Desperate Housewives s04e11.txt

(40 KB) Pobierz
{4}{50}/W poprzednich odcinkach:
{63}{90}/Bree si� wprowadzi�a.
{92}{137}Mo�ecie zosta� tak d�ugo,|jak chcecie.
{139}{164}/Mike poszed� na odwyk.
{166}{209}Naprawi� to.
{211}{257}/Carlos stan�� w obliczu|/trwa�ej choroby.
{259}{304}Ona ci� nie zostawi,|dlatego, �e straci�e� wzrok.
{306}{342}Nie zna pan Gaby.
{344}{399}/Dylan mia�a pytania|/dotycz�ce jej ojca.
{401}{460}Jedyne, co musisz wiedzie�|o tym m�czy�nie, to, �e by� potworem.
{461}{513}Dlaczego mi o tym nie m�wi�a�?
{517}{576}/A Adam odkry� sekret...
{583}{625}Powiedzia�a� mi,|�e to wszystko by�a jego wina.
{626}{682}A teraz dowiedzia�em si�,|�e to by�a twoja.
{684}{722}/...kt�rego pewna osoba...
{724}{798}/wola�aby, �eby nie odkry�.
{905}{1041}/Katherine Mayfair nie by�a tak� kobiet�,|/kt�ra lubi�a ponownie prze�ywa� przesz�o��.
{1044}{1177}/Ale kiedy jej m��, Adam j� zostawi�,|/�ycie Katherine zacz�o si� rozpl�tywa�.
{1182}{1297}/A b��dy jej m�odo�ci zacz�y|/przeb�yskiwa� przez jej my�li.
{1303}{1381}/My�la�a o Wayne'ie Davisie,|/pierwszym m�czy�nie, kt�rego po�lubi�a.
{1397}{1426}/I o pierwszym razie...
{1434}{1472}/kiedy j� uderzy�.
{1478}{1559}/My�la�a o tym,|/jak szczerze przeprasza�.
{1566}{1596}/I jak nic nieznacz�ce...
{1602}{1640}/by�y jego przeprosiny.
{1642}{1695}/I jak w ko�cu si� zdecydowa�a...
{1699}{1742}/�eby mu odda�.
{1753}{1840}/To by�y my�li, kt�re przebiega�y|/przez umys� Katherine,
{1844}{1937}/kiedy przysz�y|/jej przyjaci�ki i s�siadki,
{1949}{2002}/przynosz�c dary.
{2008}{2073}Witam.|Po co to wszystko?
{2075}{2159}- Przynios�y�my ci bu�eczki.|- I d�em!
{2162}{2218}Dobrze...|A co to za okazja?
{2220}{2274}C�, s�ysza�y�my,|�e prze�ywasz trudne chwile.
{2276}{2356}Wi�c chcia�y�my, �eby� wiedzia�a,|�e mo�esz na nas liczy�.
{2359}{2480}Czyli wyda�o si�, �e Adam mnie zostawi�,|i pomy�la�y�cie, �e bu�eczki i d�em...
{2482}{2544}pomog� mi si� pozbiera�.
{2585}{2624}- Ten d�em to by� pomys� Bree.|- Susan!
{2625}{2667}Ja chcia�am przynie�� kwiaty,|ale zosta�am odrzucona.
{2668}{2691}To wszystko,|co chcia�am powiedzie�.
{2692}{2738}Katherine, nie przysz�y�my,|�eby ci� denerwowa�.
{2740}{2803}Nie, pomy�la�y�my, �e mo�e|potrzebujesz z kim� porozmawia�.
{2805}{2853}Nie, pomy�la�y�cie po prostu,|�e us�yszycie pikantne szczeg�y.
{2854}{2910}Nie! Przysz�y�my,|bo chcia�y�my ci pom�c.
{2912}{2992}Zrobi� lunch albo posprz�ta� dom.
{3067}{3159}Albo zaoferowa� ci nasze domy do sprz�tania,|je�li tak dobrze ci to idzie.
{3161}{3204}Czuj� si� dobrze.|Naprawd�.
{3206}{3276}I doceniam wasz� trosk�, ale...
{3283}{3333}No wiecie...
{3398}{3474}- M�wi�am im, �e nie lubisz d�emu.|- Susan!
{3527}{3605}S�uchaj, nie chc� si� wtr�ca�, ale bior�c|pod uwag� to, co wiem o tobie i Adamie,
{3606}{3688}jestem zaskoczona,|�e to on ci� zostawi�.
{3692}{3780}C�, Bree, prawda jest taka...
{3805}{3880}�e naprawd� nie chc� o tym m�wi�.
{3886}{3918}Rozumiem.
{3920}{3998}Ale cokolwiek b�dzie si� dzia�o,|nie du� w sobie uczu�.
{4000}{4056}Musisz je uwolni�.
{4081}{4134}Tak zrobi�.
{4652}{4799}/Tak, Katherine Mayfair nie by�a kobiet�,|/kt�ra lubi�a ponownie prze�ywa� przesz�o��.
{4802}{4898}/Ale ostatnio jej �ycie|/zacz�o si� rozpl�tywa�.
{4901}{5023}/I nie mog�a przesta� my�le�|/o wszystkich b��dach, kt�re pope�ni�a.
{5034}{5081}/A szczeg�lnie...
{5086}{5135}/o tym, kt�ry pogrzeba�a.
{5147}{5210}Gotowe Na Wszystko
{5225}{5325}T�umaczenie i synchro: ParanojaA
{5425}{5543}/To zdarza�o si� raz w tygodniu|/na Wisteria Lane, jak w zegarku.
{5557}{5663}/Wierni wychodzili ze swoich dom�w|/w swych niedzielnych ubraniach.
{5668}{5735}/Ze swoimi rodzinnymi Bibliami,
{5750}{5815}/i swoimi r�a�cami.
{5838}{5925}/I zmierzali do swoich|/r�nych dom�w modlitw.
{5927}{5991}/Przeje�d�aj�c obok|/pewnej niewierz�cej,
{5993}{6083}/kt�ra nigdy nie interesowa�a si�|/ich rytua�em.
{6182}{6225}/Ale tego dnia,
{6227}{6315}/Lynette Scavo,|/po raz pierwszy w �yciu,
{6317}{6390}/zosta�a czym� pora�ona.
{6398}{6457}/Czym�, o czym p�niej|/b�dzie my�la�a,
{6459}{6542}/jak o duchowej inspiracji.
{6557}{6599}Powinni�my p�j�� do ko�cio�a.
{6600}{6625}Gdzie?
{6627}{6674}Dlaczego?|Co takiego zrobili�my?
{6676}{6731}Po prostu...
{6784}{6867}Ostatnio przez wiele przeszli�my|i za wiele mo�emy by� wdzi�czni.
{6869}{6954}Nie uwa�asz, �e jeste�my winni|temu wielkiemu go�ciowi ma�e spotkanie?
{6956}{7023}W porz�dku.|P�jdziemy do ko�cio�a.
{7025}{7070}Za tydzie�.
{7108}{7132}M�wi� powa�nie.
{7134}{7192}Po co ten po�piech? B�g nadal|tam b�dzie w nast�pn� niedziel�.
{7194}{7225}A Pistonsi, z drugiej strony,
{7226}{7294}je�li dzisiaj przegraj�,|to znikn� na dobre.
{7298}{7323}Wi�c, �ebym mia�a jasno��:
{7324}{7383}Nie mo�na ci zawraca� g�owy|zbawieniem twojej wiecznej duszy,
{7384}{7449}bo Pistonsi nie maj� obrony?
{7450}{7490}Dobra, s�uchaj.
{7493}{7559}Nie dorasta�a� chodz�c do ko�cio�a.|A ja tak.
{7561}{7631}Moi rodzice zaci�gali mnie do ko�cio�a|�wi�tego Anthony'ego w ka�d� niedziel�.
{7633}{7674}Ja ju� odrobi�em sw�j czas.
{7675}{7705}A ja nie.
{7706}{7777}Mam pewne pytania, na kt�re|chcia�abym pozna� odpowiedzi.
{7779}{7843}I nie wiem nic o Bogu,|ani o Jezusie.
{7845}{7879}I nasze dzieci te� nie wiedz�.
{7881}{7928}Nie musisz chodzi� do ko�cio�a,|�eby nauczy� si� o tych rzeczach.
{7930}{7999}Tak.|Ja wiem kto to jest Jezus.
{8001}{8046}Widzisz?
{8060}{8148}To ten facet, kt�ry pomaga|�wi�temu Miko�ajowi.
{8221}{8312}Ubierajcie si�, dzieciaki!|Idziemy do ko�cio�a.
{8500}{8527}Orson!
{8528}{8565}Nie chc� si� sp�ni�.
{8566}{8613}Msze nie zaczynaj� si� przed 10.30.
{8614}{8668}Tak, ale jestem pewna,|�e Edna Fletcher jest tam od dziewi�tej,
{8669}{8700}i podlizuje si� wielebnemu Sykesowi.
{8701}{8739}Znowu chodzi o Ko�o Pomocy Pa�?
{8740}{8797}- A �eby� wiedzia�, do cholery.|- Bree, prosz�, takie s�owa w niedziel�?
{8798}{8869}Przepraszam, ale musz� si� upewni�,|�e nie zrobi z niej przewodnicz�cej.
{8871}{8921}Jakby m�g�? Planujesz ka�de|�niadania z nale�nikami,
{8922}{8960}organizujesz ka�d� sprzeda� wypiek�w.
{8961}{9015}By�aby� �wiet�, gdyby nasz|ko�ci� wierzy� w takie bzdury.
{9017}{9096}W�a�nie, a gdzie wtedy by�a Edna?|Wylegiwa�a si� w Zimbabwe.
{9098}{9152}W korpusie pokoju.|I nikomu nie pozwoli o tym zapomnie�.
{9154}{9270}Nie martwi�bym si� opowie�ciami Edny|o leczeniu wiosek z czerwonki.
{9271}{9330}Ju� dawno przesta�y by� sensacj�.
{9341}{9412}O, Lynette, cze��. �adnie wygl�dasz.|Po co si� tak wystroi�a�?
{9414}{9496}C�, postanowi�am, �e powinnam|i�� dzisiaj do ko�cio�a.
{9515}{9551}Tak, Tom powiedzia� to samo.
{9553}{9618}W ka�dym razie, skoro jeste�|najbardziej religijn� osob�, jak� znam,
{9620}{9679}zastanawia�am si�, czy zabra�aby�|nas do swojego ko�cio�a?
{9681}{9742}Z przyjemno�ci�. W�a�nie wyje�d�amy.|Mo�ecie jecha� za nami.
{9744}{9820}�wietnie! Poczekajcie tylko,|a� przedstawi� ten pomys� Tomowi.
{9822}{9875}Wiecie, on by� wychowywany|jako katolik.
{9877}{9973}Nie decyduj si� na to. Ca�e to wstawanie,|kl�kanie i oddawanie czci...
{9975}{10026}Chodz� tam na modlitw�,|a nie na �wiczenia.
{10028}{10100}Nie wspominaj�c o kadzidle.|Kt�re na pocz�tku pachnie �adnie,
{10101}{10174}ale po pewnym czasie czujesz,|�e �niadanie podchodzi ci do gard�a.
{10186}{10221}Dobrze.
{10223}{10258}Zaraz wr�c�.
{10260}{10352}To takie ekscytuj�ce!|Id� do ko�cio�a.
{10408}{10445}Przy okazji, kim teraz jestem?
{10447}{10502}Prezbiteriank�!
{10505}{10549}W�a�nie.
{10611}{10640}Dzi�kuj�.
{10644}{10691}Dzi�kuj� za przybycie.
{10783}{10812}Ojej.
{10814}{10851}Przegapi�am msz�?
{10853}{10880}By�a o dziewi�tej?
{10882}{10977}Tak, Gabrielle, msza o dziewi�tej|nadal jest o dziewi�tej.
{10991}{11036}Dobrze wiedzie�.
{11038}{11075}Ojcze, mo�emy porozmawia�?
{11077}{11169}Oczywi�cie. W�a�ciwie to|spodziewa�em si�, �e wpadniesz.
{11175}{11207}Dlaczego?
{11209}{11303}Pomy�la�em, �e mo�esz potrzebowa�|pocieszenia po �mierci m�a.
{11305}{11396}A, to. Tak.|By�am troch� zdo�owana.
{11398}{11447}Ale dobra wiadomo�� jest taka,|�e ju� si� podnios�am.
{11449}{11482}- Naprawd�?|- W porz�dku...
{11484}{11552}To mo�e by� dla ksi�dza ma�y szok...
{11554}{11639}ale niech ksi�dz zgadnie,|kto znowu wychodzi za m��.
{11658}{11766}I pomy�la�am, �e mo�e m�g�by ksi�dz|przeprowadzi� ceremoni�.
{11827}{11880}Wtorek ksi�dzu pasuje?
{11901}{11978}Victor nie �yje|dopiero od dw�ch tygodni.
{11980}{12043}Tak. Wiem.|Ale nie radz� sobie sama.
{12045}{12092}Szczerze m�wi�c, nie wiem|jak ksi�dzu si� to udaje.
{12094}{12146}Kim jest ten m�czyzna?|Dopiero go pozna�a�?
{12148}{12192}Nie! Nie, nie, nie.|To Carlos.
{12194}{12221}Carlos?
{12223}{12273}Nie wiedzia�em, �e w og�le|ze sob� rozmawiacie.
{12275}{12335}Tak. Wpadli�my na siebie|kilka miesi�cy temu,
{12336}{12409}i znowu si� w sobie zakochali�my.
{12411}{12457}Kilka miesi�cy temu?
{12459}{12540}Ale ty wysz�a� za m��|sze�� miesi�cy temu.
{12543}{12608}Rany, za wszelk� cen� chce ksi�dz|sprawi�, �eby to by�o niezr�czne, tak?
{12609}{12653}- Gabrielle.|- Dobrze. Niech ksi�dz pos�ucha.
{12655}{12738}W oczach ko�cio�a Carlos i ja|nigdy si� nie rozwiedli�my.
{12740}{12802}Technicznie rzecz bior�c,|romans mia�am z Victorem.
{12804}{12849}I B�g go wykopa�.
{12851}{12898}Wi�c jest dobrze.
{12943}{13003}W porz�dku, tak,|by�am z�� katoliczk�.
{13005}{13090}Do�� obwiniania.|Da nam ksi�dz �lub czy nie?
{13092}{13224}W porz�dku. Je�li obiecasz pozosta�|�on� Carlosa do ko�ca swojego �ycia.
{13226}{13278}Absolutnie.
{13324}{13414}Ale je�li mi si� nie uda,|to obiecuj� ksi�dzu, �e zmieni� religi�.
{13417}{13470}Dzi�kuj�.
{13582}{13604}Przepraszam.
{13605}{13640}Nie, to dobrze.
{13641}{13697}Ksi�gowi zawsze doceniaj�,|kiedy ludzie po�wi�caj� sw�j czas,
{13698}{13757}by stworzy� wyszukany system|segregowania dokument�w.
{13758}{13807}Zawsze jeste� taki sarkastyczny|wobec swoich klient�w?
{13809}{13863}Nie, tylko wobec|mojej ulubionej kuzynki.
{13865}{13918}Bardzo doceniam to,|�e nam pomagasz.
{13920}{13981}Mike rozliczy�by nasze podatki,|ale wyj...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin