Arystoteles i Platon- czyli dwa różne poglądy etyczne.doc

(175 KB) Pobierz



                      

 

Arystoteles i Platon- czyli dwa różne poglądy etyczne.

 



 

 

 

Wyższa Szkoła Informatyki

w Bydgoszczy

Wydział / Pedagogika

 

 

 

Arystoteles i Platon – czyli dwa różne poglądy etyczne

 

 

 

 

 

                                                                                         Wykładowca

                                                                                   Dr E. Iwaniak - Jeleń

 

Marzena Marek                                                      

Nr 17095                                                 

Rok I / semestr II

 

 

                                                                                         Bydgoszcz 2008

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne, i kochać, co dobre - w tym cel rozumnego życia”.

 

 

 

-Platon-

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Spis treści

 

 

1.           Pojęcie etyki i jej zakres…................................................5

2.           Koncepcja etyki z punktu widzenia Platona………...…6

          2.1. Etyka jako nauka o cnotach……………………..6

          2.2. Etyka jako nauka o miłości………………...........9

          2.3.Etyka jako nauka o państwie…………………….11

3.           Koncepcja etyki z punktu widzenia Arystotelesa…......15

          3.1.Dobro jako wartość indywidualna, a nie

               absolutna………………………………………...15

               3.1.1. Dobro najwyższe, a eudajmonizm………16

          3.2.Cnoty…………………………................…...........17

          3.3.Nakazy moralne i żądze…………….....................20

          3.4.Teoria „złotego środka”…………….....................21

               3.5.Etyka nikomachejska, a etyka eudemejska…….22

4.           Zakończenie…………………………….…….................24

5.           Słowniczek……………………………….........................26

6.           Bibliografia……………………………….………..........27

 

 

 

 

 

 

 

1.    Pojęcie etyki i jej zakres

 

 

     Na początek warto jest wyjaśnić, co oznacza samo pojęcie „etyka.” 

Tak więc etyka z filozoficznego punktu widzenia jest to: „nauka o moralności uzależniona od przyjętej filozoficznej koncepcji rzeczywistości. Jest to zbiór zasad i norm moralnych, wyznaczający granice dla ludzkich zachowań, postępowań.”[1]

Sama nazwa pochodzi od greckiego przymiotnika ethikos, który wywodzi się od ethos: „zwyczajne miejsce zamieszkania”, „zwyczaj”, „obyczaj”.

Definiując pojęcia typu: dobro, cnota, czy sprawiedliwość, itp. można wyróżnić trzy rodzaje etyki:

- etykę normatywną- zawiera cele, obowiązki moralne i postępowanie człowieka, wskazując na to, co może wieść go ku szczęściu lub cierpieniu,

- etykę opisową- przedstawia zachowania ludzkie z różnych punktów wiedzenia,

- etykę krytyczną- zajmuje się teoriami etycznymi, pojęciami, badając ich prawdziwość, trafność. Jako pierwszy nazwy tej dla określenia rozważań filozoficznych użył Arystoteles.

Mówiąc o dobru, jako podstawowym pojęciu etyki, powiadał, iż winno się go rozważać w nauce o polityce: „Tak też co do pojęć piękna moralnego i sprawiedliwości panuje tak daleko idąca rozbieżność i niestałość zdań, że pojawił się nawet pogląd, iż istnienie swe zawdzięczają one tylko umowie, a nie przyrodzie rzeczy. Podobna rozbieżność panuje też w odniesieniu do dóbr, ponieważ wielu ludziom przynoszą one szkodę(…).”[2]

To o czym mówi Arystoteles, możemy określić następująco: przez etos w sensie zwyczaju winno się rozumieć to, co ludzie czynią, ponieważ uważają za właściwe, bądź dobre. Jeśli zrodzi się taka niepewność, powstanie szereg fundamentalnych problemów: czy dobro jest samoistnie dane wraz z właściwością i naturą rzeczywistości, czy też polega ono raczej na ludzkiej decyzji bądź umowie? Jak się wydaje jest to podstawowy problem związany z postępowaniem człowieka, który jest tłem etyki jako refleksji teoretycznej i filozoficznej. Biorąc pod uwagę rozważania Arystotelesa możemy podać następującą prowizoryczną definicję: „Etyka jest krytyczną refleksją na temat naszych poglądów o właściwym lub dobrym sposobie postępowania człowieka, czyli życia. Taka refleksja pojawia się szczególnie wtedy, gdy pojęcie dobra nie jest czymś oczywistym”.[3]

 

 

     Etyka pozostaje w dalszym ciągu refleksją filozoficzną, chodź od dłuższego czasu mówi się o tendencji do jej autonomizacji. Zjawisko to dotyczy jednak, przede wszystkim etyki opisowej.

 

 

 

 

 

2.    Koncepcja etyki z punktu widzenia Platona

 

     Zasadniczą myśl w etyce Platona można określić jako wariant podstawowego motywu etyki greckiej w ogóle. Człowiek swoim rozumem może opanować swoje nierozumne (irracjonalne) skłonności, popędy, namiętności itd., które wywierają wpływ na jego postępowanie.

 

 

 

            2.1. Etyka jako nauka o cnotach

 

     Dla starożytnych Greków cnota, to cecha charakteru, osobowości, synonim określonego postępowania moralnego, które nie zostało zawarte w żadnych pisanych kodeksach, oznaczająca tężyznę życiową, sprawność zawodową, czy dzielność.

     Sprawom etycznym Platon poświęcił najwięcej prac. Pierwotnie przejęty intelektualizmem Sokratesa, sprowadził cnotę do wiedzy. Z czasem jednak przezwyciężył jednostronność swojego poprzednika. Przekonał się, że cnota nie od samego tylko rozumu zależy. Rozróżnienie trzech części duszy było mu pobudką do rozszerzenia etyki przyjąwszy bowiem pitagorejską koncepcję cnoty jako ładu harmonii duszy, mniemał, że każda część jej musi mieć udział w tej harmonii, każda musi mieć swą cnotę, posiadanie zaś wiedzy jest cnotą jednej tylko części, mianowicie rozumu. Dlatego też mamy trzy cnoty odpowiadające trzem częściom duszy:

- mądrość- jest cnotą części rozumnej,

- męstwo- jest cnotą części impulsywnej, ponadto

- panowanie nad sobą- jest cnotą części pożądliwej, zaś czwartą cnotą jest

- sprawiedliwość- łącząca wszystkie części duszy i utrzymująca wśród nich ład, aby każda „spełniła swoje”. Tak powstała klasyczna teoria czterech cnót, która przez wieki została panująca.

Dla Platona cnota była harmonią, zdrowiem, pięknem, siłą duszy, zaprzeczeniem i przeciwieństwem wady. Była wewnętrznym stanem, który znajduje wyraz w słusznych czynach i czyni je chwalebnymi lub dobrymi. Czyn słuszny zaś – działaniem, który podtrzymuje lub rozwija ten stan.

Ponadto Platon wiedział, że sama wiedza i cnota nie czynią jeszcze życia ludzkiego pełnym i doskonałym. Wiedza bez radości jest tak samo niedoskonała, jak radość bez wiedzy. Cynicy byli tak samo jednostronni i przez to tak samo błądzili, jak cyrenaicy. Oczywiście nie każda radość zasługuje, aby się o nią ubiegać. Tą, którą dają zmysły, jest zazwyczaj zmieszana ze złem i cierpieniem. Natomiast z piękna, wiedzy i harmonijnego ukształtowania życia płynie czysta radość.

Po jednostronnych teoriach od których zaczęła się etyka Greków, była to pierwsza próba zestawienia i klasyfikacji różnorodnych dóbr i cnót. Usystematyzowała luźny materiał zebrany w rozmowach Sokratesa i zapoczątkowała dzieło rozwinięte dalej przez Arystotelesa.

Z Pitagoreizmu i kultów orficznych przejął Platon wyobrażenie nieśmiertelnej duszy. W celu jego uzasadnienia wysuwa następujące argumenty:

- dusza jest substancją homogeniczną, co przez analogie do idei, zostaje zrównane z nieprzemijalnością;

- podobne poznaje się przez podobne: ponieważ dusza poznaje czysty byt (idee), jest do niego podobna i ma podobne pochodzenie;

- dusza porusza się sama z siebie;

Wniosek dialektyczny: dusza, której istotną cechą jest żywotność, nie mogłaby zawierać w sobie swego własnego przeciwieństwa, czyli śmierci. 

W swoim dziele: Fedonie Platon ujmuje te argumenty w jednym zdaniu: „(…) do tego, co boskie i nieśmiertelne, i dla myśli tylko dostępne, i jedną tylko postać mające, i nie rozkładalne, i zawsze samo w sobie jednakie, najpodobniejsza jest dusza”.[4]

Z nieśmiertelnością łączy się pre – i postegzystencja duszy. Istnieje ona przed swoją ziemską egzystencją, podobnie jak i po swojej śmierci.  W zgodzie z koncepcją anamnezy, dusza pochodzi ze sfery nous, boskości, rozumności, i obleka się w ciało w następstwie zmysłowych pożądań.  Tak więc jest ona uwięziona w ciele „jest ono dla niej jak śmiertelna choroba”. Platon wyraża to dwoma słowami: sōma= sēma, tzn. ciało (sōma) jest grobem (sēma) duszy.

 

Celem życia ziemskiego jest zatem powrót duszy do jej stanu pierwotnego: powiązanie z jej pochodzeniem może jej jednak zapewnić tylko panowanie rozumu.

Samą duszę dzieli Platon na trzy części, przy czym także w tym podziale zaznacza się jego dualizm:

to, co w sposób właściwy boskie: rozum;

to, co należy do świata postrzeżeń:

- część szlachetna – popędliwość;

- część niższa, ponieważ przeciwstawiająca się – pożądliwość.

Ten potrójny podział duszy na rozum, popędliwość i pożądliwość przedstawia Platon, odwołując się do obrazu zaprzęgu: powozi nim rozum odpowiadający woźnicy, popędliwość jest koniem posłusznym, pożądliwość opornym.

Każdej z trzech części duszy podporządkowuje Platon jedna cnotę. Zadaniem rozumności w ludzkiej duszy jest zdobycie mądrości – jej cnotą jest mądrość. Zadaniem części popędliwej jest energiczne reagowanie na polecenia rozumu – jej cnotą jest męstwo. Również pożądliwość musi ugiąć się przed mądrością rozumu – jej cnotą, stosownie do tego, jest panowanie nad sobą.  Te trzy cnoty przypadające na każdą instancje duszy podporządkowuje Platon czwartej cnocie- sprawiedliwości. Panuje ona, kiedy wszystkie części duszy w sposób właściwy wypełniają przypadające na nie zadania i czynności. Właśnie w tej cnocie szczególnie widoczna jest grecka skłonność, aby umiarkowanie, harmonię ujmować w jedności z cnotą. Wszystkie cztery cnoty łącznie, aż do dzisiaj, nazywane są cnotami kardynalnymi. Z rozumności idealnego królestwa wynika nie tylko postulat panowania rozumu wraz z jego ucieleśnieniem w koncepcji cnót kardynalnych. Kolejna konsekwencja przewagi duchowego świata intelligibilnego jest również odwartościowanie cielesności. W tym punkcie Platońska antropologia i etyka zbieżne są z jego poglądem na poznanie. Świat zmysłowy nie jest przedmiotem prawdziwego poznania, lecz jedynie niepewnych mniemań. Również z etycznego punktu widzenia warto dążyć jedynie do świata duchowego. W obydwu sytuacjach mędrzec stara się uwolnić z więzienia, jakim są dla niego cielesność i zmysłowość.  Dla jednych zapłatą, której mogą się po tym spodziewać, jest życie po śmierci. Dusza osoby rozumnej powraca do królestwa czystej duchowości, podczas, gdy dusze nierozumnych nie wznoszą się do idei i muszą ponieść karę. Dla innych zapłatą za cnotę jest w istocie ona sama. Jeśli zgodnie z naszym pochodzeniem i istotą, jesteśmy powołani do życia rozumnego, to według Platona- nie ma lepszego życia niż dostosowane do wskazań poznania. Należy do nich zarówno ogląd idei, jak i dążenie do dobra. Mędrzec ma jednak do spełnienia także zadania pedagogiczne i polityczne, co jest ukazane w metaforze jaskini.

 

Chociaż ten, kto oglądał idee, pozostaje pod przemożną siłą przyciągająca ich piękna, czuje się zobowiązany, aby to, co zobaczył, przenieść do świata codziennego. 

Ma to przede wszystkim pomóc innym w wydostaniu się z jaskini. Z życia nie można także całkowicie usunąć przyjemności, jeśli przyjemność pozostaje w rozumnej służbie na rzecz dobra. Jak pisze Platon w Fielbie, pożądane życie to takie, w którym: „Z jednej strony sam miód płynie – to rozkosz (…), a z drugiej rozum trzeźwy i bez wina, taka zimna, świeża jakaś i zdrowa woda”.[5]

 

 

            2.2. Etyka jako nauka o miłości

 

     Etyka Platona zwłaszcza jako nauka o miłości była najpozytywniejszą częścią jego filozofii. Transcendentne były dla niej nie byty, lecz cele, a stosunek idei i zjawisk nie był stosunkiem dwóch światów, lecz stosunkiem celów i środków. Tu idealizm Platoński miał najwznioślejszą, a zarazem najmniej metafizyczną postać.

Nie w tym jednak jeszcze tkwiło jądro Platońskiej etyki, tkwiło zaś w jego idealistycznym poglądzie na świat. Jak byt tak i dobro rozdzielał na dwa światy: idealny i realny, gdzie dobra idealne stawiał nieporównanie wyżej aniżeli dobra realne.

Dobra realne w porównaniu z idealnymi wydawały mu się znikome. Czy w ogóle mają wartość i mogą być uważane za dobre? Pod tym względem poglądy Platona uległy wahaniu. Był czas, gdy łącząc swój idealizm z ascetyzmem orfickim, głosił zupełne wyrzeczenie się dóbr doczesnych: ideałem jego był wówczas filozof, który wyższy ponad rzeczy realne, żyje obok nich, a nie spostrzega ich. Pesymistycznie mniemał, że w świecie realnym zło ma i mieć będzie przewagę nad dobrem, i że przeto jedyną drogą do zupełnego dobra jest odejście z tego świata.

Jednakże nie był to ostateczny pogląd Platona. Później, przeciwnie uznał dobra realne za niezbędny szczebel do osiągnięcia dóbr idealnych. Etyka jego podobnie jak jego teoria poznania wyzbyła się z czasem jednostronności i to, co pierwotnie odrzucała pojęła jako niezbędny szczebel rozwoju. Ta jego dojrzała teoria etyczna składała się z trzech tez:

 

 

 

1.                        dobra stanowią hierarchię,

2.                        szczytem hierarchii nie jest żadne z dóbr realnych, lecz dobro idealne: idea dobra,

3.                        dobra realne są natomiast początkiem i nieuniknionym etapem w drodze do szczytu.

O tym stosunku dóbr realnych i idealnych Platon wypowiedział się w Uczcie, w swej nauce o miłości. Związek nauki o dobrach z nauką o miłości wypływa stąd, że miłość, jak ją pojmował Platon, to nic innego, jak właściwe dążenie duszy do osiągnięcia i wiecznego posiadania dobra.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin