00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:44:Mia�a� si� zaj�� �niadaniem! 00:00:46:Wstawi�am wod�. 00:00:48:Akurat, guzik zrobi�a�! 00:00:55:�niadanie, Wasza Wysoko��. 00:01:02:Prosz�. Cholera, sp�ni� si�. 00:01:05:Wasza Wysoko�� dobrze spa�a? 00:01:11:W sobot� zaprosz� Leona na kolacj�. 00:01:14:Dobrze. 00:01:18:Biedak t�skni do Bretanii. 00:01:21:Usma�� nale�niki. 00:01:23:Umiesz? 00:01:28:Mogliby�my rozkr�ci� interes. 00:01:29:Jaki? 00:01:31:Projektowanie jacht�w. 00:01:33:- On mia�by by� gumk� do wycierania? | - Leon to mi�y facet. 00:01:39:Widzia�am banany, | kt�re mia�y wi�cej rozumu. 00:01:42:Nie dokuczaj mu. 00:01:44:Mo�e zaprosisz swoj� przyjaci�k�? 00:01:47:Kogo? 00:01:48:Zaprzyja�ni�a� si� w sklepie | z jak�� blondynk�, 00:01:52:prawda? W zesz�ym tygodniu. 00:01:54:Tak, ale nie wiem, czy to ju� przyjaci�ka. 00:01:58:Masz okazj� si� przekona�. 00:02:01:Je�li si� nie uda, | Leon b�dzie obiera� jej banany. 00:02:15:Dobrze nam ze sob�, prawda? 00:02:20:Jeste�my razem ju� p� roku. 00:02:31:Marie, 00:02:33:dlaczego ty tu nigdy nikogo nie zapraszasz? 00:02:41:�adnychkrewnych czy przyjaci�. 00:02:44:Nikogo. 00:02:49:Bokocham tylko ciebie. 00:02:52:Oczywi�cie. 00:03:01:Nie! Powiedz mu, �e go nie cierpi�. 00:03:16:Halo? 00:03:17:Josephine? 00:03:21:Tak. 00:03:23:Bar w hotelu Jerzy V, za godzin�. 00:03:31:Kto to by�? 00:03:34:Ze szpitala. Mam dy�ur. 00:03:47:Herbat�. 00:03:52:Ma pani ogie�? 00:03:54:W piwnicy hotelu Regina, za godzin�. 00:04:28:Nie ruszaj si�. 00:04:32:Sta� w rozkroku. 00:04:34:Josephine. 00:04:38:Przepraszam. 00:05:01:W�� to. 00:05:40:Co mam teraz zrobi�? 00:05:42:Czekaj. 00:06:17:Obs�uga pokoj�w, dzie� dobry. 00:06:22:Oczywi�cie, prosz� pana. 00:08:38:Co mam teraz zrobi�? 00:08:41:Id� do domu. 00:08:45:To wszystko? 00:09:15:Halo? 00:09:16:Marie? 00:09:19:M�wi Bob. 00:09:23:Jak si� masz? 00:09:24:Dobrze. 00:09:27:Chc� ci pogratulowa�. Ciesz� si�, | �e pierwsze zadanie posz�o dobrze. 00:09:34:Dzi�kuj�. 00:09:36:Jak si� mieszka na swoim? 00:09:39:�wietnie. 00:09:42:Mam narzeczonego. 00:09:45:Znakomicie. Ciesz� si�, | �e wszystko si� uk�ada. 00:09:50:Musz� ko�czy�, Marie. | Powodzenia nast�pnym razem. 00:09:55:Bob? 00:09:57:Tak? 00:09:59:Chcia�abym zaprosi� ci� na kolacj�. 00:10:04:Z przyjemno�ci�. 00:10:08:Bob? 00:10:10:Wujek Bob? 00:10:12:Prosz� wej��. Ona jest w �azience. 00:10:18:Wezm� to. 00:10:19:Nie trzeba by�o przynosi� kwiat�w. | Szampan to dobry pomys�. 00:10:26:Przepraszam. 00:10:28:Mi�o mi... 00:10:31:pana pozna�. Ja... 00:10:34:Do tej pory nie spotka�em | nikogo z jej rodziny. 00:10:39:Innych nie warto poznawa�. 00:10:47:W�o�� do lod�wki, bo wystygnie. 00:10:54:Pyszne. Naprawd�, �wietne... 00:10:57:Przesta�. Nigdy temu nie dor�wnam. | Ostatni komplement, dobrze? 00:11:04:D�ugo jej nie widzia�em. Ona... 00:11:07:Promienieje. Na pewno tak�e dzi�ki tobie. 00:11:11:M�j urok jest zwodniczy. | Nie dzia�a natychmiast. 00:11:15:Trzeba poczeka� 10 czy 15 lat. 00:11:28:Jaka ona by�a, kiedy by�a ma�a? 00:11:31:Nie, Marco. 00:11:33:Kiedy mia�a 8 lat. 00:11:36:Marco, obieca�e�! 00:11:37:Pytam jego, nie ciebie, Marie. 00:11:42:Widzisz, nie mog� nawet pyta�. 00:11:44:Czy ja pytam? 00:11:47:Nie, ale chcia�bym, �eby� pyta�a. 00:11:49:Przecie� i tak ci� kocham. 00:11:51:Widzisz, jaka uparta. 00:11:53:Tak m�wi�. 00:11:55:Marie! 00:11:58:Kiedy mia�a 8 lat, by�a prze�liczna. 00:12:06:Mia�a z�ocisty warkocz. 00:12:09:By�a tam kuzynka, Caroline. 00:12:13:Tylko Caroline mog�a dotyka� jej warkocza. | Nikt inny. 00:12:21:Mia�a wst��k�... 00:12:23:i zawsze nosi�a bia�e sukienki. 00:12:29:Widywa�em j� tylko latem, | gdy rodzina wynajmowa�a dom. 00:12:35:W sumie by�o 20 dzieci, | kuzyn�w i s�siad�w, 00:12:38:kt�re stale robi�y harmider. 00:12:43:Marie zna�a pewn� sztuczk�. | Na�ladowa�a �abk�. 00:12:52:Kuca�a przy stawie, skaka�a w b�oto... 00:12:55:i kumka�a: "Kum, kum". | Reszta dzieci si� �mia�a. 00:13:00:Wraca�a... 00:13:01:przemokni�ta do suchej nitki, | zawsze z tym samym wyt�umaczeniem. 00:13:07:"Po�lizgn�am si�", | m�wi�a cichutkim g�osikiem. 00:13:15:To do niej podobne. 00:13:18:M�wi�a ci, czym si� zajmuj�? 00:13:22:Nie. Przecie� nie mog� o nic pyta�. 00:13:27:Pracuj� w biurze podr�y. | Jestem wsp�w�a�cicielem. 00:13:33:Dwa bilety do Wenecji. 00:13:38:Prezent zar�czynowy. 00:13:46:Nie wiem, co powiedzie�. 00:13:48:Nie m�w nic. 00:14:09:Maho�? 00:14:15:Niedobrze mi. 00:14:51:Uwa�aj na stopie�. 00:14:59:T�dy! 00:15:04:Nie, tylko nie gondola, Marie! 00:15:07:Tylko nie gondola. 00:15:24:- Pragn� ci�. | - A ja ciebie. 00:15:26:- Chce mi si� pi�. | - Mnie te�. 00:15:28:- Jestem g�odna. | - Ja te�. 00:15:30:Papuga! Rozepnij mi sukienk�! 00:15:32:- Natychmiast. | - Ju� jest rozpi�ta. 00:15:35:Nie, zdejmij j�. 00:15:37:Zdejmij j�! 00:15:47:Trzymaj to. 00:15:51:Chcieliby�my szynk� San Daniele, | porcj� sera... 00:15:55:i dwie butelki wody. | Po seksie mamy pragnienie. 00:16:02:Wariatka. 00:16:07:Co powiedzia�? 00:16:09:�e ma ten sam problem. 00:16:15:Wi�c wszystko w porz�dku? 00:16:24:Nie ruszaj si�. 00:16:29:Josephine? 00:16:34:Josephine? 00:16:38:Tak. 00:16:40:Szafka w �azience ma tajny schowek. 00:16:53:Dobrze, niech b�dzie sa�atka. 00:16:57:Dzi�kuj�. 00:17:07:Nie maj� szynki. 00:17:09:Zadzwo� do kierownika. 00:17:15:Chc� si� wyk�pa�. 00:17:17:Odpocznij i poczekaj na obs�ug�. 00:17:59:Josephine, zg�aszam si�. 00:18:02:Pierwsze elementy s� pod umywalk�. 00:18:53:Gotowe. 00:18:56:Otw�rz okno. 00:19:03:Nie ma klamki! 00:19:05:Nie obchodzi mnie to! 00:19:10:Kochanie? 00:19:13:Tak? 00:19:14:Wiesz, o czym my�l�? 00:19:18:Nie. 00:19:19:Jeste� taka pi�kna. Wtedy w sklepie | pomy�la�em: "�ycie jest okropne. 00:19:25:"Taka dziewczyna nigdy nie b�dzie... 00:19:29:"dzieli� ze mn� �ycia. 00:19:32:"Nigdy". 00:19:40:Sam si� dziwi�, �e to m�wi�. 00:19:49:Bia�a lod� na kanale, 00:19:51:za sterem m�czyzna w niebieskiej koszuli. 00:19:54:Na lewo dwie osoby przed drzwiami. 00:19:58:Wyceluj w nich... 00:20:01:i przygotuj si�. 00:20:02:Czekamy na rozkazy. 00:20:17:Tak. 00:20:18:Mo�emy porozmawia�? 00:20:20:Dobrze, ale nie wchod�. 00:20:28:Marie, 00:20:34:wiem, �e pytania ci� denerwuj�. 00:20:38:Nie wiem, o co chodzi. Co prze�y�a�, 00:20:45:�e tak si� zachowujesz. 00:20:49:Ale mam wyobra�ni�. | I wyobra�am sobie najgorsze. 00:20:57:Najgorsze by�oby ulg�. 00:21:07:Kto tam? 00:21:08:Obs�uga. 00:21:11:Ju� id�. 00:21:16:Dzie� dobry panu. Pi�kny dzie�, prawda? 00:21:19:Podobno nie mieli�cie szynki? 00:21:21:S�ucham? 00:21:22:Niewa�ne. 00:21:25:Ile cel�w? 00:21:28:Jeden, ale podw�jny. 00:21:30:Jak wygl�da? 00:21:31:Nie otrzyma�em jeszcze informacji. 00:21:33:Na imi� mam Roberto. | Je�li chce pan mnie wezwa�... 00:21:36:Tak, do widzenia. 00:21:41:Cel w polu widzenia za 10 sekund. 00:21:55:Kt�ry to z nich? 00:21:56:Nie mam jeszcze informacji. 00:22:01:Cel, do cholery! 00:22:02:Kobieta. 00:22:05:Kobieta ubrana na br�zowo. 00:22:06:Na lito�� bosk�, kobieta! 00:22:09:Kobieta, do cholery! 00:22:19:O co chodzi? Dlaczego nie odpowiadasz? 00:22:21:Obieca�e� nie wchodzi�. 00:22:24:Wiem, ale us�ysza�em ha�as... 00:22:26:Sta�em pod drzwiami 15 minut. | Mog�a� odpowiedzie�! 00:22:47:Nie s�ysza�a� mnie, tak? 00:23:03:Dobrze. 00:23:06:To ci doda si�. 00:24:03:Prosz� pani? 00:24:05:Gor�ca czekolada i ciastko. 00:24:13:Interesujesz si� moimi wakacjami? 00:24:17:Znam ciebie i twoje sadystyczne zabawy. 00:24:23:Jeste� nienormalny, Bob. | Musz� ci to powiedzie�. 00:24:27:Zamieniasz swoj� prac� w rynsztok. 00:24:32:Ciesz� si�, �e ci� widz�. 00:24:38:T�skni� do dni, gdy mia�em ci� dla siebie. 00:24:43:Ambasador, wyje�d�a za pi�� miesi�cy. 00:24:46:Dopadnij go, zanim pojedzie. | To twoje zadanie. Sama wybierz zesp�. 00:24:50:Masz pi�� miesi�cy. Szef chce, | �eby to by�a czysta, sprawna robota. 00:24:54:Pomy�la�em o tobie. 00:24:59:Zawsze dwie rzeczy naraz, co? 00:25:02:�eby pokaza�, jak ci� kocham. 00:25:39:Co za powitanie! Spr�buj� jeszcze raz. 00:25:50:Tak jest du�o lepiej. 00:25:55:Od tej pory... 00:25:56:nie ma ju� "pana kasjera". Rzuci�em prac�. 00:25:59:- W�a�nie. | - �eby budowa� jachty? 00:26:01:Pewnie! 00:26:02:- Szampan! | - Pomy�la�em o tym. 00:26:18:Kto ci� nauczy� tego u�miechu? 00:26:20:Ty. 00:26:23:Powinni�my si� przeprowadzi�. 00:26:26:Pomy�la�em, �e wygodniej | by�oby ci w wi�kszym mieszkaniu. 00:27:10:Tutaj spotyka si� ze swoj� kochank�. | Musisz poczeka� dwie godziny. 00:27:20:Masz ogie�? 00:27:22:Do zobaczenia. 00:27:34:Przepraszam, co� mnie zatrzyma�o. 00:27:39:Maximilien Jedreck, | na plac�wce w Pary�u od siedmiu lat. 00:27:44:Przechowuje informacje w sejfie ambasady, 00:27:47:czekaj�c, a� wr�ci do siebie. Klasyczne. 00:27:51:Jakie to informacje? 00:27:52:Wszelkie:komputery, elektronika, maszyny... 00:27:59:Kim jest ta dziewczyna? 00:28:01:Anne-Marie. S� razem od dw�ch lat. | Ona zajmuje si� handlem sztuk�. 00:28:05:Wydaje si� niegro�na. 00:28:09:On nas nie interesuje. 00:28:12:Chodzi nam o firmy | sprzedaj�ce te informacje, 00:28:16:a �eby mie� je w gar�ci, | potrzebujemy dowodu. 00:28:20:Dow�d jest w sejfie ambasady? 00:28:22:Tak, a klucze s� w jego kieszeni. 00:28:25:Wiemy zatem, gdzie szuka�. 00:28:28:Stosunki s� napi�te. | B�d� ostro�na i nie zr�b mu krzywdy. 00:28:34:Spr�buj czarowa�, nie niszczy�. 00:28:52:Kochanie? 00:29:04:Kochanie? 00:29:13:Cholera, przestraszy�a� mnie! 00:29:33:Pracujesz w szpitalu i tak �adnie pachniesz? 00:29:38:To moja tajemnica. 00:29:47:Opowiedz mi o tych trzech miesi�cach | nocnych dy�ur�w. 00:29:52:Dzi� b�dzie ostatni. 00:31:32:Przekl�te obrazy! 00:31:36:Mam si� panem zaj��. 00:31:45:Marie-Helene, mi�o mi pana pozna�. 00:31:51:Wzajemnie. 00:32:08:Zaraz wracam. 00:32:26:Trudno b�dzie to sprzeda�. 00:32:33:Czyje to? 00:32:35:Faceta, z kt�rym by�y k�o...
kamelus91