
E-mail:
redakcja@nczas.com.pl
E-prenumerata:
http:// ewydanie.nczas.com/
Strona internetowa:
www.nczas.com
Biuro reklamy:
tel.: 606 88 88 82
NR 5 (1080) 29 STYCZNIA 2011
III
430301367.006.png 430301367.007.png 430301367.008.png 430301367.009.png 430301367.010.png
WASIUKIEWICZ
KTO CZYTA , NIE BŁĄDZI
Ruszył Portal.arcana.pl , prowadzony przez wydawcę dwumie-
sięcznika o tej samej nazwie. Oto fragment komentarza Sławomira
Cenckiewicza dotyczący postępowania lustracyjnego w sprawie
Tomasza Turowskiego (agenta wywiadu PRL – nielegała, który w
polskiej ambasadzie w Moskwie przygotowywał wizytę prezyden-
ta Kaczyńskiego w Katyniu). Cenckiewicz podkreśla, że brak jest
jednoznacznej wiedzy na temat związków Turowskiego z Moskwą:
(...) możemy jedynie posiłkować się ogólną wiedzą na temat
tzw. wydziału nielegałów (Wydziału XIV) w Departamencie I
MSW. Trzeba pamiętać, że zarówno nielegałowie cywilni, jak
i wojskowi (chodzi o jednostkę w Zarządzie II Sztabu Gene-
ralnego) należeli do najbardziej cennej i sprawdzonej agentury
komunistycznych służb. Operowali przez lata na Zachodzie,
wtapiając się w zachodnie społeczeństwa, obyczaje, korzysta-
jących z fałszywych danych osobowych, często w skrajnie nie-
sprzyjających warunkach ze względu na działania tamtejszych
kontrwywiadów. Te specyfi czne predyspozycje charakterolo-
giczne i psychologiczne oraz ulokowanie sprawiały, że z talen-
tów nielegałów korzystali często – jak to się określało w doku-
mentach wywiadu Polski Ludowej – „PR” czyli „przyjaciele
radzieccy”, a więc także KGB i GRU. (...) ogólna wiedza na te-
mat służb sowieckich i rosyjskich każe być w takich sytuacjach
skrajnie ostrożnym. Rosjanie bowiem wykorzystują w swoich
działaniach jakikolwiek związek z dawnymi tajnymi służba-
mi. Kiedy upadał PRL czy NRD, interesowali się zbiorami kar-
totecznymi i archiwalnymi ówczesnych bratnich służb, mimo
że w ramach systemów informatycznych i koordynacji działań
służb mieli do większości danych stały dostęp. Swego czasu na
łamach „Arcanów” opublikowałem raport płk. Henryka Jasi-
ka z 1990 r., który alarmował Mazowieckiego i Jaruzelskiego,
że w „kontenerach do Moskwy” wywieziono archiwalia STASI
dotyczące spraw polskich. Podobnie było w Polsce – przykła-
dem może być skopiowanie kartoteki WSW dla Sowietów w
ostatnich miesiącach istnienia PRL.
Jak zniszczyć człowieka? Bardzo prosto. Lubelska „GW” (paź-
dziernik 2010 r.): Rektor UMCS zawiesił w czynnościach na-
uczyciela akademickiego, prof. Barbarę Jedynak, która miała
zwrócić się do swojej młodszej koleżanki, pani doktor, „ty
żydówo”. (...) grupa studentów czekała na zajęcia z judaisty-
ki prowadzone przez dr Marzenę Zawanowską – z Instytutu
Kulturoznawstwa UMCS. Miały się odbywać w sali, w której
trwały właśnie zajęcia prof. Barbary Jedynak (specjalizuje się
m.in. w „kulturze i obyczaju skupisk polonijnych”). Przedłu-
żały się. Chwilę po ich zakończeniu doszło do ostrej wymiany
zdań między dr Zawanowską a prof. Jedynak. Pani profesor
miała zwrócić się do młodszej koleżanki słowami: „Ty żydó-
wo! Jak pani śmie zwracać mi uwagę”. Skomentowała też:
„Jak można uczyć kultury żydowskiej w Polsce”. Studenci
[!!!] o sprawie poinformowali dziekana wydziału, a ten rek-
tora. Lubelska „GW” (styczeń 2011 r.): Rzecznik dyscyplinar-
ny ustalił, że studentki, które miały słyszeć, jak pani profesor
mówi do swojej młodszej koleżanki „ty żydówo”, stwierdziły
nieprawdę, a sama pani doktor, która miała zostać obrażona,
nie pamięta dokładnie tego słowa. I postępowanie dyscypli-
narne umorzył. Uff, profesor Jedynak może mówić o szczęściu.
Gdyby rzecznik dyscyplinarny potwierdził donos studentów, pani
profesor prawdopodobnie zostałaby skazana na śmierć w komo-
rze gazowej.
W nawiązaniu do cytatu z Kroniki Novus Ordo z poprzedniego
„Kto czyta, nie błądzi” (dzień judaizmu w gdańskim seminarium
duchownym) na Breviarium.blogspot.com pojawił się komuni-
kat: (...) wpis został usunięty, gdyż autor listu, dobrze znany
redakcji ksiądz katolicki, poinformował nas dziś wieczorem o
włamaniu osoby postronnej na swoją skrzynkę poczty e-mail.
Osoba ta wysłała pod naszym adresem maila zawierającego
częściowo nieprawdziwe informacje. Sprawa włamania na
konto pocztowe została zgłoszona do organów ścigania.
KL
IV
NR 5 (1080) 29 STYCZNIA 2011
KTO CZYTA
430301367.011.png
W NUMERZE
Zielona
energia,
biopaliwa
i inne
kłamstwa
Prezydent Stanów Zjednoczonych obiecał wiele. Na razie cicho
realizuje swoje lewackie plany, ale nie spełnia obietnic. Mimo
że mit taniej „zielonej energii”, czyli wiatrowej, słonecznej
i geotermalnej, pada z dnia na dzień, rząd Stanów Zjednoczonych
w ciągu najbliższej dekady chce przeznaczyć 150 miliardów
dolarów na tego typu inwestycje. Konwencjonalne źródła energii
nadal są zdecydowanie tańsze i niekoniecznie bardziej szkodliwe.
BANKRUCTWO ETATYZMU
Od 30-40 lat wspiera się politykę two-
rzenia etatów, co stało się powodem wzro-
stu zadłużenia wielu państw europejskich,
Stanów Zjednoczonych i niestety również
Polski. Doszło do tego, że państwo zabie-
ra Polakom ok. 45% ich dochodów. Dziś
system wprowadził tak wysokie podatki,
że społeczeństwo nie jest już w stanie
udźwignąć nowych. Najlepszym parapo-
datkiem jest zwiększanie długu publicz-
nego, czyli odkładanie podwyżki podat-
ków w czasie.
ięcej na stronie XXIII.
KRAJ
VI Postęp w kraju
VII Bankructwo etatyzmu
– M AREK Ł ANGALIS
X Kto prowadzi grę?
– profesor J ADWIGA S TANISZKIS
w rozmowie z Rafałem Pazio
XII Czas nie wszystko zmienia
– M ARIAN M ISZALSKI
XIV Enrichissez-vous, mais...
– J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
XV Źródło zastrzeżone
– L ESZEK S ZYMOWSKI
XVI Idea współczesnej Polski
– K RZYSZTOF M. M AZUR
XIX Paliwowe intrygi
– L ESZEK S ZYMOWSKI
PUBLICYSTYKA
XXXIV Postępy postępu
XXXVII Brak cywilnego nadzoru
– A NDRZEJ F AZOWSKI
XXXIX Czarna, gorzka herbata
– O LGIERD D OMINO
XLI Gumowe ucho zbója Gębona
– J ACEK K OBUS
XLIII Światy równoległe
– J AKUB W OZINSKI
Czytaj na stronie VII.
FELIETON
XXXV M AREK J AN C HODAKIEWICZ
XLIV J ANUSZ K ORWIN -M IKKE
XLV S TANISŁAW M ICHALKIEWICZ
XLVI A DAM W IELOMSKI
XLVII B ARBARA B UONAFIORI
XLVII M AREK A RPAD K OWALSKI
SWIAT
XIX Postęp w świecie
XXI Stany Zjednoczone: Zielona ener-
gia, biopaliwa i inne kłamstwa
– P AWEŁ Ł EPKOWSKI
XXV Francja: Koniec pewnej epoki?
– B OGDAN D OBOSZ
XXVI Rosja: Królestwo korupcji
– A NTONI M AK
XXVII Rosja: W rodzinie i poza nią
– W OJCIECH G RZELAK
XXIX Białoruś: Opozycja zrobiła swoje
– A NTONI M AK
XXX Niemcy: Wzmacnianie koordyna-
cji – T OMASZ M YSŁEK
XXXII Izrael: Kurnik Kurnikowi Kur-
nikiem – K ATAW Z AR
INNE DZIAŁY
PALIWOWE INTRYGI
„Nowaja Gazieta”, powołując się na do-
kumenty ujawnione przez znany portal Wi-
kiLeaks, podała niezwykle ważną i istot-
ną informację dotyczącą kupna litewskiej
rafi nerii w Możejkach przez PKN Orlen:
były wicepremier Rosji Igor Sieczin stał
za wstrzymaniem dostaw ropy naftowej z
Rosji do rafi nerii w Możejkach. Te działa-
nia w sposób oczywisty miały ograniczyć
suwerenność energetyczną krajów Euro-
py Środkowo-Wschodniej, głównie Litwy
i Polski.
XLVIII Największe Głupstwo Tygodnia
XLVIII Szachy
XLIX Brydż
XLIX W pajęczynie
L Czarna Księga
LI Film
Więcej na stronie XIX.
NR 5 (1080) 29 STYCZNIA 2011
V
430301367.012.png 430301367.013.png 430301367.014.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin