Moja droga pojednania z Bogiem - Stefan Andrasz.odt

(33 KB) Pobierz

Moja droga pojednania z Bogiem

 

Autor: Stefan Andrasz   

11 styczeń 2006

 

Posłuchajcie i sami też to sprawdźcie, jak dobry jest dla każdego nasz Pan, Jezus Chrystus darowany od Boga, Zbawiciel ludzkości „...który śmierć zniszczył, a żywot i nieśmiertelność na jaśnie wywiódł przez ewangelię” (2Tym. 1:10)

Byłem człowiekiem umarłym duchowo, ale Jezus podniósł mnie ze śmierci do życia. Podobnie jak zapisane jest w proroczym słowie o Izraelu, który ma przyjąć kiedyś Jezusa jako Mesjasza: „...Tak mówi Wszechmocny Pan: Przyjdź, ożywcze tchnienie, z czterech stron i tchnij na tych zabitych, a ożyją. I prorokowałem, jak mi nakazano. Wtem wstąpiło w nich ożywcze tchnienie i ożyli, i stanęli na nogach - rzesza bardzo wielka.” (Ez. 37:9-10)

W moim domu rodzinnym Słowa Bożego Nowego Testamentu nie było. Nauczono nas, dzieci chodzić do kościoła. Tam mogliśmy słyszeć odczytywane tylko krótkie urywki z Biblii. Takie niepełne zwiastowanie Ewangelii Chrystusowej nie powodowało zmiany naszego zatwardziałego serca.
Modlitwa nasza była wyuczonym wierszykiem, w którym nie było tęsknoty za społecznością z Bogiem.

Były i takie chwile w moich młodzieńczych latach, że głos Jezusa, który powiedział: „Oto stoję u drzwi i kołaczę; jeśli ktoś usłyszy głos mój i otworzy drzwi, wstąpię do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze mną.” (Ob. 3:20) dotykał mnie w następstwie czego zacząłem się przed Nim otwierać. Od Jezusa do mojego serca spływała błogość i pokój, za którym tęskniłem. Nie wiedziałem jak zatrzymać to dla siebie na stałe, czułem się okradany przez otoczenie, w którym przebywałem. Temat „Jezus” był niepopularny i pokryty milczeniem.

W tym czasie nie czytałem jeszcze Ewangelii Jezusa, dlatego nie wiedziałem co trzeba robić, by mieć czyste, zbawione serce i otrzymać od Jezusa to co zapisał ewangelista Jan: ,,Tym zaś, którzy Go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego.”(Ew.Jana 1:12)

Tak przebiegało moje życie do 25-tego roku, kiedy to byłem na nabożeństwie niedzielnym w Kościele Katolickim we Wrocławiu, bo tam wtedy mieszkałem. Usłyszałem słowa, że można nabyć Nowy Testament i to zrobiłem. Gdy zacząłem czytać i przyswajać prawdy Boże, zauważyłem, że mam przeciwnika, który mi przeszkadza. Był nim książę tego świata - szatan, o którym nie wiedziałem, że trzyma ludzi w mrokach śmierci i ma władzę nade mną (Dz.Ap.28:18; Ew.Łuk.1:79). Chciałem przyjąć do swego serca to, że krew Baranka Bożego, Jezusa Chrystusa była przelana na oczyszczenie i moich grzechów. Głos przeciwnika przeniknął wtedy moje wnętrze – „Za ciebie Jezus nie przelał krwi!”. Zacząłem powtórnie, powoli czytać te same słowa, by skupić się i przyjąć tą prawdę tak, jak ja to chcę i nie dopuścić do siebie tych kłamliwych słów. Wtedy poczułem jeszcze większą moc ciemności, która przygniotła mnie i okradła z mojej woli i wniosła ponownie to kłamstwo – „Za ciebie Jezus nie przelał krwi”. Poczułem się jak rozbitek, strasznie zagrożony. Zacząłem płaczącym całym moim wnętrzem wołać jak dziecko – „Jezus ratuj mnie! Jezus ratuj mnie! Czekam! Czekam!”.

Tak powtarzając poczułem nagle, że moc ciemności odeszła ode mnie, a obecność Jezusa w Jego chwale przyszła mi z pomocą. Poczułem się wyzwolony, wypuszczony na wolność, spadł ze mnie wszelki ciężar i przeniknęła mnie potężna moc od Jezusa, wnosząca radość, szczęście, pokój, bezpieczeństwo i wiarę. Przeżywając te najpiękniejsze chwile w bliskości z Jezusem, chciało się krzyczeć na cały Wrocław – „ludzie wierzcie w Boga, jest Bóg, jest Jezus!” Kiedy spojrzałem przez okno z mojego pokoju, widziałem jak drzewa, krzewy promieniują wymowną chwałą dla naszego Stworzyciela i Boga. Po tym spotkaniu z moim Zbawcą Jezusem doświadczyłem całkowitej przemiany, otrzymałem siłę do życia według Jego woli. Zerwałem ze wszystkim co mojemu Panu się nie podobało. W Jezusie odnalazłemznaleźć tą drogę, która prowadzi do życia wiecznego. Wraz z trójką dzieci jeździliśmy na nabożeństwa do najbliższego zboru w Nowej Soli przy ul. Wyspiańskiego.
Od września 1991 roku zaczęły się regularne nabożeństwa w Przemkowie, gdzie uwierzyło kilka osób. Rok później 7 osób oddało swoje życie Bogu i zawarło z Nim przymierze

Chwała niech będzie Bogu, że trwa Jego zbawienna łaska. Jeżeli z niej jeszcze nie skorzystałeś to przyjdź do Jezusa, dziś jest dzień przyjemny, dzień zbawienia, jutra swego nie znasz. Sowo Boże mówi: ,,Czego oko nie widziało i ucho nie słyszało i co do serca ludzkiego nie wstąpiło, to przygotował Bóg, tym którzy go miłują” (1Kor.2:9)
„Lecz moim szczęściem być blisko Boga. Pokładam w Panu, w Bogu nadzieję moją, Aby opowiadać o wszystkich dziełach Twoich.” (Ps. 73:28) sens życia, zacząłem karmić siebie słowem Bożym, które było dla mnie żywe, interesujące i zrozumiałe. Modlitwa do Boga sprawiała mi wielką radość z Jego bliskości ze mną. Współczułem ludziom, że nie wiedzą jak wielkimi dobrami

Chrystus chce ich obdarzyć, dlatego z radością chciałem o tym opowiadać, każdemu kto by tylko chciał słuchać. Bóg zrządził okoliczności, że spotkałem kolegę z ławy szkolnej, który wraz z żoną doświadczył obecności z Jezusem, który zmienił ich życie. Wylewało się z nich żywe źródło wyznawania tego co Zbawiciel dla nich uczynił. Zaprosili mnie do zboru chrześcijańskiego przy ul. Miłej we Wrocławiu. Tam zobaczyłem nabożeństwa na wzór pierwszych chrześcijan, bez żadnej ceremonii wcześniej mi znanej. Odczuwało się prostą, serdeczną więź zgromadzonych z Jezusem i wzajemnie z sobą.

Modlitwy - proste słowa wdzięczności lub zanoszonych potrzeb z głębi serca do Boga. Pieśni – radosne, uwielbiające dobroć Boga i Jezusa oraz pouczające. Było też bardzo dużo zwiastowanej Ewangelii Chrystusowej, co słuchacze uważnie śledzili w swoich Bibliach. W dalszych spotkaniach mogłem widzieć jak wierni doświadczają napełnienia Duchem Świętym, ze znamionami obcych języków. Przejawiały się objawienia i uzdrowienia chorych. Czytając Nowy Testament, zrozumiałem, że obecność Jezusa z Kościołem była bardzo ważna, było też poważane Jego słowo. Apostoł Paweł powiedział o Jezusie ,,On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy.”(Kol.1:18)

Czyli bez Głowy tj. Jezusa, Kościół nie może istnieć jako Boży. Przez czytanie cennej lektury Słowa Bożego wzbudziło się we mnie wielkie pragnienie i wiara by otrzymać od Jezusa napełnienie Duchem Świętym. Chwała Panu, że spełniło się to w niedługim czasie, podczas domowego spotkania małego grona chrześcijan. Gdy modliliśmy się, do mojego serca z góry od Jezusa wstąpiła mocna wiara i głośno wypowiedziałem ,,Dzisiaj Bóg będzie chrzcił Duchem Świętym!” Wtedy całego mnie przeniknęła moc od Boga, wniosła wspaniałą radość i pokój. Moje ręce wzniosły się do góry, a usta uwielbiały Boga w rozlicznych, obcych językach. To przeżycie bardzo ugruntowało moją wiarę i zaufanie do Jezusa, wniosło większe światło do zrozumienia Słowa Bożego i dzielenia się Nim z innymi, oraz miłość Bożą do wszystkich. Bardzo cieszyłem się, że mam tak wielką rodzinę Bożą, braci i siostry, których łączy Boża miłość.

Po tym czasie zawarłem przymierze z Bogiem, czyli biblijny chrzest wodny zorganizowany przez chrześcijański zbór w Legnicy. Zgodnie ze słowami Jezusa: ,,Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony...” (Mar. 16:16) Zrozumiałem, że będąc niemowlęciem nie miałem wiary i byłem nieświadomy. Chrzest niemowląt poprzez pokropienie nie jest biblijny, gdyż Jezus i Apostołowie do takiego obrządku nikogo nie upoważnili.

Przeżycie chrztu wodnego było dla mnie wielką radością, mogłem tak samo jak Jezus wypełnić sprawiedliwość Bożą (Mat.3:15). Jezus powiedział naśladujcie mnie, uczcie się ode mnie, nigdy nie zmienił woli Ojca, ale ją dokładnie wypełnił. To do faryzeuszy Jezus powiedział ,,Głosicie nauki, które są nakazami ludzkimi, a przykazanie Boże zaniedbujecie” (Mar.7:7-8)
Następne ważne wydarzenie w moim życiu to zawarcie związku małżeńskiego z siostrą w Chrystusie Ireną Wojciechowską. Mieszkała ona wraz z mamą - jedynie one były wierzące w tej miejscowości.

Zamieszkałem w Przemkowie, gdzie wspólnie podejmowaliśmy modlitwy za ludzi, by mogli

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin