Podróbki.pdf

(176 KB) Pobierz
424240993 UNPDF
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
Podróbki
Najnowsze badania psychologów pokazują, że noszenie podróbek osłabia moralność.
Globalny rynek podrabianych towarów szacuje się na około 750 mld USD. Wygląda więc na to,
że popyt na produkty, które nie mogą pochwalić się metką „oryginał”, jest ogromny i ciągle
rośnie. Psychologowie Francesca Gino, Michael Norton i Dan Ariely postanowili bliżej przyjrzeć
się problemowi używania „fałszywych” produktów. Wyniki ich badań pokazują jaka jest ukryta
cena noszenia podróbek.
Jedną z głównych cech marki jest jej osobowość, która pozwala wyrazić wachlarz różnorodnych cech
jej użytkownika. Drogie i często niedostępne dla większości ludzi produkty sygnalizują najważniejszy
atrybut naszych czasów: pozycję społeczną.
Tym, których nie stać na drogie, markowe produkty pozostają podróbki, często trudne, na pierwszy rzut oka, do odróżnienia
od oryginałów. Jednak ich kupowanie, sugeruje aspirację do bycia osobą bogatszą i zamożniejszą niż rzeczywiście pozwalają
na to zarobki. Właśnie dlatego według prof. Gino noszenie podróbek, wywołuje u ludzi uczucie braku wiarygodności, a tym
samym prowadzi do fałszywego zachowania.
Psychologowie sprawdzili swoje założenia za pomocą czterech eksperymentów w których udział wzięły tylko kobiety. Decyzję o
wykluczenie mężczyzn podjęto na podstawie wcześniejszych badań, które pokazują, że panie bardziej interesują się modą i
przykładają większa wagę do marek produktów.
W pierwszym badaniu udział wzięło 85 kobiet, które podczas trwania eksperymentu mogły zarobić 24$. Na początku
poproszono panie o ocenę zdjęć różnych produktów, zaznaczając, że część z nich to podróbki, a część oryginały. Bez
względu na odpowiedzi, komputer losowo przypisywał kobiety do jednej z dwóch grup: oryginalnych lub podrobionych
okularów.
Panie na podstawie swoich odpowiedzi dowiadywały się, że mają preferencje do podróbek albo oryginałów i proszone były o
pobranie okularów z pudełka oznaczonego "oryginalne okulary Chloe" albo "podrabiane okulary". Co ciekawe, w obu
pudełkach znajdowały się oryginalne okulary firmy Chloe o wartości około 300$ (~1000 PLN).
Po założeniu okularów, poproszono uczestniczki o 5 minutową przechadzkę po pokoju w i ocenę wiszących na ścianach
plakatów. Po upływie tego czasu panie przystępowały do pierwszego zadania, w którym stworzono możliwość oszukiwania.
Za każde dobrze rozwiązane zadanie otrzymywały 50 centów. Po upływie 5 minut, same podawały ile zadań udało się im
rozwiązać. Drugie zadanie polegało na ocenie ilości kropek po dwóch stronach ciągłej linii. Jeśli kropek więcej było po prawej
stronie, badana zarabiała 50 centów, jeśli po lewej tylko 5. Na koniec każdą z pań poproszono o
ocenę okularów (jaka jest ich jakość, wygoda noszenia, sposób wykonania) oraz podanie ich ceny.
Ten zabieg pozwolił określić skuteczność manipulacji zastosowanej w badaniu.
Okazało się, że uczestniczki przekonane, że noszą podróbki częściej oszukiwały niż ich koleżanki,
poinformowane o oryginalności okularów. W grupie podróbek aż 71% kobiet zawyżyło ilość
rozwiązanych zadań, gdy w grupie oryginałów tylko 30%. W przypadku zadania z kropkami było
podobnie: grupa podróbek oszukiwała częściej.
Porównanie szacowanych cen okularów wykazało skuteczność manipulacji. Uczestniczki, którym
kazano wybrać okulary z pudełka oznaczonego „fałszywe” wyceniły je na średnią kwotę 57$, gdy panie noszące „oryginały”
uważały że te same okulary warte są około 201$.
Kolejne badanie Gino i współpracowników pokazało, że kobiety noszące „fałszywe okulary” częściej uważały, że ich znajomi
mogliby być nieszczerzy. Poza tym oceniały pospolite wymówki jako mniej prawdziwe, a aktorów dwóch różnych historyjek jako
osoby nieszczere i lubiące angażować się w niemoralne zachowania.
W ostatnim badaniu sprawdzano także poczucie wiarygodności uczestniczek. Również tym razem najwięcej oszukiwały panie z
grupy „fałszywych okularów” - 74%, w grupie kontrolnej 42%, a w grupie prawdziwych okularów 30%. Okazało się także, że
osoby noszące podróbki czuły się mniej wiarygodne, a sam poziom „bycia prawdziwym” przewidywał wielkość oszustwa jakiego
dopuszczały się kobiet w zadaniu z matrycami.
Ludzie kupują podrobione towary w celu poprawny własnego wizerunku – sugerują autorzy. Nie zdają sobie jednak sprawy, że
w dość ironiczny sposób wyrządzają krzywdę swojemu Ja – dodają i podkreślą, że ma to związek z poczuciem braku
wiarygodności.
424240993.001.png
Profesor Gino i jej współpracownicy zapytali studentów, aby przewidzieli jakie wykonanie zadania matryc, zadeklarują osoby z
grupy prawdziwych i fałszywych okularów. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że osoby z obu grup będą oszukiwać tak samo.
Oznacza to, że nie jesteśmy świadomi negatywnego wpływu noszenia podróbek.
Wydaje się więc, że przy rosnącej epidemii podrabianych produktów, psychologowie powinni baczenie przyglądać się
zachowaniom konsumentów. Głównym powodem kupna podróbki jest jej niska cena – tłumaczą autorzy. Osoby, które kupują
„fałszywy” towar dla siebie lub innych, mogą być przekonane, że dostają podobny produkt za mniejsze pieniądze, nie wiedzą
jednak, że cierpi na tym ich moralność – podsumowuje prof. Gino.
Na deser omówienie wyników badań jednego z autorów - Dana Arielego:
Więcej informacji:
Gino F, Norton MI, & Ariely D (2010). The counterfeit self: the deceptive costs of faking it. Psychological science : a journal of
the American Psychological Society / APS, 21 (5), 712-20 PMID: 20483851
Autor: Badania.net
Przedruk ze strony:
http://badania.net/podrobki/
Artykuł pobrano ze strony
eioba.pl
424240993.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin