0:00:07:Jestem pod wra�eniem... 0:00:10:�e wys�ucha�a� wszystkiego spokojnie.|Mo�e na to nie wygl�da�, ale burmistrz by� zmartwiony 0:00:15:To w ko�cu sprawa pomi�dzy nimi 0:00:17:Wygl�da na to, �e szybko doros�a� 0:00:19:Gdy by�am w twoim wieku, panienko Eri, wci�� by�am ma�� dziewczynk� 0:00:25:Oboje m�wi�, �e chc� rozwodu. Ja nie mam tam nic do gadania 0:00:28:Rany, widz�, �e ju� masz nawet w�asny punkt widzenia 0:00:30:Ale nie martw si�, nie zrobie niczego,|co mog�oby pogorszy� publiczny wizerunek twojego ojca 0:00:36:Dzi�ki, czuj� si� lepiej.|Wydajesz si� ca�kiem ostra, naprawd� 0:00:39:W ko�cu zosta�a� u nas na noc,|ale teraz ubierasz inny str�j ni� wczoraj, racja? 0:00:44:Rany, nic nie ujdzie twojej uwadze 0:00:47:Apropo ubra�, co z tym kostiumem, kt�ry masz w siatce? 0:00:51:Robimy przedstawienie podczas szkolnego festiwalu 0:00:53:I to ja jestem gwiazd�! 0:00:55:Mar-Raba 0:01:20:Hej, ty! Gosposiu! 0:01:25:Sprz�taczko! 0:01:27:Pokoj�wko! 0:01:28:S�ugo! 0:01:32:Kosmito... 0:01:33:Co jest? 0:01:35:Posprz�taj pok�j 0:01:37:Zapomnij. Sklep przecie� wygl�da podobnie 0:01:39:Wydrukowa� wi�cej fanzin�w,|i teraz nie mamy co z nimi zrobi�, tak? 0:01:42:Wiesz, Monny m�wi, �e jest wydawc� magazynu 0:01:45:"Monny"? 0:01:48:Nazywa je lokal-zinami 0:01:51:To jak je nazywa nie robi �adnej r�nicy 0:01:57:�mie� 0:01:58:Zawsze to samo...|...im lepsza wydajno�� tym szybciej cz�ci si� psuj� 0:02:08:Dusisz mnie! 0:02:11:Znowu ubierasz t� g�upi� czapk� 0:02:14:Ej, zostaw j� w spokoju! 0:02:16:St�j spokojnie 0:02:20:Fajne, podoba mi si� 0:02:22:Takie mi�kkie i mi�e w dotyku 0:02:24:Jak fale Alpha 0:02:26:N...nie dotykaj! 0:02:28:Do zobaczenia wieczorem 0:02:30:Chcia�by� specjalnego curry, prawda? 0:02:33:Nie lubi� ostrego jedzenia! 0:02:35:Tak jak m�wi�... 0:02:37:"Little Prince Curry" - chod�my tam na randk�, dobra? 0:02:43:Sp�ni�e� si�! 0:02:47:M�wi�am �eby� przyszed� punktualnie na poranne przes�uchanie, 0:02:50:Prawda? 0:02:52:W ko�cu masz g��wn� rol� 0:02:54:Nie ja tylko ty 0:02:56:Ka�dy m�g�by zagra� moj� rol�. Spadam st�d 0:02:58:Zosta�e� wybrany w g�osowaniu 0:03:00:Wi�c zagrasz rol� Pussa! 0:03:02:"Pussa"? 0:03:03:B�d� na czas na przes�uchanie po lekcjach 0:03:08:A, i ta czapka ci nie pasuje 0:03:12:Co w ni� wst�pi�o? 0:03:15:Je�li podrapiesz kota po szyi powinien zamrucze�, tak? 0:03:19:Taki odg�os wydaj� r�wnie� kotki, gdy zajmuj� si� m�odymi 0:03:28:co to jest? 0:03:29:Podobno to by�o w starej cukierni w Sakae-cho. Niez�e,nie? 0:03:33:To miejsce, gdzie wci�� sprzedaj� te napoje "Cherio" 0:03:35:Co to jest "Cherio"? 0:03:36:Wiesz, te z nadrukiem s�ynnych piosenkarek 0:03:39:Hej, wy! Co tam robicie? 0:03:43:Miyaji... 0:03:51:O nie... 0:03:52:Co to jest...? 0:03:55:Nieeee! 0:03:59:To jest zakazane! 0:04:00:Od teraz wasza klasa jest zawieszona! 0:04:03:Czytanie takich wstr�tnych rzeczy w tajemnicy|to akt agresji na rodzin� Ninamori! 0:04:08:Czy wy si� w og�le zastanawiali�cie, jak oni si� czuj�! 0:04:11:Dzieci nie mog� wybiera� sobie rodzic�w 0:04:14:Przyk�adowo ojciec Ninamori jest burmistrzem, 0:04:17:I nie jest jej przez to chyba zbyt dobrze 0:04:22:Przes�uchanie po lekcjach r�wnie� opu�ci�em 0:04:24:Sama my�l o odgrywaniu gadaj�cego kota by�a poni�aj�ca 0:04:29:Powiedz ser! 0:04:31:Ta czapka... 0:04:33:Ej, nie czepiaj si� mojej czapki 0:04:38:Wygl�da na to, �e koty s� w porz�dku 0:04:40:Zaczynasz czu� si� winny 0:04:41:Szko�a ju� si� dzisiaj sko�czy�a 0:04:43:Poza tym te przes�uchania nie maj� �adnego wp�ywu na moje oceny 0:04:46:Te� kiedy� by�am na szkolnym festiwalu 0:04:49:By�am taka zawstydzona... 0:04:52:Ale to by�o nawet fajne 0:04:53:Wtedy mama i tata przyszli razem 0:04:57:Na zawsze to zapami�tam 0:04:58:"Us�ysz mnie... 0:04:59:...Kr�l ma... 0:05:01:...Uszy... 0:05:02:...Os�a!" 0:05:15:Dziwna reakcja z twojej strony 0:05:17:Zawsze m�wi�em, �e potrzebujemy wydawc�w magazyn�w|w spo�ecze�stwie tak samo jak zarz�du miasta 0:05:18:Zawsze m�wi�em, �e potrzebujemy wydawc�w magazyn�w|w spo�ecze�stwie tak samo jak zarz�du miasta 0:05:21:A o tej porze jutro b�d� tu t�umy klient�w 0:05:23:Przychodz�cych tutaj kupi� "Come On Mabase"|...ten nowy wspania�y lokal-zin 0:05:26:I wyprzedamy ca�y nasz zapas "Cherio Pop" 0:05:29:Oh, to za du�o by o tym rozmy�la� 0:05:33:Ej, pom� mi jeszcze troch� 0:05:36:Jeszcze tylko 100 kopii... nie, 80! 0:05:40:Sp�jrz, ju� przychodz� 0:05:43:Przepraszam... 0:05:44:Prosz� bardzo 0:05:48:Fajn� masz g�ow� 0:05:51:Masz takie fajne uszy, nie wspominaj�c ju� o Canti, 0:05:54:Kt�ry z niej wychodzi 0:05:55:To co� w stylu robota-kota, tego z sekretnymi kieszeniami... 0:05:58:Tamten kot nie mia� uszu 0:06:01:Ale uratowa�e� mnie w ten sam spos�b, racja? 0:06:05:Wiesz, tamtej nocy, 0:06:06:Kiedy kierowa�e� Canti... by�e� ca�kiem cool 0:06:12:Niewiele z tego pami�tam, 0:06:15:A ju� na pewno po tym jak zosta�em po�kni�ty przez Canti 0:06:21:Canti! Canti! 0:06:25:Wywie� pranie! 0:06:27:A p�niej... 0:06:28:Co tak �mierdzi! 0:06:35:Zaopiekuj si� domem 0:07:01:Jak widz�, zawsze masz jaki� plan ucieczki 0:07:03:Jestem doros�a 0:07:05:Fajne drogie buciki 0:07:07:Ju� wiem 0:07:10:Pa pa! 0:07:16:Nie mam ju� nawet domu 0:07:19:Wszystko co mi zosta�o... 0:07:21:To tylko pewien bezu�yteczny kot 0:07:32:Czy takie zachowanie przystoi cz�onkowi rady uczniowskiej 0:07:37:Co... co ty sobie wyobra�asz tak opuszczaj�c pr�by?! 0:07:39:My�l�, �e dam ci o tym zna� jutro w szkole 0:07:44:Czasami wygl�dasz jakby� si� czu� winny 0:07:48:To twoje s�owa 0:07:50:Poza tym ta czapka beznadziejnie wygl�da 0:07:52:Mo�e mia�a� jakie� k�opoty w domu? 0:07:56:Nie twoja sprawa 0:07:58:Ostatnio dzieje si� wiele dziwnych rzeczy 0:08:01:Po prostu je ignoruj 0:08:06:W ko�cu... to prawda 0:08:10:Jestem przecie� ca�kiem bogata, 0:08:13:Jestem w ko�cu c�rk� bogatego burmistrza 0:08:16:Hej, p�jdziesz gdzie� ze mn�? 0:08:18:Co, teraz? 0:08:19:Jeste� przecie� "Puss", prawda? 0:08:21:Powiniene� robi� to, co ci m�wi� 0:08:23:Tak jest tylko w sztuce, poza tym... 0:08:26:Mam si� z kim� tu spotka� 0:08:30:I w�a�nie tu nadje�d�a 0:08:33:Kto? 0:08:34:Nasza gosposia 0:09:04:A ju� my�la�am, �e umr� 0:09:12:Co to? 0:09:13:Nie dotykaj tego! 0:09:15:Jeste� dorastaj�c� dziewczyn�.|Nie mo�esz dotyka� tego go�ymi r�koma! 0:09:20:Co to jest? 0:09:21:Uch... uszy... tak s�dz� 0:09:24:Uszy? 0:09:26:Kocie... tak s�dz�... 0:09:32:A�! A� a� a�! m�j �o��dek... boli...! 0:09:37:A nie m�wi�am? 0:09:39:Hej, to nie moja wina... prawda? 0:09:51:Prawda, �e smaczne, tato 0:09:53:Wschodni indianie na pewno byliby zdumieni 0:09:55:Smakuje jak Manhattan... 0:09:57:to "Little Prince in New York Curry", wiecie 0:10:00:Gor�ce! 0:10:02:Nie musia�a� jecha� po to do Nowego Yorku! 0:10:05:Przesta� zachowywa� si� jak dziecko.|To prawdziwe jedzenie dla doros�ych 0:10:10:Jak on to mo�e je��? 0:10:12:Jakim cudem on to je? 0:10:14:O co chodzi? 0:10:15:To tylko telewizor 0:10:17:Wo...wody... 0:10:19:Hej, oszukujesz! 0:10:21:Jakim cudem on chodzi? 0:10:23:Nooo, uch, nie s�ysza�a� nigdy o TV Walkman? 0:10:25:Od Sony? 0:10:26:Ale on przed chwil� jad� curry 0:10:28:Wzi�a� ca�e �agodne curry dla siebie! 0:10:30:Widzisz? 0:10:31:Mo�e zamiast tego powinnam zrobi� co� w stylu Mont Blanc 0:10:34:Canti, przynie� mi troch� 0:10:35:Sama sobie we�, po co on ma to robi� 0:10:38:Tylko pracuj� dla ciebie 0:10:40:Jeste� c�rk� burmistrza, tak? Mo�e przynie�� ci sody? 0:10:44:Sody? Ach tak! 0:10:46:Sk�d to wiesz? 0:10:47:Wszyscy o niej wiedz�, prawda? 0:10:50:Naprawd�, prosz� si� nie m�czy� 0:10:53:Haruko j� potr�ci�a 0:10:55:Potr�ci�a c�rk� burmistrza?! 0:10:57:To dla tego nie czuje si� zbyt dobrze 0:10:59:N...nie? 0:11:01:To nic, naprawd� 0:11:04:Tylko nie m�w innym, �e potr�ci� ci� skuter nale��cy do piekarni 0:11:08:Mamy k�opoty 0:11:10:Lepiej ju� si� czujesz? 0:11:11:To niemi�e 0:11:12:Nic mi nie jest, naprawd� 0:11:16:Wiem, mo�e zostaniesz u nas na noc 0:11:18:I tak ju� masz k�opoty w domu 0:11:20:Jak mo�esz tak m�wi�?! 0:11:22:Prosz�, nalegam. Zosta� u nas na noc 0:11:25:Dobrze si� wy�pij i zapomnij nieprzyjemne rzeczy... 0:11:28:Ja na przyk�ad lubi� by� potr�cany 0:11:30:To nic, naprawd� 0:11:33:M�wi przecie�, �e nic si� nie sta�o 0:11:35:Zadzwonie do twoich rodzic�w i powiem im gdzie jeste� 0:11:37:Rodzice i ja mieszkamy osobno 0:11:40:Nic dla mnie nie znaczy, czy mojego ojca|aresztuj�, czy matka si� z nim rozwiedzie 0:11:50:Syndrom Op�nionego Stresu? 0:11:51:�azienka... 0:11:52:Tamt�dy 0:12:09:Jak si� miewasz? 0:12:11:Czujesz si� lepiej? 0:12:13:To naprawd� nic 0:12:15:Ale nie uwa�asz, �e jestem z�� osob�? 0:12:18:Nienawidz� sekretarki mojego ojca,|a dzi�ki tobie odesz�a. Jestem ci za to wdzi�czna 0:12:22:Jeste� bardzo dojrza�a 0:12:24:Och, a to czapeczka pod prysznic... 0:12:26:Dla ciebie 0:12:30:Huh?! Je�li m�wi nie to ma na my�li nie 0:12:33:Chce �eby�my dobrze zagrali t� sztuk� 0:12:39:Ubierasz okulary? 0:12:41:Nie m�w nikomu 0:12:43:Zwykle nosz� szk�a kontaktowe 0:12:45:Trzyma�a� to w tajemnicy 0:12:46:I kto to m�wi? 0:12:48:Ha! Nosisz kr�tkie pi�amy. Tak my�la�am 0:12:52:Na prawd� masz zamiar zosta� na noc? 0:12:55:No wiesz, tw�j ociec ju� dzwoni� do moich rodzic�w... 0:12:58:Ojciec czasami chce si� czu� do czego� potrzebny 0:13:01:Nie powinni�my o tym nikomu m�wi�, prawda 0:13:05:Oczywi�cie, �e nie. Mo�esz sobie wyobrazi� co by|powiedzieli nasi znajomi z klasy gdyby si� dowiedzieli 0:13:06:Oczywi�cie, �e nie. Mo�esz sobie wyobrazi� co by|powiedzieli nasi znajomi z klasy gdyby si� dowiedzieli 0:13:09:Po tym lepiej trzymaj si� ode mnie jaki� czas z daleka 0:13:11:W takim razie nie musimy martwi� nic o t� noc 0:13:20:Och, nie, nie chcia�am niczego takiego. Widzisz? 0:13:24:Na prawd� powinna� i�� do domu, to nie w porz�dku 0:13:27:To co nie jest w porz�dku, to twoja g�owa 0:13:29:Widzia�a�?! 0:13:30:Powiedziano mi, �eby nie dotyka� 0:13:32:Co to...
chomaroma