antrop. lektury skrot.doc

(131 KB) Pobierz
Szacki „Ani książe, ani kupiec – obywatel”

Ernest Gellner „Narody i nacjonalizm”

 

Uwaga od streszczacza: tekst ogólnie jest szalenie mglisty i poza nielicznymi fragmentami raczej o niczym.  Autor stawia jaką hipotezę i tak się tym zachwyca, że już jej nawet nie udowadnia.  Poza tym w kółko powtarza to samo.  Mimo to życzę miłej lektury.

 

 

A. DEFINICJE

 

Nacjonalizm jest zasadą polityczną, według której  jednostki polityczne (państwa) powinny pokrywać się z jednostkami narodowymi.  Przecinanie się granic państwowych i narodowych jest błędem.

 

Nacjonalizm można rozumieć jako sentyment (w znaczeniu emocjonalnego sprzeciwu wobec złamania powyższej zasady) lub jako ruch polityczny (mający na celu jej realizację).  Nacjonalizm jest też teorią politycznego legitymizmu.

 

Autor rozróżnia dwie wersje nacjonalizmów, jednak nie podaje ich klarownej klasyfikacji

- nacjonalizmy etyczne – kierowane do swojego narodu

- nacjonalizmy uniwersalistyczne – w odniesieniu do wszystkich narodów

 

Definiując państwo autor przytacza Maxa Webera i określa je społecznym działaniem mającym monopol na użycie przemocy, inną formą wyjaśnienia tego pojęcia jest charakterystyczny, zinstytucjonalizowany sposób społecznego podziału pracy.  Jeszcze inna przytaczana definicja określa państwo jako instytucję lub zbiór instytucji wymuszających ład publiczny.

 

Według autora pojęcia państwa i nacjonalizmu są ze sobą ściśle związane

 

Trzy fazy rozwoju społeczeństw:

- społeczeństwa preagrarne

- społeczeństwa agrarne (tu po raz pierwszy pojawia się instytucja państwa)

- społeczeństwa industrialne

 

Definicja narodu

 

- wspólnota połączona wspólną kulturą (system idei, znaków, skojarzeń, sposobów zachowywania i porozumiewania się) – def. kulturowa

- ludzie muszą świadomie wyrażać (czuć) przynależność do narodu – def. woluntarystyczna – wydaje się że bliższa autorowi – według niej narody są więc wytworem ludzkiej solidarności, lojalności i przedświadzceń

 

 

B.  Kultura społeczeństw agrarnych

 

W tego typu społeczeństwach pojawia się umiejętność czytania i pisania, a co za tym idzie tworzy się klasa ludzi wykształconych (klerków – Gellner), która wypiera przewodnią rolę magów występujących w społeczeństwach preagrarnych.

W ten sposób powstaje szansa na wyparcie wielu lokalnych kultur (np. jednej wsi), poprzez jedną kulturę większego zasięgu.  Wynalazek pisma i postępująca centralizacja władzy, kultury itp. pozwalają na gromadzenie zasobów wiedzy i kultury, a następnie na ich międzypokoleniowe przekazywanie.

 

Tworzy się nowa forma struktury społecznej:

na dole – oddzielone pionowe niezależne wspólnoty producentów rolnych

na górze – uwarstwione poziomo klasy stanów rządzących – wojska, administracji, duchownych i kupców.

 

W takich warunkach zaistnienie nacjonalizmu nie jest możliwe, gdyż władza i kultura nie są ze sobą tożsame, to znaczy. nie mają wspólnych interesów i nie współdziałają ze sobą.  Struktura społeczn0 – polityczna nie pozwala na kojarzenie ze sobą jednostek politycznych z jednostkami kulturowymi.  (np. średniowieczna Europa)

 

Mimo występowania mnogości kultur, żadna z nich nie ma tak dużego zasięgu i nie jest na tyle silna, aby przejawiać „imperialistyczne” dążenia do dominacji nad innymi kulturami.

 

W kwestii państwa występuje w tej fazie rozwoju społeczeństw ogromne zróżnicowanie pod względem rozmiarów i form.

 

Autor próbuje dokonać (z marnym skutkiem) klasyfikacji struktur władzy:

scentralizowana (średniowieczny Kościół) – zdecentralizowana (chińska administracja)

zamknięta (Hinduizm) – otwarta (Europa)

łącząca – wyspecjalizowana

„ogiery” – „wołochy” ??????? J

 

C. Społeczeństwo industrialne

 

Gellner ponownie przytacza Maxa Webera, według którego o powstaniu społeczeństw industrialnych  zadecydowało pojęcie racjonalności, którego korzenie można znaleźć w etyce protestanckiej.  Na racjonalność składają się spójność i skuteczność.

 

Społeczeństwo industrialne charakteryzuje się bezustannym, nieprzerwanym i oczekiwanym rozwojem, który autor określa pojęciem postępu.  Drugą cechą tego społeczeństwa jest sprawowanie kontroli nad społeczną agresją poprzez dystrybucję dóbr materialnych.

 

Wraz z rozwojem nauki pojawia się nowa koncepcja postrzegania rzeczywistości – koncepcja jednolitości świata.  Według niej światem rządzą zawsze i wszędzie te same prawa, a ograniczenia mają charakter wyłącznie empiryczny.  Takie podejście umożliwia dalszy rozwój poznawczy.

 

W porównaniu ze społeczeństwem agrarnym społeczeństwo industrialne jest mobilne i egalitarne, dzięki stosunkowo niskim barierom klasowym.  Wytwarza się nowy, bezustannie ulegający zmianom podział pracy, gdzie każdy jest kierowany do zadań, na które aktualnie jest zapotrzebowanie.  W tego typu gospodarce występuje duża liczba zajęć i wysokie zapotrzebowanie na specjalistów.

 

pojawia się Choroba Dyplomu (pojęcie Ronalda Dore’a) – oznacza przecenianie formalnych kwalifikacji

 

Język jako środek komunikacji staje się niezależny od lokalności, zawodu czy nawet od kontekstu – Basil Bernstein nazywa go „kodem rozwiniętym”.  Język nabiera formy przekazów bezosobowych.

 

Upowszechnia się kultura wyższa – ta sama kultura staje się dostępna dla wszystkich, bez potrzeby uczestnictwa w jej tworzeniu – „kultura anonimowa”.  Niezbędny staje się system kształtowania struktury społecznej poprzez szkolnictwo – tylko państwo może udźwignąć taki ciężar.  Edukacja staje się miernikiem przydatności do życia w społeczeństwie.

 

Egzosocjalizacja staje się czynnikiem, który spaja państwo i kulturę – a to daje podstawy i stanowi sedno nacjonalizmów

 

D. Epoka nacjonalizmów

 

Gellner próbuje wytknąć słabości nacjonalizmów ( w rozumieniu zdefiniowanym na początku) rozumując w następujący sposób.  Kulturę narodową możemy po pewnym uproszczeniu utożsamiać z językiem.  Na świecie jest osiem tysięcy języków, więc zgodnie z zasadą nacjonalizmu, powinno istnieć osiem tysięcy państw.  Tymczasem istniej około dwustu.  Nie ma szans i aspiracji narodowych do tworzenia takiej liczby państw.  Przykładem, a zarazem wyjątkiem  może być nacjonalizm szkocki, który Gellner nazywa „precedensem” i określa jako nacjonalizm rzeczywisty (dążenie do separacji) w odróżnieniu od nacjonalizmu potencjalnego.

 

Drugą niespójnością nacjonalizmu jest według autora mit o budzeniu się narodów do nacjonalizmów przez nieokreślonych „budzicieli”.  Gellner określa to jako niepoważne.  Nacjonalizm bowiem nie polega na budzeniu się jakiejś starej drzemiącej siły, ale jest konsekwencją aktualnej struktury społecznej.

 

Po trzecie autor nie zgadza się z poglądem, że narody są zjawiskami naturalnymi i jako takie roszczą sobie określone prawa.  Narody są tylko i wyłącznie wytworem ludzkim.

 

E. Co to jest naród?

 

Gellner podaje podstawowe cechy wyróżniające naród od innych wspólnot:

1. musi występować wolna wola osób, które tworzą naród

2. powinna występować wspólnota kulturowa, co jednak autor sam zaraz obala, gdyż w epoce kulturowej homogeniczności jest to dość trudne.

3. warunek zbieżności granic.

 

Narody więc można definiować tylko w kategoriach właściwych epoce nacjonalizmu.  W tym momencie pada najważniejsze i w sumie jedyne konkretne twierdzenie na obszarze ok. 160 stron tej fascynującej lektury. A to i ono:

 

„ ... to nacjonalizm stwarza więc narody, a nie narody nacjonalizm.  Nacjonalizmy nie narzucają kultury lecz są jej efektem.  Naród nie jest więc tym, na co się kreuje ...”

 

Więcej tak ciekawych sentencji Gellner niestety w swoim dziele nie umieścił.  Powyższe stwierdzenie jest chyba ważne bo autor powtarza je kilkadziesiąt razy w toku swojego dalszego wywodu.  Na koniec możemy znaleźć jeszcze ekstra mglistą podstawę typologii nacjonalizmów, której kategorią klasyfikacji mogą być:

- władza

- dostęp (szeroki lub wąski) do wykształcenia dla rządzonych i rządzących -  w sumie czterech różnych kombinacjach

- kultura – monokulturowość lub wielokulturowość

- ideologia

 

I to już chyba na tyle.

 


Szacki „Ani książe, ani kupiec – obywatel”

 

Książka jest zbiorem kilku tekstów, których motywem przewodnim jest idea społeczeństwa obywatelskiego.  Tak naprawdę wiadomości znajduje się tutaj raczej mało.  Najciekawszą pozycją jest wstęp autorstwa Szackiego, w którym autor piszeo vczym będą pisaćautorzy tekstów, a więc strzeszcza cały zbiór pod własną redakcją.  Ja streściłem jego streszczenie i całą resztę.

 

 

Wstęp

 

Idea społeczeństwa obywatelskiego – w naukach społecznych niedookreślone, użuwane w różnych celach, często nawet nadużywane.

 

O idei społeczeństwa obywatelskiego mówili już m.in. Arystoteles i Cyceron, a nowożytności pojawia się znów u Johna Locke’a i filozofii politycznej Hegla.  Pewne zainteresowanie tą ideą przejawiał też Karol Marks.

 

Victor Perez – Diaz rozróżnia społeczeństwo obywatelskie w dawnym i chronologicxznie póżniejszym znaczeniu (pierwsze rozumienie obejmuje instytucje polityczne, natomiast drugie już nie).

 

Renesans idei społeczeństwa obywatelskiego w dzisiejszych czasach korzeniami tkwi w opozycji wobec reżimów komunistycznych – tak przynajmniej twierdzi Timothy Garton Ash.

 

John A. Hall – dostrzega problemy związane z definiowaniem społeczeństwa obywatelskiego (jak się póżniej okaże problemy te będą głównym i jedynym problemem tej książki) – z negatywnego punktu widzenia społeczeństwo obywatelskie definiujemy poprzez przeciwstawienie go instytucjom państwa.

 

Problemy związane z definiowaniem społeczeństwa obywatelskiego:

-          czy społeczeństwo obywatelskie jest nowym zjawiskiem społecznym czy jedynie retrospekcją pewnej idei

-          jakie związki łączą społeczeństwo obywatelskie z gospodarką rynkową (ator postuluje odróżnienie społeczeństwa obywatelskiego od społeczeństwa ekonomicznego).

-          jaki zkres autonomii jednostek obowiązuje w społeczeństwach obywatelskich (społeczeństwo obywatelskie jest dobrowolną umową jednostek zawieraną w celu realizacji ich interesów – to może być namiastka definicji)

-          w jakim zakresie tematyka społeczeństwa obywatelskiego dotyczy problemów moralności (autor – społeczeństwo obywatelskie powinno być oparte na wartościach etycznych – przynajmniej w modelu europejskim).

-          Związek społeczeństw obywatelskich z tematyką narodową („nacjonalizm obywatelski”)

-          Kształt stosunków między społeczeństwem obywatelskim a państwem (według klasyków idei społeczeństwa obywatelskiego z państwem łączą je silne związki, gdyż: *opiera się na prawie – ato ma charakter państwowy, *dotyczy stosunków jednostek w państwie i do państwa)

-          W badaniach empirycznych pojęcie społeczeństwa obywatelskiego jest postrzegane jako trzeci sektor, autor zastanawia się czy to dobrze, ale nie udziela odpowiedzi.

 

Postulaty społeczeństwa obywatelskiego:

-          cele publiczne

-          uczestnictwo w życiu publicznym

 

 

Norberto Bobbio „Społeczeństwo obywatelskie”

 

W negatywnym znaczeniu społeczeństwo obywatelskie to sfera stosunków społecznych nie regulowana przez państwo.

 

Trudno jest sformułować definicję ściśle pozytywną.  Przykłady:

 

Społeczeństwo obywatelskie jest to miejscer gdzie xzachodzą konflikty ekonomiczne, społeczne, religijne itp., których stronami są klasy, ruchy czy stowrzyszenia polityczne lub społeczne.

lub

Społeczeństwo obywatelskie jest miejscem formułowania postulatów

 

Według Karola Marksa definicja społeczeństwa obywatelskiego jest nierozerwalnie złączona z państwem, według filozofii Hegla natomiast z gospodarką.  Inne szkoły wiążą społeczeństwo obywatelskie z prawem naturalnym.  Jeszcze inne traktują społeczeństwo obywatelskie jako społeczeństwo cywilizowane, a więc pewne stadium rozwoju historycznego.

 

Michael Walzer „ Spór o społeczeństwo obywatelskie”

 

Społeczeństwo obywatelskie – przestrzeń niewymuszonego ludzkiego stowarzyszenia, a także sieć stosunków nawiązanych w imię rodziny, wiary, imteresu lub ideologii.

 

Autor stara się udowodnić, że odpowiedzi na cztery tezy, któree dotychczas uważano za jedyne słuszne, nie są na tyle jednoznaczne, aby można było tak twierdzić.

 

1.      Najlepsze siedlisko dla dobrego życia to demokratyczna wspólnota polityczna.

2.      Polityka przyciąga całą uwagę obywateli.

3.      Wolny rynek jest podstawą społeczeństwa obywatelskiego.

4.      Dobre życie to życie zgodne z zasadmi moralnymi.

 

Jednoznaczne potwierdzanie powyższych twierdzeń nie birze pod uwagę złożoności życia ludzkiego, społeczeństw i nieuchronnych emocjonalnych konfliktów.  Autor woli stać na stanowisku krytycznego asocjacjonizmu.

 

E. Gellner „Społeczeństwo obywatelskie w perspektywie historycznej

 

Nic ciekawego.  Autor próbuje znależć przykłady społeczeństwa obywatelskiego w historii, a że nie może się zdecydować co to jest społeczeństwo obywatelskie, to w końcu go nie znajduje i przy tym zostaje.

 

Cohen „Społeczeństwo obywatelskie a teorie społeczne”

 

Krytycy idei społecxzeństwa obywatelskiego: Carl Schmitt, Niklas Luhmann, Talcott Parsons, Michel Focault.

 

Jurgen Habermas popiera idee społeczeństwa obywatelskiego wyprowadzając ją z pojęcia sfery publicznej.  Jednocześnie jednak dostrzega utopijny charakter tej idei.  Popierają także Christopher G.A. Bryant i Adam S. Seligman.

 

Bryant powołując się na Maxa Webera udowadnia, że naród będący wspólnotą etniczną, z faktu bycia wspólnotą wogule jest także wspólnotą obywatelską (pokrętne to i karkołomne rozumowanie, ale ja tylko relacjonuje)

 

Anderson – naród to wyobrażona wspólnota polityczna (w sensie wpisanych weń ograniczeń i suwerenności)

 

Niejaki Smith (żeby było nam weselej) rozróżnia z kolei dwa typy ncjonalizmów terytorialnych.  Podział ten jest na tyle ciekawy, że jego autor nie widzi wsumie różnicy między dwoma wyróżnionymi typami.  Nacjonalizm może więc być:

-          przedniepodległościowy – oparty na koncepcji narodu obywatelskiego i terytorilanego

-          poniepodległościowy – w którym narody są zasadniczo obywatelskie i terytorialne.

Osobiście subtelnej różnicy nie wyczułem.

 

Socjologiczne podejście do narodu obywatelskiego

A.de Tocqueville  - ”O demokracji w Ameryce”

Autor odróżnia państwo (rząd) jako instytucję od rzeczywistego życia obywateli.  Obywatele bowiem zakładają stowarzyszenia celowe o charakterze:

-          politycznym – oparte na pluralistycznym akceptowaniu różnic, których celem jest wyrażenie poparcia dla pewnych idei

-          obywatelkim- których celem jest realizacja konmkretnych interesów gospodarczych

 

Społeczeństwo obywatelskie- odnosi się do stosunków społecznych i komunikacji między obywatelami.

 

Koncepcja Rousseau: religia obywatelska – przywiązuje wyznawców do społeczeństwa i określa ich obowiązki.

 

 

Craig Calhoun „Nacjonalizm i społeczeństwo obywatelskie”

 

Koniec zimnej wojny- wszyscy myśleli, że tookres wymierania nacjonalizmów.  Jednak przykład Rosji czy byłej Jugosławii pokazał, że to nie prawda.  Konflikty tworzą się wokół napięć między dążeniami do demokracji a dążeniami do rozwoju gospodarczego (dobrobytu).

 

Nacjonalizm – arbitralnie wyodrębniony zespół roszczeń do tożsamości i atonomii ze strony populacji, która uważa się za wystarczająco dużą, aby samodzielnie przetrwać.

 

W nowoczesności pojęcie narodowej tożsamości stałosię centralnym pojęciem spajającym wspólnoty.  Z punktuy widzenia kultury zasadniczą ideą leżącą u podstaw nacjonalizmów jest wyobrażenie jednostki.  Istoty ludzkie można pojmować jako przynajmniej potencjalnie samowystzraczalne i zamknięte w sobie.  Taki sposób myślenia przenosi się na narody, czemu sprzyjało tworzenie się nowoczesnych państw.

 

Nacjonalizm sam z siebie nie jest „złą”ideologią.  Może być źródłem inspiracji

 

 

John Gray „Od postkomunizmu do społeczeństwa obywatelskiego”

 

Głównym wątkiem tego kolejnego wspaniałego dzieła jest to, że odrzucenie przez społeczeństwa postkomunistyczne modelu homo sovieticus, automatycznie nie oznacza przyjęcia liberalnej samoświadomości zachodniej.  Społeczeństwa te dążą nieustannie w kierunku modelu zachodniego.  I tylko tyle.

 

To już wszystko.  Cieszę się, że wszyscy, którzy to przeczytają będą wiedzieli wszystko o społeczeństwie obywatelskim.


Cztery teksty z podręcznika do antropologii

 

C. Levi-Strauss  „Miejsce antropologii wśród nauk społecznych”

 

Z jednej strony antropologia jest nauką bo zajmuje się grupami społecznymi, jednak z mocy defginicji jest nauką o człowieku- a więc nauką humanistyczną.  Po trzecie poprzez antropologię fizyczną możemy antropologię klasyfikować jako naukę przyrodniczą.

 

Antropologia ma więc postać troistą.

 

Antropologia fizyczna zajmuje się problematyką ewolucji człowieka, podziałami rasowymi oraz cechami anatomicznymi i fizjologicznymi wszytskich ras.  Nie można jej jednak nazwać nauką stricte przyrodniczą – bo kierunki ewolucji człowieka, przebiegały w zasadniczo niż ewolucji innych gatunków.

Gdy tylko pojawiła się mowa (a więc możliwość przekazywania informacji) człowieks sam mógł określać przebieg swojej biologicznej ewolucji (choć nie zdawał sobie sprawy, że to robi) poprzez system reguł typu endogamia, normy społeczne, ekonomiczne czy estetyczne.

 

Ewolucja z punktu widzenia tylko biologii jest nie dowyjaśnienia.  Należy uwzględnić kulturę.

 

Etnografia –odpowiada pierwszym fazom pracy badawczej: obserwacji, opisowi, i pracy w terenie.  Właściwym typem badania jest monografia.

 

Etnologia - jest pierwszymkrokiem ku syntezie.  Nie wylkuczając dalszej obserwacji zm...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin