Kosmiczne jaja Spaceballs (1987).txt

(45 KB) Pobierz
00:00:15:KOSMICZNE JAJA
00:00:20:Podczas pewnego zakrzywienia czasu...
00:00:23:W galaktyce bardzo, bardzo, bardzo,
00:00:26:bardzo daleko st�d
00:00:29:�y�a bezlitosna rasa istot
00:00:33:znanych jako... Kosmiczne Jaja.
00:00:38:Rozdzia� jedenasty
00:00:41:Po bezmy�lnym zu�yciu swej cennej atmosfery
00:00:47:�li przyw�dcy Planety Kosmiczne Jajo
00:00:52:przedsi�wzi�li tajny plan by odebra�
00:00:57:ka�dy �yk powietrza praworz�dnym mieszka�com s�siedniej
00:01:02:Planety Druidia.
00:01:07:Dzi� jest dzie� za�lubin Ksi�niczki Vespy.
00:01:12:Nieznane ksi�niczce, lecz znane nam
00:01:18:niebezpiecze�stwo czai si� pomi�dzy gwiazdami...
00:01:38:Je�li mo�esz to przeczyta�|nie potrzebujesz okular�w.
00:03:24:NIE ZATRZYMUJEMY SI� DLA NIKOGO
00:03:34:- Pu�kowniku Sandurz.|- S�ucham sier�ancie Rico.
00:03:39:Prosi� pan �eby informowa�, gdy tylko|Planeta Druidia b�dzie w naszym zasi�gu.
00:03:43:- No to co?|- Planeta Druidia jest w naszym zasi�gu.
00:03:47:Zas�ugujesz na miano|Kosmicznego Jaja, wiesz o tym?
00:03:50:Bardzo panu dzi�kuj�.
00:03:52:- Powiadomi�e� Lorda He�mofona?|- Oczywi�cie, jest ju� w drodze.
00:03:56:- Przej�cie dla Mrocznego He�mofona!|- Wszyscy wsta�, Mroczny He�mofon idzie.
00:04:49:- W tym si� nie da oddycha�.|- Zbli�amy si� do Planety Druidia, Sir.
00:04:55:Dobrze. Ju� ��cz� si� z Miastem Kosmicznych Jaj|aby powiadomi� prezydenta Skrooba.
00:04:59:Ju� do niego dzwoni�em. O wszystkim wie.
00:05:04:- Co? Zignorowa�e� mnie?|- Niezupe�nie, sir.
00:05:10:Raczej przeoczy�em. Zawsze b�d� dzwoni�|najpierw do pana. To si� ju� wi�cej nie powt�rzy.
00:05:17:O cholera. Nie, nie, prosz�,|nie, prosz�, tylko nie to.
00:05:25:Tak. W�a�nie to.
00:05:46:- Sandurz.|- Sir?
00:05:47:- Nie widz� Planety Druidia. Gdzie ona jest?|- Nie mamy jeszcze kontaktu wzrokowego.
00:05:52:Widzimy j� na radarze.|Wskaza� j� panu?
00:05:55:- Nie, zrobi� to sam.|- Tak jest, sir.
00:06:00:Co si� z tym dzieje?|Co to za bulgotanie, to ma by� radar?
00:06:06:Nie, sir. To ma by� Pan Kawu�.|Chce pan troch�?
00:06:10:Tak! Zawsze patrz� na radar|popijaj�c kawk�. Nie wiesz o tym?
00:06:14:- Oczywi�cie �e wiem.|- Wszyscy to wiedz�.
00:06:16:Wszyscy to wiemy!
00:06:20:Skoro mam ju� kaw�, mog�|obejrze� radar. Gdzie on jest?
00:06:25:PAN RADAR|Tutaj, sir.
00:06:27:Prze��cz na kamer�.|Oto planeta Druidia.
00:06:32:I jej atmosfera. Dziesi�� tysi�cy lat �wie�ego|powietrza. Musimy przebi� si� przez os�on�.
00:06:37:Zrobimy to, sir. Gdy porwiemy Ksi�niczk�|zmusimy Kr�la Rolanda by odda� nam kod dost�pu.
00:06:43:Tak zniszczymy plan�t� Druidia|i ocalimy planet� Kosmiczne Jaja.
00:06:48:Wszyscy przyj�li do wiadomo�ci? �wietnie!|Kiedy ksi�niczka wychodzi za m��?
00:06:53:- Za godzin�, sir.|- Mam nadziej�, �e to b�dzie d�uga ceremonia.
00:06:57:Bo miesi�c miodowy b�dzie kr�tki.
00:07:07:Gor�ca, zbyt gor�ca.
00:07:12:PLANETA DRUIDIA
00:07:16:PIERWSZA MI�DZYGALAKTYCZNA|(ZREFORMOWANA) �WI�TYNIA DRUID�W
00:07:19:DZI� �LUB KSIʯNICZKI VESPY|I KSI�CIA VALIUM
00:07:22:JUTRO PARTYJKA BINGO
00:07:26:Gdyby� twoja matka nieboszczka|mog�a ci� teraz zobaczy�.
00:07:29:- Dobrze, wszyscy gotowi?|- Tak, Wasza Kr�lewska Mo��.
00:07:32:- Nie! Gdzie moja druchna - droid?|- W�a�nie, gdzie Dot? Dot?
00:07:39:Dzi�ki Bogu.
00:07:42:- Gdzie si� podziewa�a�?|- Przepraszam, wysz�am do warsztatu.
00:07:46:Jestem tak podekscytowana,|�e nie mog�am utrzyma� oleju.
00:07:49:- S�uchajcie wszyscy, to magiczna chwila.|- Dobrze, zaczynamy od lewej stopy.
00:07:55:- Tatusiu, zacz��e� od prawej stopy.|- Za p�no, idziemy.
00:08:12:Tatusiu.
00:08:15:- Musz� przez to przechodzi�?|- Niestety skarbie, musisz.
00:08:28:Ale tatusiu...
00:08:31:- Ja go nie kocham.|- Przykro mi Vespo, to ostatni ksi��� w galaktyce.
00:08:47:Drodzy. Zebrali�my si� tutaj,|by po��czy� �wi�tym w�z�em ma��e�skim...
00:08:52:Ksi�niczk� Vesp�, c�rk� Kr�la Rolanda...
00:08:57:kt�ra przebiega w�a�nie obok o�tarza|kieruj�c si� po obni�eniu do wyj�cia.
00:09:01:Zatrzyma� j�! Niech kto� j� zatrzyma!
00:09:05:Poczekaj, zapomnia�a� wyj�� za m��.|Zatrzymasz si�?
00:09:10:- Co robisz?|- Nie pytaj Dot, wsiadaj.
00:09:24:Co ona robi?|Gdzie ona si� wybiera?
00:09:31:Wracaj tuutaaa...
00:09:46:ORZE� 5
00:10:22:AUTOMATYCZNY PILOT
00:10:33:Paw...
00:10:37:Paw.
00:10:39:Paw!
00:10:48:- Paw!|- Zawsze kiedy jem.
00:10:56:Paw!
00:11:00:- W czym panu pom�c?|- Gdzie by�e�?
00:11:03:Poszed�em tylko po przek�sk�.|Chce pan troch�?
00:11:04:- Nie!|- No dalej, za tatusia...
00:11:06:- Nie, odbierz telefon!|- Dobra.
00:11:09:- Uwa�aj troch�.|- Przepraszam. W��cz� sam d�wi�k.
00:11:12:Nie musz� nic widzie�.
00:11:15:Halo?
00:11:17:- Witaj B��dna Gwiazdo.|- Nie ten prze��cznik.
00:11:20:- Witaj Vinnie. Czego chcesz?|- Nie, nie, rzecz w tym czego on chce.
00:11:32:Pizza the Hut!
00:11:36:Niech mnie, Samotna Gwiazda|i jego kumpel Rzyg.
00:11:41:- Nazywam si� Paw.|- Rzyg, Paw, co za r�nica. Gdzie moja forsa?
00:11:47:Nie martw si� Pizzo, dostaniesz je za tydzie�.
00:11:50:- Nie, potrzebuj� ich na jutro.|- Sto tysi�cy kosmodolc�w do jutra?
00:11:57:Sto tysi�cy? Bez jaj.
00:12:00:Zapomnia�e� o odsetkach, razem...
00:12:05:- Milion kosmodolc�w.|- Milion?
00:12:08:- To nie fair.|- Nie fair to zap�aci�, ale wystarczy zap�aci� iii...
00:12:17:Tak czy siak zap�acisz, albo...
00:12:22:- Albo co?|- Powiedz im, Vinnie.
00:12:28:Albo dostaniecie Pizz�|z dostaw� do domu.
00:12:40:Jeste� przepyszny!
00:13:08:Mo�emy porozmawia�?
00:13:10:Wszyscy wiemy, �e Ksi��� Valium|jest do niczego...
00:13:14:Ale mog�a� go po�lubi� ze wzgl�du na ojca|i pozby� si� b�l�w g�owy na nast�pne 25 lat.
00:13:21:Wy��czysz to?
00:13:26:Co?
00:13:28:- O co chodzi?|- Pyta�am, czy wiesz co narobi�a�?
00:13:33:Tak, i jestem zadowolona.|Zadowolona, zadowolona, zadowolona...
00:13:40:Ciekawe czy jest zadowolona...
00:13:44:MIASTO KOSMICZNYCH JAJ
00:13:51:Nie b�d� �mieszny.|Jako prezydent Planety Kosmiczne Jajo...
00:13:55:zapewniam was, �e nie ma mowy|o jakimkolwiek ubytku tlenu.
00:14:01:Tak, oczywi�cie.|Do mnie r�wnie� dotar�y te plotki.
00:14:04:Dzi�kuj� za rozmow�.
00:14:06:I nie oci��anie nas jej kosztami...|Do widzenia...
00:14:09:�wok.
00:14:21:PERRIER - BEZSOLNE POWIETRZE|PUSZKOWANE W DRUIDII
00:14:27:Prezydencie Skroob.
00:14:30:S�ucham?
00:14:31:M�wi Komandor Zarican|z Centrum Dowodzenia Kosmicznych Jaj.
00:14:35:- O co chodzi Komandorze?|- Lord He�mofon poinformowa� nas...
00:14:38:�e Ksi�niczka Vespa jest w zasi�gu|i Kosmojajo 1 zbli�a si� do niej.
00:14:42:- �wietnie...|- Oba statki mamy na radarze...
00:14:45:gdyby zechcia� pan je zobaczy�.|- Natychmiast schodz�.
00:14:49:- Czy Snotty ma pana teleportowa�?|- Nie znam si� na tym, czy to bezpieczne?
00:14:55:Wczoraj zrobi� mi to dwukrotnie.|By�o cudownie.
00:15:01:No dobra, spr�buj�.|W Star Treku to dzia�a.
00:15:09:Snotty.
00:15:11:- Teleportuj go.|- Tak jest, natychmiast.
00:15:28:- Rany Julek, co mu si� sta�o w g�ow�?|- Jest odwrotnie.
00:15:32:To okropne. Zr�bcie co�!
00:15:35:Przepraszam. Musia� nawali� mikroprzetwornik.
00:15:41:Czemu nikt mi nie powiedzia�,|�e mam taki wielki ty�ek?
00:15:46:Spokojnie, spr�buj� odwr�ci� promie�.
00:15:50:Mo�e to system porz�dkuj�cy.
00:15:56:Pierwszy, drugi, trzeci...|i ostatni.
00:16:10:- Wszystko w porz�dku panie prezydencie?|- Po prostu �wietnie, dzi�kuj� bardzo.
00:16:15:- Teleportujemy pana raz jeszcze.|- Nic z tego, nic z tego. Do�� teleport�w.
00:16:19:Tym razem si� przejd�.
00:16:25:Prezydent Skroob!|Salutowa�!
00:16:28:Niech �yje Skroob!
00:16:31:Witamy, Prezydencie Skroob.
00:16:35:- Witaj Charlene...|- Ja jestem Marlene.
00:16:37:- Witaj Marlene.|- Ja jestem Charlene.
00:16:40:A kij z tym.|Gdzie Ksi�niczka.
00:16:43:Tam prosz� pana. Po lewej stronie|ekranu, zbli�a si� do Kosmojaja 1...
00:16:48:z pr�dko�ci� 1500 jednostek �wietlnych na minut�.|Doskonale, prawie j� mamy.
00:16:52:Powiedzcie Mrocznemu He�mofonowi,|�e chc� Ksi�niczki �ywej.
00:17:03:- Statek Ksi�niczki Vespy w zasi�gu, sir.|- Oddajcie strza� przed dziobem.
00:17:13:Co si� dzieje?
00:17:14:Albo to noc sylwestrowa|albo kto� chce nas zabi�.
00:17:21:Nie musz� tego tolerowa�, jestem bogata.
00:17:26:- Co robisz?|- Dzwoni� do ojca.
00:17:30:1-800-DRUIDIA
00:17:36:Ostro�nie idioto. Powiedzia�em strza�|przed dziobem a nie w dzi�b.
00:17:40:Bardzo przepraszam.|Robi� co w mojej mocy.
00:17:43:Kto go posadzi� na dzia�o?
00:17:45:Ja, sir. To m�j kuzyn.
00:17:48:- A to kto?|- To jest Dupek, sir.
00:17:50:- To wiem. Jak si� nazywa?|- W�a�nie tak. Dupek, Major Dupek.
00:17:55:- A jego kuzyn?|- Te� Dupek, sir.
00:17:57:Strzelec pierwszego stopnia Filip Dupek.
00:17:59:To ilu jest na tym statku Dupk�w?
00:18:02:Siema!
00:18:06:Wiedzia�em. Jestem otoczony przez Dupk�w.
00:18:11:Kontynuujcie, Dupki.
00:18:15:Szybciej tatusiu. Dooko�a strzelaj� lasery.
00:18:20:Tak bardzo si� boj�...
00:18:23:Kr�l Roland do Samotnej Gwiazdy.|Kr�l Roland do Samotnej Gwiazdy. Odbi�r.
00:18:27:Samotna Gwiazdo, musisz mi pom�c.|Uratuj moj� c�rk�. Zaatakowa�y j� Kosmiczne Jaja.
00:18:33:Kosmiczne Jaja? Zapomnij.|To zbyt niebezpieczne.
00:18:35:I tak jestem numero uno|na czarnej li�cie He�mofona.
00:18:39:Wasza wysoko��, my si� nie boimy.|Przeciwnie. Po prostu mamy uraz.
00:18:44:- Nie chcemy mie� z nimi nic wsp�lnego.|- Prosz�, musicie. Tylko wy mo�ecie j� ocali�.
00:18:48:Dam wam cokolwiek chcecie.|S�yszycie? Cokolwiek chcecie.
00:18:52:- Cokolwiek?|- Tak, cokolwiek.
00:18:56:No dobra, zrobimy to za...
00:18:59:milion.|- Milion!?
00:19:01:Ojej, tracimy sygna�,|ledwo ci� wida� Wasza Wysoko��.
00:19:04:Dobrze ju�, zap�ac� wam|tylko odszukajcie j� i uratujcie.
00:19:07:- W porz�dku Kr�lu. Umowa stoi.|- Jedna Ksi�niczka za jeden milion kosmodolc�w.
00:19:12:- Czym podr�uje?|- Nowiutkim bia�ym Mercedesem 2001 SEL.
00:19:16:Limitowana seria. Szyberdach, pe�na sk�ra.|Tanio kupi�em, za got�wk�.
00:19:21:M�j kuzyn, Ksi��� Murray jest dealerem w Dolinie.|By� dla mnie bardzo ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin