przekladnia_skrzynia_biegow.pdf

(1032 KB) Pobierz
292070560 UNPDF
PRZEKŁADNIA - SKRZYNIA BIEGÓW
Przyczepność a moment obrotowy silnika
Wiele miejsca poświęcamy zagadnieniom związanym z przyczepnością koła do nawierzchni.
Jak z pewnością wielu kierowców doświadczyło w swojej praktyce, istnieją samochody, w
których ruszając z miejsca można doprowadzić właśnie do “zerwania” przyczepności nie
tylko podczas ruszania na biegu pierwszym ale nawet drugim.
Dość rzadko pojawiają się konstrukcje samochodów, które umożliwiają osiągnięcie tego
efektu na biegach wyższych, tzn. np. trzecim lub czwartym.
Wynika stąd oczywisty wniosek:
Wytwarzany przez silnik moment obrotowy jest zbyt mały, aby umożliwiać “efektywne” roz-
pędzanie pojazdu - silnikowi trzeba więc “pomóc”.
Stąd, w układzie napędowym od wielu już dziesięcioleci występuje dodatkowa przekładnia,
zespół - nazywany skrzynią biegów, umożliwiający zwiększenie siły napędowej występującej
na kołach, a także, co jest bardzo ważne i niestety dość często pomijane w rozważaniach,
“dopasowanie” para- metrów pracy silnika do warunków obciążenia zewnętrznego.
Zastosowanie skrzyni biegów w samochodach wydaje się być dzisiaj oczywiste, jednak
ujmując ten problem z perspektywy historycznego rozwoju samochodu, nie zawsze było tak
oczywiste, jak nam się to może wydawać.
292070560.002.png
Pomimo popularnie używanego określenia “skrzynia biegów”, zatrzymamy się przy nazwie
nieco bardziej technicznej - przekładnia.
Przekładnia - trochę teorii
Przekładnia składa się z dwóch kół: większego - napędzającego ( czynnego ) i mniejszego -
napędza nego ( biernego ); jest to sposób przekazywania napędu, który umownie
oznaczymy jako 1.
Należy mieć na uwadze to, że tak przedstawia się sytuacja w np. rowerze. Nic nie stoi jednak
na przeszkodzie temu, aby przekładnię “odwrócić”, kiedy to napędzane byłoby koło mniejsze,
a napęd “odbierany” był przez koło większe; ten sposób oznaczymy 2.
Przełożenie przekładni
Koło napędowe obraca się z prędkością obrotową n 1 [obr/min] i wytwarza moment obrotowy
T 1 ( np. pochodzący od siły mięśni osoby jadącej tym rowerem, koło napędzane obraca się
natomiast z prędkością obrotową n 2 [obr/min], a na jego osi powstaje moment obrotowy T 2 .
Zgodnie z intuicją techniczną jesteśmy w stanie stwierdzić, że momenty T 1 i T 2 nie są sobie
równe, podobnie jak nie są sobie równe prędkości n 1 i n 2 .
Już w tym stwierdzeniu dokonuje się odpowiedz na postawione wyżej pytanie: przekładnia,
niezależnie od rodzaju i budowy dokonuje “przełożenia” - zmiany zarówno prędkości
obrotowej elementów “odbierających” napęd jak i momentu obrotowego przekazywanego na
ich osie.
Sposób obliczenia zmiany, nazywanej przełożeniem i oznaczanej umownie literą “ i , jest
prosty.
Przełożenie określane jest w technice samochodowej również umownie jako stosunek
prędkości obrotowej części czynnej do prędkości obrotowej części biernej:
i n
n
czynna
, n n
=
czynna
bierna
i
bierna
Oznacza to więc, że liczba obrotów części biernej będzie, zależnie od wartości przełożenia,
większa lub mniejsza od prędkości obrotowej części czynnej.
Tak więc, dla i większych od 1, część bierna będzie wykonywała mniej obrotów od części
czynnej, dla i mniejszych od 1 część bierna będzie wykonywała więcej obrotów od części
czynnej.
=
292070560.003.png
Przy założeniu przykładowej wartości przełożenia 4, a właściwie ( 4 : 1 ), że część czynna
wykona 4 obroty w tym samym czasie, w którym część bierna wykona jeden obrót.
Podobnie, zakładając przełożenie i = 0,5, obliczymy, że część czynna wykona 1 obrót w tym
samym czasie, w którym część bierna wykona dwa obroty.
Inaczej przedstawić można będzie zmianę ( przełożenie ) momentu obrotowego
przekazywanego na oś części biernej:
i T
T
bierna
, T iT
bierna czynna
czynna
co będzie oznaczać, że część bierna, dla przełożeń większych od 1 będzie napędzana
większym momentem obrotowym, a przy przełożeniu mniejszym od 1 mniejszym momentem
obrotowym ( w stosunku do części czynnej ).
Posługując się tymi samymi wartościami przełożeń, otrzymamy kolejno: dla przełożenia i = 4
, część bierna będzie napędzana momentem cztery razy większym od momentu
napędzającego część czynną i dla przełożenia i = 0,5 część czynna będzie napędzana
momentem dwa razy mniejszym od momentu części czynnej.
Całkowite przełożenie układu napędowego
Dość często w dokumentacji technicznej pojazdu pojawia się określenie “przełożenie
całkowite układu napędowego”
Wyjaśnienia tego pojęcia należy szukać w podstawach mechaniki, które określają
przełożenie całkowite szeregu przekładni ( i c - przełożenie całkowite ) jako iloczyn przełożeń
( i 1 , i 2 , i 3 ... ) każdej z przekładni.
=
=
292070560.004.png
Zapisując to w postaci zależności matematycznej otrzymamy:
i c = i 1 · i 2 · i 3 · ....
Zapis ten oznacza, że zastosowanie szeregu przekładni jest równoznaczne z
zastosowaniem jednej przekładni o przełożeniu wynikającym z przemnożenia kolejnych
wartości przełożeń przekładni “cząstkowych”.
Zapis ten ma znaczenie pierwszorzędne w technice, a w technice samochodowej w
szczególności, oznacza bowiem, że możliwe jest stosowanie szeregu przekładni o względnie
małych przełożeniach, zamiast jednej przekładni o przełożeniu odpowiednio dużym.
Odnosząc te rozważania do wartości liczbowych, możemy założyć realizację przełożenia i =
15 na kilka sposobów; i c = 3 · 5, i c = 5 · 3, czy wreszcie przez zastosowanie przekładni o
“przypadkowych” wartościach przełożenia i c = 4,629 · 3,240.
Pewnego wyjaśnienia może wymagać określenie “szereg przekładni” - otóż szereg
przekładni to przekładnie połączone ze sobą w ten sposób, że wał “wyjściowy” jednej
przekładni jest jednocześnie wałem wyjściowym drugiej przekładni.
Należy przy tym zauważyć, że również dla takiego rozwiązania konstrukcyjnego, obowiązują
wszystkie zależności tak, jak dla pojedynczej przekładni.
Przykładowo: przełożenie i 1 = 3,5 oraz i 2 = 3,5, ( obie przekładnie są redukujące ) całkowite
przełożenie takiej przekładni będzie więc i c = 12,25.
Zastosowanie takiego szeregu dwóch przekładni pozwoli więc na zwiększenie wyjściowego
momentu obrotowego ponad 12 razy, zmianie ulegnie także prędkość obrotowa - zmniejszy
się ona również ponad 12 razy.
292070560.005.png
Podobne zależności zachodzą dla układu napędowego pojazdu przedstawionego na rys. 6.
“Przepływanie” strumienia mocy przez kolejne zespoły układu napędowego powoduje
odpowiednio zwiększanie momentu obrotowego i zmniejszanie prędkości obrotowej.
Możliwe jest zastosowanie jeszcze przekładni dodatkowych: reduktorów, zwolnic,
multiplikatorów, które np. dla dwóch pierwszych wymienionych zespołów powodować będą
dodatkowe zmniejszenie prędkości obrotowej i dodatkowy wzrost momentu obrotowego.
Rozwiązania takie stosuje się szczególnie dla pojazdów poruszających się w trudnym
terenie, kiedy wymagana jest duża wartość siły napędowej i odpowiednio niewielkie wartości
prędkości obrotowej kół.
Wartości przełożeń biegów?
Dość często używanym stwierdzeniem jest np. ten samochód ma dobrze dobraną skrzynię
biegów, albo: ten samochód ma właściwie dobrane przełożenia, lub ta skrzynia biegów
pozwala optymalnie wykorzystać możliwości silnika. Podobnych sformułowań może być
więcej, często mówimy np. o sportowych albo ekonomicznych przełożeniach skrzyni biegów.
Co jednak oznaczają te wszystkie sformułowania dotyczące dobierania przełożeń ?
Oznaczają w istocie to samo: obliczenie wartości kolejnych przełożeń tak, aby
współpracujący z daną przekładnią (skrzynią biegów) silnik pracował w zakresie
optymalnych parametrów oraz pozwalał na osiąganie przez pojazd założonych parametrów
trakcyjnych: prędkości, przyspieszenia, zużycia paliwa.
Moc
Silnik oferuje nam pewną maksymalną wartość momentu obrotowego i ze względu na
określone warunki przy- czepności jesteśmy w stanie określić maksymalną możliwą wartość
momentu napędowego ( siły napędowej ) przenoszonej przez koła.
Maksymalna siła napędowa, możliwa do uzyskania w warunkach dobrej przyczepności,
wielokrotnie przewyższa siłę napędową, jaką może wytworzyć sam silnik ( bez przekładni ).
Warunki te zmieniają się jednak, gdy siła przyczepności zmniejsza się ( nawierzchnia mokra,
pokryta śniegiem lub lodem ). Do tego, aby doprowadzić do “zerwania” przyczepności
potrzebny jest wtedy znacznie mniejszy moment napędowy. Niekiedy zdarza się, że
przyczepność koła do nawierzchni jest tak mała ( lód ), że próba ruszania z miejsca nawet
przy najbardziej delikatnym operowaniem pedałem gazu powoduje utratę przyczepności;
sytuacja taka może powstać zarówno podczas ruszania na biegu pierwszym, drugim, jaki i
292070560.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin