{2}{55}Mam nadziej�,|�e jeste�cie gotowi, ch�opcy. {65}{91}Bo wojna dopiero si� zacz�a. {103}{129}{C:$aaccff}WCZE�NIEJ {134}{173}/Tu agent specjalny,|/Victor Hendrickson. {177}{223}/Mam wyci�gn�� was stamt�d,|niekoniecznie �ywych. {228}{247}/Czytaj zarzuty. {252}{309}Kradzie� z broni� w r�ku, porwanie|i trzy morderstwa pierwszego stopnia. {314}{379}Jestem ostatni� osob� na �wiecie,|kt�r� chcecie mie� przeciwko sobie! {384}{417}/Wi�c to jest ta Ruby, tak? {420}{477}- Nie mia�em przyjemno�ci jej pozna�.|- Jestem tu, bo chc� ci pom�c. {482}{530}/Jest demonem, Sam, rozumiesz? {535}{583}Oni chc� naszej �mierci,|my chcemy ich �mierci. {587}{614}/Ruby by�a kiedy� wied�m�. {616}{657}Oczywi�cie wtedy,|kiedy by�a cz�owiekiem. {659}{705}/Ty jeste� Sam Winchester. {710}{724}Ch�opiec-kr�l. {729}{837}Sam mia� poprowadzi� wielk� armi�, ale jak|widzisz, sko�czy�o si� to inaczej, prawda? {842}{916}Nowy lider pojawi� si� na wschodzie.|Nie bardzo za tob� przepada. {921}{954}/Nie chce mie� konkurencji. {959}{1012}Jest teraz kilka setek|/wi�cej demon�w. {1017}{1057}/Nie ma wystarczaj�co du�o|/�owc�w na �wiecie, {1062}{1108}/by sobie z nimi poradzi�|/z czym� takim. {1112}{1151}Bela ukrad�a Colta. {1156}{1187}/Nie mog� uwierzy�,|/�e tak nas wyrolowa�a. {1192}{1242}- Jak ty mo�esz w og�le sypia�?|- �pi� nago tarzaj�c si� w pieni�dzach. {1242}{1288}Pakuj si�.|Dorwiemy t� suk�. {1292}{1340}{C:$aaccff}TERAZ {1367}{1422}{C:$aaccff}MONUMENT, STAN KOLORADO {1762}{1784}Znalaz�e� co�? {1789}{1829}Nic. {1834}{1889}To na pewno pok�j Beli? {1894}{1968}Tak mi si� wydaje. {2323}{2345}/Dean. {2350}{2390}/Skarbie, to ty? {2395}{2412}Gdzie jeste�? {2417}{2443}Jakie� dwa stany od was. {2448}{2460}/Gdzie? {2462}{2503}Co z naszymi przekomarzaniami?|T�skni� za nimi. {2505}{2553}Chc� go z powrotem, Bela.|Ju�. {2558}{2628}Rozumiem, �e jeste� troszk� zdenerwowany.|/Przykro mi, nie mog� wam go odda�. {2633}{2690}Rozumiesz, �e przez to zginie wielu ludzi? {2695}{2738}Jak my�lisz, co planuj� z nim zrobi�? {2743}{2872}Sprzeda� jedyn� bro� jak� mamy na t�|armi� demon�w temu, kto da najwi�cej? {2877}{2932}- Nic o mnie nie wiesz.|- Wiem, �e ci� zad�gam na �mier�. {2937}{2992}Spore gro�by, jak na go�cia,|kt�ry nawet nie umie mnie znale��. {2995}{3052}Znajd� ci�, skarbie.|Wiesz dlaczego? {3057}{3150}Bo nie mam absolutnie nic lepszego|do roboty ni� dorwanie ci�. {3155}{3191}I tu si� mylisz. {3196}{3251}B�dziesz|/dosy� zaj�ty. {3256}{3347}/My�la�e�, �e nie wezm�|�r�dk�w zapobiegawczych? {3352}{3381}R�ce do g�ry! {3385}{3448}Na kolana! {3520}{3544}Dziwka! {3544}{3575}Na ziemi�! Ju�! {3640}{3709}Sam i Dean Winchesterowie,|macie prawo zachowa� milczenie. {3714}{3771}Wszystko, co powiecie,|mo�e by� u�yte przeciwko wam. {3776}{3889}Macie prawo do adwokata i mo�e|by� obecny przy waszych przes�uchaniach. {3894}{3925}Je�li nie sta� was na adwokata, {3927}{3973}zostanie wam przydzielony|automatycznie z urz�du. {3978}{4004}Cze��, ch�opaki. {4059}{4076}Kop� lat. {4181}{4241}{C:$aaccff}Grupa Hatak i Supernatural.com.pl|/przedstawiaj� {4244}{4332}{C:$aaccff}Supernatural [3x12] Jus in Bello|"PRAWO WOJNY" {4347}{4419}{C:$aaccff}T�umaczenie: SSJ|Napisy: SSJ, Juri24 {4421}{4467}{C:$aaccff}Korekta: Juri24 {4495}{4515}Ma pan ich? {4517}{4570}Gdzie s� wszyscy? Prosi�em|o wszystkich pa�skich ludzi. {4572}{4620}I dosta� pan ich.|Poszli z panem na ob�aw�. {4620}{4659}Czterech ludzi?|To wszyscy? {4659}{4721}Tylko tylu zdo�a�em|za�atwi� w godzin�. {4721}{4781}To ma�e miasteczko, agencie Henriksen. {4992}{5049}- Za co siedzi?|- Zak��canie porz�dku publicznego. {5049}{5085}Klucze. {5088}{5124}Ju�. {5172}{5222}Co pan wyprawia? {5256}{5325}To pa�ska szcz�liwa noc.|Jest pan wolny. {5325}{5399}- Co pan wyprawia, do cholery?|- T�dy. {5399}{5483}Agencie Henriksen, nie mo�e pan|wypuszcza� moich wi�ni�w. {5507}{5562}Agencie Henriksen. {5562}{5651}- Rozumiem, jest pan przyk�adnym glin�.|- Co takiego? {5651}{5701}Nie robi� tego|z w�asnego wyboru, {5701}{5769}ale tak czy inaczej,|musimy dzia�a� szybko. {5769}{5853}Agencie, to nie jest m�j pierwszy raz. {5853}{5924}W czym� takim pan jeszcze|nigdy nie uczestniczy�. {5924}{5975}Ma pan poj�cie,|kogo tu przyprowadzimy? {5975}{6008}Tak...|dw�jk� zbieg�w. {6011}{6071}To najgorsi kryminali�ci|jakich pa w �yciu widzia�. {6071}{6169}S� jak Hannibal Lecter i jego przyg�upi|brat. Wie pan, co oni robi� dla rozrywki? {6169}{6231}Wykopuj� trumny i bezczeszcz� zw�oki.|Nie s� zwyk�ymi zab�jcami, szeryfie. {6231}{6267}To szaleni, wyznaj�cy|szatana zab�jcy. {6267}{6366}Pom�e mi pan,|a ja pozb�d� si� ich st�d tak szybko, {6366}{6454}�e zd��y pan jeszcze obejrze�|wiadomo�ci w telewizji. {6454}{6497}Co mog� zrobi�? {6533}{6625}Prosz� pa�skich ludzi ustawi� przy wyj�ciach. {6646}{6685}Robi si�. {6716}{6783}Reidy, przyprowad� ich. {6783}{6845}Jeste�my tak gotowi|jak tylko mo�emy. {7320}{7368}Czemu macie takie miny? {7416}{7478}Zaprowadz� was do cel. {7485}{7552}Hej, uwa�aj! {7579}{7641}Nie musisz nas si� ba�, Nancy. {7953}{7994}Dean, chod� tu! {8010}{8037}Dobra, dobra. {8039}{8099}- Siadamy?|- Zgoda. {8380}{8428}Jak si� z tego wydostaniemy? {8430}{8471}Dobre pytanie. {8612}{8665}To ja.|Jest Steven? {8670}{8720}Wydosta� go z zebrania. {8888}{8941}- Groves.|/- Mam ich. {8945}{8993}Niech mnie. {9001}{9087}My�la�em, �e na nagrobku b�dziesz mia�|napisane "Nie m�g� z�apa� Winchester�w". {9087}{9149}- B�d� w wi�zieniu jutro rano.|- W jaki spos�b? {9149}{9190}/Opancerzony autobus|/z ochron�. {9192}{9243}Autobus? Chcesz,|�ebym dosta� kolejnych wrzod�w? {9243}{9291}Stosujemy wszelkie|�rodku ostro�no�ci. {9295}{9341}Tak jak ostatnim razem?|/I jeszcze wcze�niej? {9343}{9391}/Wali� to, wysy�am helikopter. {9394}{9471}- Jak uwa�asz.|- Przylec� osobi�cie. {9471}{9593}/Nie pozwol� ci zgubi� tych ch�opak�w jeszcze|raz. S� naszym priorytetem od miesi�cy. {9593}{9622}- Victor...|/- Tak? {9622}{9686}Miej na nich oko,|dop�ki nie przylec�. {9725}{9804}- Helikopter jest w drodze.|- Ale my nie mamy l�dowiska. {9806}{9866}Wi�c zr�bcie miejsce na parkingu. {10173}{10231}Wiecie, o czym pr�buj� zdecydowa�? {10233}{10310}Nie wiem, mo�e to czy viagra ci pomo�e|z twoim ma�ym problemem? {10310}{10367}Co zje�� dzisiaj na obiad. {10372}{10446}Stek czy homara.|A co mi tam. {10446}{10487}Befsztyk z homarem. {10489}{10605}Mam sporo do �wi�towania.|Widok was dw�ch w kajdankach... {10607}{10672}Ty zboczony, sukinsynu.|My si� tak nie zabawiamy. {10674}{10710}To ciekawe. {10727}{10799}Wiesz co, nie cieszy�bym si� tak szybko. {10801}{10842}Nie z�apa�e� nas w banku. {10842}{10904}Nie utrzymasz nas w wi�zieniu. {10943}{11046}Masz racj�, zawali�em wtedy.|Nie doceni�em was. {11046}{11137}Nie s�dzi�em, �e jeste�cie tacy sprytni.|Teraz jestem przygotowany. {11137}{11209}- Przygotowany na kolejn� pora�k�?|- Przygotowany do oddania ci� {11211}{11269}do wi�zienia o zaostrzonym rygorze|w Nevadzie na czas procesu. {11274}{11326}Przygotowa�em dla ciebie|d�wi�koszczeln� izolatk� bez okien, {11326}{11360}tak ma��,|�e powiem ci w tajemnicy... {11360}{11422}jest chyba wbrew konstytucji. {11434}{11480}Co ty na to? {11566}{11607}Przyjrzyj si� dobrze Samowi. {11609}{11664}Ju� nigdy si� nie zobaczycie. {11698}{11770}Gdzie tw�j u�mieszek, Dean? {11772}{11813}Chc� go zobaczy�. {11856}{11928}Z�apa�e� nie tych, co potrzeba. {11933}{11988}Tak, tak, zapomnia�bym.|Wy walczycie z potworami. {11990}{12077}Przykro mi, Dean. Prawda jest taka,|�e wasz ojciec zrobi� wam pranie m�zgu {12077}{12139}t� gadk� o czaj�cym si� w ciemno�ciach �le. {12139}{12206}- To wszystko, taka jest prawda.|- Zamknij g�b�. {12206}{12316}Ale wiesz co? �ycie jest do kitu,|kup sobie kask. Ka�dy ma smutn� histori�, {12316}{12391}ale nie ka�dy zostaje zab�jc�. {12513}{12611}A ja w�a�nie mam|o dw�ch mniej na g�owie. {12717}{12770}Czas na befsztyk z homarem. {13091}{13122}Steven. {13124}{13163}Panowie. {13220}{13254}Co to jest? {13256}{13350}C� mog� powiedzie�, FBI nie wymy�li�o|biurokracji. My tylko j� ulepszyli�my. {13350}{13431}- Mam to wype�ni� teraz?|- Przykro mi, teraz, Victor. {13431}{13515}A ja p�jd� przyjrze� si� naszym zbiegom. {14064}{14110}Sam i Dean Winchesterowie. {14112}{14177}Jestem wicedyrektor generalny|Steven Groves. {14177}{14239}To przyjemno��. {14242}{14285}Ciesz� si�, �e przynajmniej|jeden z nas tak uwa�a. {14290}{14371}D�ugo czeka�em,|a� wyjdziecie z ukrycia. {14968}{15067}Przepraszam, musz� si� streszcza�.|To b�dzie d�uga noc, ziomale. {15213}{15263}Co to, do diab�a, by�o? {15345}{15388}- Od�� bro�!|- Czekaj, czekaj. {15390}{15402}Postrzeli� go! {15402}{15443}Nie postrzeli�em go.|Do nikogo nie strzela�em. {15448}{15486}- Postrzeli� mnie!|- Na kolana! {15486}{15570}W porz�dku.|Nie strzelajcie, sp�jrzcie tylko. {15618}{15723}Nie zastrzelili�my go, sprawd� cia�o.|Nie ma krwi, my go nie zabili�my. {15750}{15786}Dawaj, sprawd� go. {15884}{15956}- Vic, nie ma rany postrza�owej.|- By� martwy zapewne ju� od kilku miesi�cy. {15958}{16006}- Co mu zrobili�cie?|- Nic mu nie zrobili�my! {16009}{16076}- Gadaj, albo b�d� strzela�.|- Nie uwierzysz nam. {16109}{16148}By� op�tany. {16150}{16189}Op�tany?|Ach, tak. {16191}{16251}Odpalaj helikopter.|Wyci�gamy ich st�d. {16251}{16316}- Jasne, zr�b to.|- Bill? {16371}{16419}Bill, jeste� tam? {17407}{17486}S� martwi,|wszyscy nie �yj�. {17526}{17577}Co to by�o?|Reidy? {17584}{17627}Reidy?! {17663}{17687}/Reidy? {17725}{17781}/Co to by�o?|/Odbi�r. {18066}{18131}- Halo?|- Moi ludzie! Agencie Henriksen? {18131}{18205}- Co si� tam dzieje, do cholery?|- Nie ma sygna�u, telefony nie dzia�aj�. {18205}{18260}Henriksen!|Czterech moich ludzi! {18263}{18370}Internet, moja kom�rka...|wszystko nie dzia�a. Jak to mo�liwe? {18644}{18711}- To nie mo�e by� nic dobrego.|- O, m�j Bo�e. {18711}{18792}Nie, w porz�dku.|Wyjdziemy st�d... teraz. {18792}{18855}Nikt, nigdzie nie idzie.|Uspok�jcie si�. {18855}{18903}Tw�j partner tam jest!|Moi ludzie...
kas369