HISTORIA FILMU PRZEŁOM DŹWIEKOWY.doc

(41 KB) Pobierz

PRZEŁOM DŹWIĘKOWY

1.      USA

Wytwórnia braci Warner wykupiła patent systemy dźwiękowego Vitaphone, który ulepszyli. Wyróżniał się doskonałością techniczn.a i elminował dotychczasowe błędy: absolutnie synchornizował dźwięk z ibraazem, zapis dźwiękowy był na tej samej taśmie celuloidowej i można było łatwo wzmocnić dźwięk. I tak sprawę przesądziła premiera pierwszego filmu dźwiękowego Warnerów „Śpiewak Jazzbandu“ ( 6 październik 1927 r) w reżyserii Alana Croslana, gdzie głównego bohatera grał Alem Jolson. Był to film niemy z obszernymi wstawkami śpiewanymi i dosłownie jedną kwestią dialogową. Rozpoczęła się era kina dźwiękowego. W latach 1928 a 1930 cała produkcja przeszła na dźwięk, tylko w Japonii i ZSRR filmy nieme produkowano do roku 1934.

Wyróżnia się: sound-on-disc jak Śpiewak Jazzbandu czyli system Vitaphone oraz sound-on-film jak system Phonofilm Lee de Foresta.

2.      Nowe gatunki

Powstały nowe gatunki filmowe takie jak filmy muzyczne. Zdobyły one popularność dzięki możności wykorzystania wielkich amerykańskich spektakli rozrywkowych. Czołowym oprócz śpiewaka filmem okazał się „Trubadurzy New Yorku“ (1929), a także „Parada miłości“ (1929), „Wesoła wdówka“. Wyróżnił się także film taneczny pod koniec lat 30tych: „Panowie w cylindrach“, „roberta“. Niektórzy historycy wymieniają „Dusze Czarnych“ Vidora jako pierwszy film dźwiękowy artystyczny, który ukazuje społeczęństwo czarnych (nie gra tam ani jeden biały). Komedia się zmieniła, stara burlesqa nie miała szansy przetrwania. Rozwineły się komedie romantyczne i melodramaty.

3.      Europa

Po wprowadzeniu dźwięku, Ameryka przez chwile napotkała bariery językowe. Tę sytuację postanowiły wykorzystać dwie największe kinematografie: niemiecka i francuska. Pierwszym filmem, który zdobył wielkie uznanie w Niemczech, dla których lata 1929-32 były jak złoty wiek filmowy, był film dokumentalny Waltera Ruttmana „Melodia świata“. Zaraz potem przybyły gościnne z Ameryki Von Sternberg zadziwił nowymi środkami w „Błękitnym Aniele“ 1930. Głównym reżyserem niemieckim uznaje się Fritza Langa, który nakręcił w 1931 „M-morderca“. Krótki rozkwit niemieckiego filmu dźwiękowego tuż przed dojściem do władzy Hitler zaznaczył się kilkoma arcydziełami. Filmy te rzadko dotyczyły bezpośrednio polityki a jednak nie były od tego tematu dalekie.

Dla Francji jednak odwrotnie niż dla Niemiec, początek ery dźwiękowej okazał się katastrofalny. Początki były trudne ponieważ producenci i dystrybutorzy finansujący pierwsze francuskie dżwiękowce starannie odgrodzili widza od filmów zagranicznych, które zdobyły już pewien stopień doskonałości. Zarówno Błękitnego Anioła jak i Dusze Czarnych wyświetlano z dwuletnim opóźnieniem. Zamiast tego producenci zatrudniali czwartorzędnych ręzyserów i rzucali na ekrany pośpiesznie i niezaradne adapracje wszystkich przebojów teatralnych ostatnich kilkudziesięciu lat. Przykładem niech będzie „Jaś z Księżyca“ 1931. Marcel Pagnol nakręcił „Angele“ i „Żonę Piekarza“, które były filmami dobrymi... Po drugiej stronie stał Rene Clair, który zadebiutował komedią „ Pod dachami Paryża“ w 1930 r, a następna komedia „Milion“ w 1931 była triumfem.

4. Skutki artystyczne:

Produkcję amerykańskie nie chciały tracić konsumentów w krajach europejskich. Zdecydowali się realizować specjalne obcojęzyczne wersje swoich filmów. Paramount otworzył w Paryżu swój europejski ośrodek produkcyjny, w którym reżyserzy i dobrzy aktorzy francuscy, niemieccy, a także polscy nakręcali w tych samych dekoracjach sceny tego samego filmu, naśladując ślepo reżysera i aktora amerykańskiego. Dało to katastrofalne skutki artystyczne.

Nieco wczęsniej Jakub Karol, lwowski inżynier, wiósł kopię jakiegoś nowego filmu i wpadł ma pomysł aby zamienić słowa wypowiedziane przez aktorów po angielsku na słowa w innym języku. Tak narodził się dubbing, który przyniósł wielką fortunę a sztuce filmowej jeden z poteżnych ciosów. Zabieg ten, niestety, odebał największym aktorom część ich kreacji: sposób wypowiadania słowa, intonację, barwę głosu, charakterystyczne  cechy dykcji i zastępował niezdarnym tłumaczenie, wypowiadanym beznamiętnie przez gorszych aktorów. Pojawiła się groźba: wartościowy w oryginale film stawał się właściwie kilkoma różnymi filmami w różnojęzycznych dubbingach, filmami o wartości różnej, ale zawsze nizszej od oryginału.

Naturalizm dźwiękowy – dźwięk nie wprowadzał żadnych nowych wartości, nie jest nową jakością, jest tautologiczny, powiela to co jest na ekranie.

Przełom dźwiękowy przyciągnął ludzi do kin.

Napęd w kinematografii – w filmach niemych prędkość projekcji filmów była niereguralna np. Burleska. W filmach dźwiękowych praca projektora była stała, 24 klatki na sekundę.

 

DŹWIĘK w FILMIE wg. Marka Hendrykowskiego:

Przełom dźwiękowy lat 1926-1930 poprzedziły nie tylko pionierskie doświadczenia współpracownika Thomasa Alvy Edisona, Williama Kennedy’ego, Laurie Dicksona z synchronicznym odtwarzaniem dźwięku za pomocą aparatu zwanego Kinetophonographem 1889 ale także trzy kolejne rewolucje dźwiękowe. Amerykański przemysł filmowy zawdzięcza swój prymat w dziedzinie filmu dźwiękowego serii prób nad udoskonaleniem systemu Phonofilm podjętych w latach 1923 – 1926 przez inżyniera Lee De Foresta, zrealizował on w tym okresie ponad tysiąc filmów dźwiękowych  a prawa do wynalazku wykupiła wytwórnia Fox Film Corporation. W tym samym roku wytwórnia braci Warner wykupiła od firmy Western Electric „Vitaphone“ i prawo do eksploatacji tego wynalazku, rozpoczynając w swym nowojorskim studiu na Brooklynie produkcję filmów z synchronicznym dźwiękiem zarejestrowanym na płytach gramofonowych.

Pierwszą konwencją artystyczną estetyczną związana z wykorzystaniem dźwięku w filmie był naturalizm dźwiękowy. Kino wczesnodźwiękowe odkryło wówczas na własny użytek znaczeniotwórcze możliwości: asynchronu, modulacji dźwiekowej, milczenia itp.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin