Pieśń nad pieśniami - The Song Of Songs [1933] NAPISY PL.txt

(43 KB) Pobierz
{2198}{2256}Wieje wiatr z południa.
{2258}{2330}Będzie padać.|Może dzi wieczorem.
{2400}{2443}Nie martw się.
{2463}{2534}Zaopiekuję się|grobem twego ojca.
{2588}{2634}Wkrótce nadjedzie pocišg.
{2682}{2751}Byłem raz w Berlinie.
{2753}{2834}Trzydzieci lat temu.|T o duże miasto.
{2869}{2917}Bez końca.
{2939}{2998}Cóż, Lily...
{3029}{3146}chod co niedzielę do kocioła,|i słuchaj się cioci.
{3148}{3195}Tylko ona ci została.
{3274}{3365}Tak, jest ostatnia.
{3397}{3450}A więc...
{3452}{3493}do widzenia.
{5805}{5851}Dziękuję, panienko.
{6284}{6324}Ty jeste Lily?
{6351}{6401}Tak, tante Rasmussen.
{6426}{6476}Czy musiała przyjechać|w rodku nocy?
{6513}{6589}Pocišg odjeżdża|o 7.00 wieczór.
{6632}{6695}Nie dasz buzi|swojej starej ciotce?
{6827}{6873}Już dobrze.
{6875}{6922}Niech się tobie przyjrzę.
{6965}{7061}Zapomniałam już,|że nosi się takie ubrania.
{7063}{7120}- Co tam masz?|- Moje rzeczy.
{7122}{7164}Przynie je tu.
{7186}{7244}Dam ci pokój moich córek-
{7246}{7329}Moich niewdzięcznych córek...
{7331}{7381}które opuciły swš starš matkę.
{7402}{7452}Ale wyrzuciłam je ze swego serca.
{7454}{7527}Wyrwałam je z korzeniami.
{7529}{7584}Przeleję całš mojš miłoć na ciebie.
{7586}{7648}Nie jak na siostrzenicę, nie.
{7650}{7697}Jak na swoje własne dziecko.
{7699}{7754}Tak, tante Rasmussen.
{7756}{7805}A to co?
{7807}{7869}- Biblia?|- To jego.
{7871}{7963}Czy to wszystko,|co ci zostawił ten nicpoń, twój ojciec?
{7986}{8066}Nie był nicponiem.|Był dobrym człowiekiem.
{8068}{8113}Nie wiem, na co był dobry.
{8115}{8163}Zostawił cię na głowie starej ciotki.
{8165}{8234}Ale nauczył cię czytać.|T o już co.
{8236}{8306}Może przydasz się na co|w sklepie.
{8308}{8377}Mój ojciec był dobrym człowiekiem.
{8379}{8495}Każdego wieczoru|czytałam mu z tej Biblii.
{8497}{8558}Z pewnociš narzekania Joba.
{8560}{8612}Nie. Pień Salomona.
{8614}{8660}T o lubił najbardziej.
{8662}{8710}Nie pamiętam|pieni Salomona...
{8712}{8796}ale znajšc twego ojca, wyobrażam sobie,|że było w niej co spronego.
{8841}{8913}Pień nad Pieniami|jest piękna.
{8915}{8981}Nie można powiedzieć tego samego|o twoim stroju.
{8983}{9058}- Był dobrym człowiekiem.|- Dobrze, dobrze.
{9060}{9109}Był dobrym człowiekiem.
{9130}{9194}Zdejmij z głowy|ten czarny nalenik...
{9220}{9274}i rozdziej się z tego całunu.
{9308}{9356}Zobacz,|czy to będzie na ciebie pasować.
{9385}{9437}Należały do Anny.
{9471}{9540}- Jadła kolację?|- Dziękuję, nie jestem głodna.
{9542}{9628}Dobrze. Id więc spać.
{9630}{9698}Rano nauczę cię|pracy przy ksišżkach.
{9700}{9767}Pozamykam dzi drzwi,|ale potem ty to będziesz robić.
{9769}{9812}Tak, tante Rasmussen.
{9814}{9898}Otwieramy sklep o 6.00|a niadanie jest o 7.00.
{9900}{10006}Będziesz tu miała dobry dom,|jeli będziesz się zachowywać.
{10008}{10093}Ale lepiej, żeby wiedziała od razu,|że nie toleruję głupstw.
{10095}{10141}Nie, tante Rasmussen.
{10170}{10244}Na litoć boskš!|Ile ty ich nosisz?
{10306}{10346}Jeszcze jedna?
{10370}{10459}Nigdy nie widziałam, by dziewczyna|zdejmowała warstwy jak z cebuli.
{10461}{10506}T o już ostatnia.
{10800}{10876}Z takš figurš wpadniesz w kłopoty,|jeli nie będziesz ostrożna.
{10878}{10935}Lepiej uważaj.
{10937}{10987}Id do łóżka.
{10989}{11029}Dobranoc.
{11110}{11159}Mój kochany braciszek.
{11161}{11208}Czy to do niego nie podobne?
{11210}{11294}Umiera i zostawia mi swš córkę...
{11314}{11363}z dziewięcioma halkami|i Bibliš.
{11365}{11414}Czy zostawił jakie pienišdze?
{11416}{11462}Ani feniga.
{11516}{11572}Córkę i Biblię.
{11670}{11758}Zawsze był nic nie wartym,|nieodpowiedzialnym nicponiem.
{13858}{13909}""Nocš w mym łożu...
{13911}{13951}go szukałam...
{13953}{14017}jego, którego ma dusza ukochała.
{14019}{14099}Szukałam go,|lecz nie odnalazłam.
{14119}{14168}Podniosę się teraz...
{14170}{14224}i pójdę do miasta.
{14226}{14316}Na ulicach i bulwarach...
{14318}{14420}szukać go będę,|jego, co ukochała go dusza moja.
{14422}{14525}Będę szukać tego,|którego ukochała ma dusza".
{15948}{15997}Czy szuka pan ksišżki, sir?
{15999}{16028}Co?
{16050}{16100}Pytałam, czy szuka pan ksišżki?
{16102}{16159}Powiem ci co. Kiedy człowiek|idzie do księgarni...
{16161}{16223}zwykle szuka ksišżki.
{16225}{16299}Naturalnie mógłby szukać|ródła wiecznej młodoci...
{16301}{16359}ale chyba tego nie sprzedajecie.
{16515}{16582}Miałam na myli, czy szuka pan|jakiej szczególnej ksišżki?
{16602}{16650}Nie ma nic szczególnego.
{16652}{16750}Wszystko jest takie samo,|jak wszystko inne.
{16770}{16816}Obawiam się,|że nie mogę panu pomóc.
{16818}{16896}Nie. Obawiam się, że nie możesz.
{17279}{17353}Nie. Nie! Wyprostuj się.|Stań. Chcę cię zobaczyć.
{17355}{17396}Nie zrobię tego.
{17398}{17459}Rozumiem. Mylisz,|że interesujš mnie twoje nogi.
{17461}{17511}Ale tak nie jest-|to znaczy, nie jako nogi.
{17513}{17568}Drogie dziecko, gdyby widziała|tyle nóg co ja...
{17570}{17619}byłaby bardziej przejęta|parš kul.
{17621}{17690}Jestem rzebiarzem, skarbie,|rzebiarzem-
{17692}{17740}a raczej, powinienem nim być...
{17742}{17808}było co w tobie,|kiedy tam stała, co-
{17810}{17864}co było niemalże pomysłem.
{17866}{17925}Czy to pan jest tym rzebiarzem,|który mieszka w domu naprzeciwko?
{17947}{18027}Jestem rzebiarzem,|który wariuje w domu naprzeciwko!
{18029}{18075}Dlaczego?
{18177}{18248}- Jestem zablokowany.|- Zablokowany?
{18289}{18370}- Tak. Zablokowany.|- T o znaczy-
{18372}{18426}- Że jestem zablokowany.|- Tak, wiem, ale-
{18428}{18478}Nie mów, że wiesz,|a potem ""ale".
{18480}{18529}Jeli nie możesz mówić wprost,|nie mów wcale.
{18531}{18581}Proszę, chod.|Wyprostuj się.
{18615}{18662}T o jest księgarnia...
{18664}{18722}i jeli nie chce pan kupić ksišżki...
{18724}{18803}Iepiej niech pan wraca-|i pozostanie zablokowany.
{18842}{18919}Nie muszę wracać. Tu też|mogę być zablokowany. W tym sęk.
{18955}{19050}Kłopot w tym,|że pewnie i tak jest pan do niczego.
{19100}{19160}Wiesz co,|nigdy o tym nie pomylałem.
{19186}{19228}Powiem ci co.
{19230}{19275}Przyjd dla mnie pozować.
{19277}{19344}- Może mnie zainspirujesz.|- Nie, dziękuję.
{19346}{19416}- Może o 8.00 wieczorem?|- Nie liczyłabym na to.
{19418}{19461}Och, nie.|Przyjd koniecznie.
{19463}{19537}Wydaje mi się, że mogłoby z tego wyjć|co ciekawego.
{19539}{19589}Przyjd proszę.|Przyjdziesz?
{19618}{19693}- Chyba pan oszalał.|- Co to ma do rzeczy?
{19717}{19757}Nie znam pana.
{19759}{19814}Ja ciebie też,|ale muszę cię rzebić.
{19816}{19864}Kiedy przyjdziesz?|Dzi wieczorem?
{19866}{19924}Na pewno nie.
{19949}{20001}Wiesz co, mylałbym...
{20003}{20106}że mieszkajšc tu,|wród tych cudownych ksišżek...
{20108}{20163}powinna mieć zrozumienie dla sztuki.
{20227}{20295}Jeli przyjdziesz, kupię ksišżkę.
{20297}{20369}- Tak?|- A nawet jš przeczytam.
{20371}{20424}Nic z tego. Nie mogłabym-
{20734}{20793}- Spodziewam się ciebie.|- Jest pan szalony.
{20795}{20865}- Dzi o 8.00 wieczorem.|- Niech pan idzie.
{20867}{20948}- Przyjd, proszę. Proszę.|- Nigdy.
{20950}{21044}Spodziewam się ciebie.|Auf wiedersehen.
{21164}{21209}Czego chciał?
{21248}{21284}Niczego.
{21318}{21415}- Nie kupił ksišżki?|- Nie. Tylko oglšdał.
{21417}{21458}Wracaj do pracy.
{21460}{21527}I żebym cię nie przyłapała|z żadnym młodzieńcem.
{21529}{21575}Nie, tante Rasmussen.
{22370}{22417}Proszę.
{22478}{22524}Proszę wejć.
{22898}{22947}Nie mogę uwierzyć!
{23011}{23057}Przyszłam tylko-
{23059}{23108}Nieważne, czemu przyszła.
{23110}{23162}Jeste tu,|i to jest najważniejsze.
{23217}{23275}Wejd.
{23306}{23387}- le zrobiłam, że przyszłam.|- Cudownie zrobiła.
{23389}{23461}- Pozwól. Pozwól, że to wezmę.|- Gdyby tante Rasmussen wiedziała-
{23463}{23551}Wydaje mi się, że się jej boisz.|Ale ja też.
{23694}{23746}Wcišż jeste zablokowany?
{23748}{23825}Byłem, ale oto zjawiła się nadzieja,|czyż nie?
{23868}{23930}Szkicowałem cię.|Chcesz zobaczyć?
{23932}{23972}Och, tak!
{24028}{24099}- Nie mam na sobie ubrania!|- Ubrania?
{24101}{24170}Mylisz, że rysuję ludzi|w ubraniach?
{24201}{24263}Ale skšd wiedziałe, że tak wyglšdam?
{24265}{24327}To znaczy jak?
{24329}{24442}Wyglšda jak ja, i jak nie ja.|To znaczy-
{24444}{24536}Mów. Zaczyna to brzmieć|jak krytyka sztuki najwyższego sortu.
{24538}{24583}Jest cudowne.
{24585}{24658}Wyglšda tak,|jak chciałabym wyglšdać.
{24660}{24715}Wyglšda tak,|jak w moich marzeniach.
{24741}{24792}T o dziewczyna|z Pieni nad Pieniami.
{24794}{24883}- Kto?|- Dziewczyna z Pieni nad Pieniami.
{24885}{24956}- Jest w Biblii.|- W Biblii?
{24958}{25038}To ta dziewczyna,|która czuje głęboko w sercu...
{25040}{25115}że gdzie tam oczekuje jej|miłoć doskonała.
{25117}{25228}Mówi: ""pię, ale me serce nie pi.
{25230}{25297}To głos mego ukochanego, mówišcy...
{25299}{25380}'Otwórz się na mš miłoć,|moja nieskazitelna"".
{25382}{25438}- Litoci!|- Wiem, co ma na myli.
{25440}{25515}Wiem, bo czuję to w rodku.
{25517}{25632}To znaczy, to głos mego ukochanego,|to mam na myli.
{25634}{25713}Zatrzymaj tę pozę!|Nie ruszaj się teraz.
{25715}{25777}Tak. Tak, to cudowne.
{25779}{25857}Tak, to moja rzeba,|i nazwiemy jš Pień nad Pieniami.
{25859}{25899}- Naprawdę?|- Pomyleć tylko!
{25901}{25939}Co za szczęcie, znaleć to...
{25941}{25995}czego szukałem w starej|księgarni Rasmussena.
{25997}{26049}Zdejmij ubranie.
{26051}{26077}Co?
{26079}{26153}Zdejmij-|O co chodzi?
{26184}{26230}Nie mogę zdjšć ubrania.
{26232}{26269}Czemu? Czemu nie możesz?
{26305}{26358}Jak to-
{26360}{26400}byłabym rozebrana.
{26402}{26455}A jak by mogło być inaczej?
{26457}{26561}Potrzebujesz tylko twarzy.|Wszystko jest w twarzy.
{26563}{26642}Rozumiem. Będziesz mi mówić,|jak powinienem to robić.
{26644}{26714}Nie, ale- ale-
{26820}{26863}Zaraz, chwileczkę.
{26865}{26951}Nie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin